Forum Bieganie.pl

czy sila biegowa 2razy w tygodniu w postaci crossu w terenie pagurkowatym oraz o sporym podbiegu znacznie podbije nasze rezultaty na 5 i 10km? a moze przez 5 tygodni -raz w tygodniu interwaly 4*2km?A moze bieg ciagly da najwiekszy progres-czy mieszanka tego wszystkiego? jak sadzicie?Co na Was najbardziej
zadzialalo?Za wszelkie porady i sugestie z gory dziekuje

Świetny temat. Trochę "Być jak John Malkovic" albo "Być jak Kim Kardashian"

Adam Klein pisze: Świetny temat. Trochę "Być jak John Malkovic" albo "Być jak Kim Kardashian"

Raczej jak komisarz Ryba w Kilerze

Albo Tommy Lee Jones w ściganym

Jakby to powiedział Chabowski - wożenie się na plecach kolegów

Może na jakimś długim dystansie sie woził, ale, kiedy biegał 5 km na Ursynowie czy 10km na Begu Niepodległości to racze sie nie woził, bo by takich wyników nie zrobił.

mirek pisze:czy sila biegowa 2razy w tygodniu w postaci crossu w terenie pagurkowatym oraz o sporym podbiegu znacznie podbije nasze rezultaty na 5 i 10km? a moze przez 5 tygodni -raz w tygodniu interwaly 4*2km?A moze bieg ciagly da najwiekszy progres-czy mieszanka tego wszystkiego? jak sadzicie?Co na Was najbardziej
zadzialalo?Za wszelkie porady i sugestie z gory dziekuje

Zawsze zadziała... nowy bodziec. Musisz wiedzieć, czego Ci brakuje. Jeśli Ci brakuje wytrzymałości (bo lecisz stosunkowo szybko 3km, nieco wolniej 5km ale już przy 10km tracisz) - to najpewniej zadziała wytrzymałość tempowa.
Jeśli 10km masz bardziej wartościowe od 5km, to najpewniej trzeba popracować nad czymś krótszym i wtedy to już nawet nie 4x2km tylko wręcz 6x200m, 6-8-10x400m, 4-5x1km itp
Jak brakuje siły - no to krosy i siła.

Krótkoterminowo: jeśli masz odpowiednią bazę, to na krótszych dystansach możesz podbić nieco przed startem właśnie szybkimi biegami i interwałami.

nestork pisze:Jakby to powiedział Chabowski - wożenie się na plecach kolegów

chb.png

Nie chcę być złośliwy, ale ME 2014 trochę pokazały na temat taktyki biegów Chabowskiego... Już może lepiej, żeby jednak sam się wozić zaczął

mirek pisze:czy sila biegowa 2razy w tygodniu w postaci crossu w terenie pagurkowatym oraz o sporym podbiegu znacznie podbije nasze rezultaty na 5 i 10km? a moze przez 5 tygodni -raz w tygodniu interwaly 4*2km?A moze bieg ciagly da najwiekszy progres-czy mieszanka tego wszystkiego? jak sadzicie?Co na Was najbardziej
zadzialalo?Za wszelkie porady i sugestie z gory dziekuje

4x 2km to jednak mocny trening jak są przerwy 60s, a jak dajesz 3 minuty przerwy to dobry trening pod półmaraton.
I nie wiadomo w jakim stopniu masz rozbudowany system aerobowy.

I nie wiadomo ile razy w tygodniu chcesz biegac.
Jak 6x w tyg to wmieszaj to wszystko w jednym tyg. Ostatni tydzien obcinasz liczbe kilometrów o 50%.
5 tyg to mało. Lecz to juz okres budowania wytrzymałości specyficznej.
Ale nie zaczyna sie od 4x 2km

Na 5 czy 10km czy inny dystans dobrym rozwiązaniem beda sprinty na sporej gorce od 8-12s.

Dlugie wybieganie po krosie i końcówkę biegniesz pod górkę bardzo mocno to bardzo dobry akcent.

Wysłane z mojego SM-T113 .

Yahoo pisze:4x 2km to jednak mocny trening jak są przerwy 60s, a jak dajesz 3 minuty przerwy to dobry trening pod półmaraton.

Przecież on do tego żadnych temp ani przerw nie napisał...
Do tego moim zdaniem pod półmaraton zdecydowanie lepszym treningiem będzie 2x4km (lub 5km) albo w ogóle 8km ciągłego BC2. 4x2km to bardziej mi pod 10km wychodzi niż pod HM...

marek84 pisze:

Yahoo pisze:4x 2km to jednak mocny trening jak są przerwy 60s, a jak dajesz 3 minuty przerwy to dobry trening pod półmaraton.

Przecież on do tego żadnych temp ani przerw nie napisał...
Do tego moim zdaniem pod półmaraton zdecydowanie lepszym treningiem będzie 2x4km (lub 5km) albo w ogóle 8km ciągłego BC2. 4x2km to bardziej mi pod 10km wychodzi niż pod HM...

Kolego, Załężu w jakim tygodniu przygotowania te dłuższe tempa stosowac.
Wiem ze lepiej dac 3x 5km w ostatnim tyg przygotowania, ale nie wczesniej.
Do tego dochodzi się stopniowo.

Wysłane z mojego SM-G360F .

Adam Klein pisze:Może na jakimś długim dystansie sie woził, ale, kiedy biegał 5 km na Ursynowie czy 10km na Begu Niepodległości to racze sie nie woził, bo by takich wyników nie zrobił.

Myślałem, że to temat dla beki, przecież wiadomo że Kulka to dobry zawodnik

To z kogo Ty śmiesz sobie robic bekę, co?

wczorajszy wynik Szymona na 3000m

http://www.european-athletics.org/resul ... index.html

O, jak Szymon bedzie w stanie takim tempem zrobic trening 3kmx3 na przerwie 60' to go yacool (moze) wezmie do swojej stajni.
Wniosek jest prosty - Szymon, do roboty