Forum Bieganie.pl

Witam

Sport uprawiam od kilku lat,dość intensywnie,ale dotychczas było to kolarstwo.W tamtym roku zrobiłem 5000 km na rowerze,biorąc udział w kilku wyścigach.Od dokładnie 5ciu miesięcy zacząłem biegać.W biegu Sylwestrowym na 5km osiągnąłem rezultat 22:02.Ostatnio kilka dni temu pobiegłem swój rekord na 10 km w tempie 4:51/km i czasie 48:28. Dzisiaj znajomy powiedział,żebym w końcu użył paska do pomiaru tętna,który dodawany był z moim Garminem.Zrobiłem tak po raz pierwszy i pobiegłem nie jakoś szybko bo w tempie 5:10/km na 11 km - pierwszy tak długi dystans w życiu.Niestety wykres był bezlitosny a nie biegłem przecież tak jak kilka dni temu na maxa.Prosiłbym o poradę,jak w ogóle się do tego ustosunkować itd. i jak biegać dalej - bo przyznam,że nieźle się wystraszyłem.

hmmm no biegłeś po prostu szybko (nie jak na zawodach, ale szybko), a jesteś początkującym biegaczem (z miesiąca na miesiąc Ci się strefy zmieniają pod wpływem treningu) i do tego pewnie masz wysoki HRmax.
Jeśli Cię to nieco uspokoi: ja z półmaratonu (biegnąc na maksa) mam średnie HR na poziomie 184. Średnie z biegu na 5km mam sporo powyżej 190...

Oczywiście jeśli chcesz biegać sensownie na tętno -> próba wysiłkowa + wyznaczenie stref. Bez tego to nie ma sensu, więcej Ci zaciemni i zamiesza niż pomoże.

Dobrze napisane. Nie jest to nic strasznego pewnie masz wysoki hr max i tyle.