Strona 1 z 1

Trener/ka/klub dla dziecka - Warszawa

: 05 kwie 2017, 12:50
autor: Turecki44
Jest plan 13 - latki :), aby od września zacząć trenować bieganie. Do tej pory 7 lat trenowała gimnastykę. Startowała kilka razy w zawodach biegowych, dobrze poszło i jest chętna spróbować. Mam pytanie o wasze dobre/złe doświadczenia z warszawskimi klubami/trenerami/trenerkami dla dzieci, chętnie na priv.

Re: Trener/ka/klub dla dziecka - Warszawa

: 05 kwie 2017, 14:41
autor: Adam Klein
A nie moze sobie poprostu chodzić biegać gdzies w okolicach? Dlaczego chce aż
"trenować" ? Chce robić jakieś "wyniki", tak?

Re: Trener/ka/klub dla dziecka - Warszawa

: 05 kwie 2017, 15:07
autor: Turecki44
Wiesz, to jest też (a może przede wszystkim) kwestia reżimu czasowego, treningowego, poznania nowych ludzi, nowych obowiązków. W gimnastyce pewnych rzeczy już nie przeskoczy: począwszy od budowy ciała, zdolności, skończywszy na sędziach, a jest przyzwyczajona do zasuwania kilka razy w tygodniu na trening.

Re: Trener/ka/klub dla dziecka - Warszawa

: 05 kwie 2017, 17:43
autor: beata
Adam Klein pisze:A nie moze sobie poprostu chodzić biegać gdzies w okolicach? Dlaczego chce aż
"trenować" ? Chce robić jakieś "wyniki", tak?
Wiesz, jakoś nie wyobrażam sobie 13-latki, która "sobie chodzi biegać po okolicy", z różnych względów. Ila czasu ma sobie biegać, jak? Jaka rozgrzewka? Ila razy w tygodniu? Po co? Dla kogoś, kto już trenował, a więc jest w jakimś tam reżimie, a zarazem kto ma 13 lat i nie przeczytał jeszcze tysiąca biegowych książek/wątków na forum i o bieganiu nic nie wie to byłoby nie od ogarnięcia i ja to rozumiem. Potrzebny jest trener, który narzuci jakiś rytm, da jakieś treningowe zadania, pokaże ćwiczenia, itp.

Szczerze mówiąc, kiedy zaczynałam trenować w wieku 14 lat miałam podobnie ;). Niby mogłam sobie iść biegać, ale potrzebowałam, żeby ktoś narzucił jakieś ramy i nadał temu sens, niekoniecznie od razu wynikowy.

Turecki, z sekcjami LA obecnie jest niestety krucho ...
Wiem, że prężnie działa UKS Bielany: http://www.ukskusy.entro.pl/, no i na Skrze są jakieś sekcje, ale jak się do nich dobić żeby uzyskać jakieś informacje, to nie wiem. W soboty rano, tak około 10-tej bywają teraz na stadionie Skry, jest kilku nawet trenerów z młodzieżą, można podejść i zapytać. W maju zaczną się starty, to treningów sobotnich pewnie nie będzie.

Re: Trener/ka/klub dla dziecka - Warszawa

: 06 kwie 2017, 10:15
autor: Turecki44
beata pisze:
Turecki, z sekcjami LA obecnie jest niestety krucho ...
Wiem, że prężnie działa UKS Bielany: http://www.ukskusy.entro.pl/, no i na Skrze są jakieś sekcje, ale jak się do nich dobić żeby uzyskać jakieś informacje, to nie wiem. W soboty rano, tak około 10-tej bywają teraz na stadionie Skry, jest kilku nawet trenerów z młodzieżą, można podejść i zapytać. W maju zaczną się starty, to treningów sobotnich pewnie nie będzie.
Ok, dzięki, spróbuję. Trzeba się śpieszyć, bo jakaś 12 - latka z Jamajki ostatnio dobrze pobiegła na 200 metrów :)

Re: Trener/ka/klub dla dziecka - Warszawa

: 06 kwie 2017, 15:59
autor: Adam Klein
beata pisze:
Adam Klein pisze:A nie moze sobie poprostu chodzić biegać gdzies w okolicach? Dlaczego chce aż
"trenować" ? Chce robić jakieś "wyniki", tak?
Wiesz, jakoś nie wyobrażam sobie 13-latki, która "sobie chodzi biegać po okolicy", z różnych względów. Ila czasu ma sobie biegać, jak? Jaka rozgrzewka? Ila razy w tygodniu? Po co? Dla kogoś, kto już trenował, a więc jest w jakimś tam reżimie, a zarazem kto ma 13 lat i nie przeczytał jeszcze tysiąca biegowych książek/wątków na forum i o bieganiu nic nie wie to byłoby nie od ogarnięcia i ja to rozumiem. Potrzebny jest trener, który narzuci jakiś rytm, da jakieś treningowe zadania, pokaże ćwiczenia.
No masz rację, już zapomniałem jak to jest być dzieckiem :)