Strona 1 z 2
Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 15:28
autor: bobek123
Witam.mam pytanie które mnie nurtuję a nie umiem na nie sobie odpowiedzieć.Mój 2 zakres to zazwyczaj 10km po 3.40(oczywiście zależy od okresu).Wychodzi teoretycznie że na zawodach nie powinienem mieć problemu ze złamaniem 35minut.A już drugi raz pobiegłem na zawodach słabiej niż treningowo drugi zakres.Co może być tego powodem?treningowo biegam po stationie 25 kółek więc nie ma możliwości zebym robił mniejszy dystans.Moje spostrzerzenie przy ostatnim starcie było jedynie takie że od początku nie było łatwo i nogi miałem jak z kamienia .
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 15:41
autor: Skoor
Może być jeszcze kwestia tego, że stadion nie ma 400m.
Nie wyobrażam sobie żebym nie dał rady pobiec na zawodach w tempie 2 zakresu z treningu.
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 15:53
autor: bobek123
Stadion ma na 100% 400m.Nie rozumiem naprawdę tego.
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 16:04
autor: Skoor
Słabe odżywianie? Zły sen? Przemęczenie...
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 16:37
autor: bobek123
Też brałem pod uwagę słabe odżywianie w ciągu dnia startu.Przed ostatnim startem zjedłem tylko same ziemniaki o 9 rano a start miałem o 15.ale mimo wszystko czy to mogło tak wpłynąć na start?
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 16:42
autor: Skoor
Nie w dniu startu. W poprzednie dni.
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 17:16
autor: jarjan
Sytuacje startowe - stres, współzawodnictwo, dużo ludzi, konieczność wykazanie czegoś - tu i teraz itp.- potrafią zdemolować psychę i wpłynąć na wzrost tętna o 10-15 uderzeń/min w stosunku do wartości treningowych.
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 17:20
autor: bobek123
Stres wpływa raczej pozytywnie na wyniki.
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 17:44
autor: jacekww
bobek123 pisze:Stres wpływa raczej pozytywnie na wyniki.
Nie na każdego
A może jesteś "typem" typowo treningowym, a na zawodach nie potrafisz tego pokazać co wyczyniasz na treningu
Myślę że głowa, ustawiłeś się że musisz, a za drugim razem dodatkowo się spiąłeś bo za pierwszym nie wyszło.
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 18:06
autor: jarjan
bobek123 pisze:Stres wpływa raczej pozytywnie na wyniki.
Zależy na kogo i o ile nie wpływa w takim stopniu jak pisałem na tętno.
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 21:13
autor: b@rto
Micha też mogła swoje zrobić. Dzisiaj się zastanawiałem dlaczego WT w sobotę było bez mocy - przeanalizowałem żarcie - bardzo mało węgli przez dwa dni. Nieświadomie, tak jakoś wychodziło. Dobiłem węgli i BNP następnego dnia już fajnie.
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 22:08
autor: Rolli
Sproboj na 45-60 minut przed zawodami przebiec sie dosc szybko 3 kilometry (w 4:10-4:15) i na koniec zrob 3x200m w 35s z przerwa 3' w marszu. I potem odpocznij 30-45'. Krotko przed zawodami 10' ABC i 2x 60m.
To pozwoli tobie sie rozluznic i przygotuje twoje mitochondrium na szybsze przyjmowanie O2 przez skok PGC1 przy tych cwiczeniach, co hamuje powstawanie mleczanu. To spowoduje, ze nie tak szybko wejdziesz w glikolizę co przesuwa pH w dol i powoduje blokade pompy ... oj, juz za duzo ... po prostu ze nie dostaniesz tak szybko ciezkich nóg.
Na treningu powinienes trenowac, od czasu do czasu, wyzsza tolerancje i szybka umiejetnosc likwidowania mleczanu.
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 08 maja 2017, 23:00
autor: marek84
Sekundę, bo coś mi tutaj nie gra. Jeśli II zakres to jest 3:40, to tempo na dychę T10 powinno wynosić ok. 3:10? To już jest kawałek biegania. Przecież nie ma opcji żeby nawet zestresowany nie był w stanie pobiec zawodów 25-30 sek/km wolniej od tempa docelowego. Jeśli nie biegnie tych zawodów chory, to wytłumaczenie jest jedno: to, co biega na treningach nie jest II zakresem (pewnie coś koło tempa 15km-HM) i po prostu na zawody przychodzi przemęczony/przetrenowany - stąd biegnie gorzej.
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 09 maja 2017, 06:29
autor: barcel
marek84 pisze:Sekundę, bo coś mi tutaj nie gra. Jeśli II zakres to jest 3:40, to tempo na dychę T10 powinno wynosić ok. 3:10? To już jest kawałek biegania. Przecież nie ma opcji żeby nawet zestresowany nie był w stanie pobiec zawodów 25-30 sek/km wolniej od tempa docelowego. Jeśli nie biegnie tych zawodów chory, to wytłumaczenie jest jedno: to, co biega na treningach nie jest II zakresem (pewnie coś koło tempa 15km-HM) i po prostu na zawody przychodzi przemęczony/przetrenowany - stąd biegnie gorzej.
+1
Re: Czas słabszy niż na treningu
: 09 maja 2017, 06:43
autor: Rolli
marek84 pisze:Sekundę, bo coś mi tutaj nie gra. Jeśli II zakres to jest 3:40, to tempo na dychę T10 powinno wynosić ok. 3:10? To już jest kawałek biegania. Przecież nie ma opcji żeby nawet zestresowany nie był w stanie pobiec zawodów 25-30 sek/km wolniej od tempa docelowego. Jeśli nie biegnie tych zawodów chory, to wytłumaczenie jest jedno: to, co biega na treningach nie jest II zakresem (pewnie coś koło tempa 15km-HM) i po prostu na zawody przychodzi przemęczony/przetrenowany - stąd biegnie gorzej.
Nie zawsze.
Sa tez zawodnicy, ktorzy nie bardzo szybko sie zakwaszaja, bo tego nie trenuja. I biegnac troche za szybko pierwszy kilometr... do widzenia dobry wynik.
Sa tez zawodnicy, ktorzy nie wytrzymuja psychicznie i sa tak spieci, ze... do widzenia dobry wynik.
Zakladajac, ze to co kolega napisal, sie zgadza.
