Strona 1 z 1

"Medycyna a bieganie" - Kontynuacja wątku

: 05 mar 2017, 13:22
autor: MatthewTheDreamer
.

Re: "Medycyna a bieganie" - Kontynuacja wątku

: 05 mar 2017, 18:20
autor: Runner11
Fajnie, że podzieliłeś się z nami tą wspaniałą historią o swoim wspaniałym życiu, ale jak nie masz się komu wygadać - to załóż blog. Gdzieś wciśniesz te 15 minut na napisanie postu.

Re: "Medycyna a bieganie" - Kontynuacja wątku

: 05 mar 2017, 19:56
autor: b@rto
Dobrze, że są tacy ludzie jak Ty - będziesz lekarzem, będziesz może nawet dobrym lekarzem to i będziesz leczył. Ja wolę trochę pożyć, ale ja tam jestem nikim. :spoczko: :bum:

PS. Może obiad jedz w autobusie a śniadanie wietrząc się? Jakieś pół godziny zaoszczędzisz.
PS2. O coś jeszcze - na gitarze graj pod prysznicem - kolejne pół godziny!

Re: "Medycyna a bieganie" - Kontynuacja wątku

: 05 mar 2017, 20:06
autor: Skoor
Naprawde staram sie powstrzymac od uszczypliwych komentarzy... Naprawde :bum:

Powiem wiec tylko tyle, ze zdecydowanie nadajesz sie na medycyne :hahaha:

Re: "Medycyna a bieganie" - Kontynuacja wątku

: 05 mar 2017, 20:13
autor: b@rto
Ja bym coś jeszcze napisał, ale obawiam się, że MefjuMarzyciel nie będzie miał czasu tego przeczytać.

Re: "Medycyna a bieganie" - Kontynuacja wątku

: 05 mar 2017, 20:16
autor: Skoor
barto, ale jestem pewny, ze on sie nadaje na te studia. Bedzie jednym z lepszych studentow. Malo lubianym ale jednym z lepszych. :bum:

Ja stawiam, ze to podpucha :hahaha: ale ja nie mam Boga w sercu a empatii mam tyle co kot naplakal wiec moze dlatego tak sadze.

Re: "Medycyna a bieganie" - Kontynuacja wątku

: 05 mar 2017, 20:37
autor: krunner
hmm... być kimś... dobrze :hahaha:
pójdziesz na studia i będziesz miał zajęcia od 8:00 do 14:00, potem półtorej godz. okienka i znowu zajęcia. Do domu wrócisz o 18:00, tak może być. Będziesz musiał przeczytać 100 stron na zajęcia następnego dnia. Nie będzie mamy, która zrobi Ci obiad.
Myślę, że Twój plan dnia może rozpaść się na drobne kawałki :hej:

A jak nie będziesz utrzymywał żadnych relacji z otoczeniem, bo szkoda na to czasu, to rzeczywiście wielokrotnie zwiększysz swoje szanse na zostanie kimś :lalala:

Re: "Medycyna a bieganie" - Kontynuacja wątku

: 05 mar 2017, 20:37
autor: b@rto

Re: "Medycyna a bieganie" - Kontynuacja wątku

: 05 mar 2017, 20:44
autor: charm
krunner pisze:hmm... być kimś... dobrze :hahaha:
pójdziesz na studia i będziesz miał zajęcia od 8:00 do 14:00, potem półtorej godz. okienka i znowu zajęcia. Do domu wrócisz o 18:00, tak może być. Będziesz musiał przeczytać 100 stron na zajęcia następnego dnia. Nie będzie mamy, która zrobi Ci obiad.
Myślę, że Twój plan dnia może rozpaść się na drobne kawałki :hej:
optymista... ;)
zajęcia w poniedziałek 8-20, we wtorek od 8, potem okienko, itd...
dobrze być zorganizowanym, ale na studiach taki plan nie jest realny, ważniejsza jest elastyczność, umiejętność szybkiego dostosowywania się itd., a kontakty z innymi to w pewnym sensie kwintesencja studiów ;)