Strona 1 z 2
Czy jest to realne?
: 17 wrz 2016, 12:10
autor: willsee
Witam,
Bieganie rozpocząłem rok temu od Poznań Business Run,
Rocznik 83
wzrost 180
Waga 83
W tym roku zaliczyłem 10km w czasie 53minuty w czerwcu
Półmaraton 2:12 Szczecin - sierpień
Półmaraton 2:04 Piła - wrzesień
jestem zapisany na Półmaraton Gniezno -
Półmaraton Swarzędz
Trening. Po ok 15 kilometrów 3, 4 razy w tygodniu ( oczywiście jeżeli przerwa między półmaratonami jest dłuższa niż tydzień ). Jak mi się nie chce to robię ok. 9km z ok. 10 podbiegami.
Pytanie. Czy dam radę zrobić Maraton 09.10.2016 w Poznaniu, tak żeby sobie krzywdy nie zrobić?
Czas w który bym ewentualnie celował: 4:15 - 4:30
Ewentualnie też może być Toruń 23.10.2016
( informacja dodatkowa - jeżeli się zdecyduje to będę miał na sobie litr napoju: podwójnie stężony izotonik - 140gram węglowodanów )
Poproszę o rzeczowe komentarze.
Re: Czy jest to realne?
: 17 wrz 2016, 12:20
autor: marek84
Jak się uprzesz, to dasz radę, tylko po co? O czasie rzędu 4:15 zapomnij, nie wiem czy 4:30 jest w ogóle realne. Nie robiłeś żadnego treningu do maratonu, z opisu widać że nie przebiegłeś nigdy więcej niż półmaraton. Mnie podoba się porównanie półmaratonu i maratonu do wódki -> wypijesz pół litra i stoisz na nogach? No to przebiegłeś połówkę. A teraz spróbuj od razu wypić drugie pół litra
Dla początkującego debiutanta porywającego się trochę z motyką na słońce realnym najszybszym czasem będzie 2*HM+20%HM. Czyli u Ciebie by wychodziło z tych czasów 4:35 jako najszybszy możliwy. Ale podkreślam, to wróżenie z fusów, bo nie robiłeś żadnego planu ani treningu pod maraton.
---
A czy to bezpieczne? W sumie to moim zdaniem najbardziej prawdopodobne jest Twoje zderzenie się ze ścianą, przewiduję że od 28km to będziesz pewnie więcej szedł niż biegł
Co do stężonego izotonika i innych takich wynalazków - pamietaj, że każdy taki pomysł to noszenie dodatkowych kilogramów na plecach. Widziałeś kiedyś Kenijczyka biegnącego maraton z plecakiem? A zawodników z czołówki? Biegnąć stosunkowo wolno i we w miarę normalnych warunkach (bez upału 30 stopni w cieniu) na 99% wystarczy to, co dostajesz na stołach. Dodatkowo uważaj, bo jeśli nie jesteś przyzwyczajony do przyjmowania węglowodanów w takim stężeniu przy dużym wysiłku to może się skończyć wizytacjami okolicznych toi-toi. Także polecam najpierw wypróbować ten pomysł

Re: Czy jest to realne?
: 17 wrz 2016, 14:57
autor: MariuszBie
Poznań, niby to twoje miasto, ale może być ciężko. Marcin, wszystko zależy jak się czułeś na tych półmaratonach, jak to było spokojnie na luzaka to może dasz rade jeszcze drugie tyle. Jak nie złapiesz kontuzji to powinieneś ukończyć, raczej z czasem ponad 4:30:00
Re: Czy jest to realne?
: 17 wrz 2016, 20:30
autor: Sven01
Mało czasu zostało na solidne przygotowanie, ale może spróbuj najpierw przebiec się 32km i wtedy zdecyduj czy dałbyś radę jeszcze te 10km się "dokulać".
Na Twoim miejscu jakbym się już zdecydował to bardziej realny był by Toruń, bo jest więcej jeszcze czasu na lepsze przygotowanie.
Powodzenia!
Re: Czy jest to realne?
: 17 wrz 2016, 21:51
autor: willsee
marek84 pisze:
(...) Czyli u Ciebie by wychodziło z tych czasów 4:35 jako najszybszy możliwy. Ale podkreślam, to wróżenie z fusów, bo nie robiłeś żadnego planu ani treningu pod maraton.
(...)W sumie to moim zdaniem najbardziej prawdopodobne jest Twoje zderzenie się ze ścianą, przewiduję że od 28km to będziesz pewnie więcej szedł niż biegł

(...)
No fakt, z czasem może trochę przeszarżowałem
marek84 pisze:
Co do stężonego izotonika i innych takich wynalazków - pamietaj, że każdy taki pomysł to noszenie dodatkowych kilogramów na plecach. Widziałeś kiedyś Kenijczyka biegnącego maraton z plecakiem? A zawodników z czołówki?
Na czołówkę to za późno zacząłem i mam za mało czasu na treningi. Dla mnie sukcesem jest ukończenie.
marek84 pisze:Także polecam najpierw wypróbować ten pomysł

Wypróbowane, nie ma problemu.
MariuszBie pisze:Poznań, niby to twoje miasto, ale może być ciężko. Marcin, wszystko zależy jak się czułeś na tych półmaratonach, jak to było spokojnie na luzaka to może dasz rade jeszcze drugie tyle. Jak nie złapiesz kontuzji to powinieneś ukończyć, raczej z czasem ponad 4:30:00
No patrz, chyba trochę za dużo szczegółów podałem :P. Jeszcze do niedawna to był Szczecin ( z codziennych dojazdów ), teraz Poznań. Swoją drogą półmaraton w Szczecinie przy 30 stopniach w cieniu, i namnożeniu pagórków przy końcu trasy, na pierwsze dłuższe zawody, było ciekawym przeżyciem.
Sven01 pisze:Mało czasu zostało na solidne przygotowanie, ale może spróbuj najpierw przebiec się 32km i wtedy zdecyduj czy dałbyś radę jeszcze te 10km się "dokulać".
Na Twoim miejscu jakbym się już zdecydował to bardziej realny był by Toruń, bo jest więcej jeszcze czasu na lepsze przygotowanie.
Powodzenia!
Dobra. Wielkie dzięki panowie. To po Swarzędzu spróbuję zrobić te 32km w tempie 6:30/km. Jak dam radę i jako tako się będę czuł, to się zapiszę na Toruń 4:40 albo ciut więcej.
Re: Czy jest to realne?
: 17 wrz 2016, 22:03
autor: Robert
willsee pisze:Na czołówkę to za późno zacząłem i mam za mało czasu na treningi. Dla mnie sukcesem jest ukończenie.
No to skonczysz - w Poznaniu limit jest 6h.
Zblizona sytuacje kiedys trafilem: znalem czlowieka, ktory tez ogromnie byl napalony na "zrobienie maratonu" - nigdy wczesniej nie biegal wiecej anizeli 21 km, ale stanal na starcie. Ok. 30 km skonczyla sie energia z ekscytacji i adrenaliny, zabraklo kondycji, wiec ostatnie 12 km maszerowal, z rzadka cos tam podbiegajac. Dwudziestoparoletni, zdrowy i bez nadwagi mezczyzna na mete dotarl z czasem 5:20...
Uwierz, ze lepiej jest, gdy sie calosc przebiegnie - ale do tego potrzeba mniej "huuuura!", a wiecej czasu na jakies systematyczne przygotowania sie. No ale to Twoja decyzja.
Re: Czy jest to realne?
: 17 wrz 2016, 23:11
autor: jarjan
Nie dasz rady w 4h15 - na pewno!,
4h30 - to może być też krew z kaszaną.
Za mało biegasz pod maraton, za krótkie dystanse.
Re: Czy jest to realne?
: 18 wrz 2016, 13:43
autor: Yahoo
jarjan pisze:Nie dasz rady w 4h15 - na pewno!,
4h30 - to może być też krew z kaszaną.
Za mało biegasz pod maraton, za krótkie dystanse.
Jeśli zacznie taktyką Galloweya od początku to być może przebrnie, a od 30km zacznie już truchtac i będzie wymijal zawodników jak muchy.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Re: Czy jest to realne?
: 18 wrz 2016, 13:49
autor: Yahoo
willsee pisze:
( informacja dodatkowa - jeżeli się zdecyduje to będę miał na sobie litr napoju: podwójnie stężony izotonik - 140gram węglowodanów )
Jak nie testowales podwójnie stezonego izotonika to możesz się zesr** na zawodach. Ponieważ twój przewód pokarmowy i żołądek nie wytrzymaja takiego roztworu.
Testuj nowy napój na treningach.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Re: Czy jest to realne?
: 18 wrz 2016, 17:03
autor: krzys1001
Teoretycznie realne. Mój pierwszy trening to połówka w 1.56. Trzy albo cztery tygodnie później maraton w 4.15. Wcześniej nie biegałem.
Re: Czy jest to realne?
: 18 wrz 2016, 23:26
autor: willsee
Widać, że co poniektórzy nawet nie starają się czytać wątku.
Poznania już napisałem, że nie będę próbował robić.
Yahoo pisze:
Jak nie testowales podwójnie stezonego izotonika to możesz się zesr** na zawodach. Ponieważ twój przewód pokarmowy i żołądek nie wytrzymaja takiego roztworu.
Testowane i na treningach i na półmaratonie. To jest tak oczywiste, że przy takim zwiększeniu dystansu, niczego nie robiłbym "na pałę", że nawet nic więcej nie chce mi się pisać na ten temat.
Re: Czy jest to realne?
: 19 wrz 2016, 08:51
autor: marek84
willsee pisze:Yahoo napisał(a):
Jak nie testowales podwójnie stezonego izotonika to możesz się zesr** na zawodach. Ponieważ twój przewód pokarmowy i żołądek nie wytrzymaja takiego roztworu.
Testowane i na treningach i na półmaratonie. To jest tak oczywiste, że przy takim zwiększeniu dystansu, niczego nie robiłbym "na pałę", że nawet nic więcej nie chce mi się pisać na ten temat.
Nie chcę się wymądrzać, ale moim zdaniem z Twojego opisu wygląda że nie testowałeś. Organizm (przynajmniej mój) zupełnie inaczej reaguje na węgle i izotoniki po godzinie biegu a inaczej po 3 godzinach i to przez dłuższy czas. Czy kiedykolwiek brałeś/piłeś takie coś przez dłuższy czas (np. dwie godziny intensywnego wysiłku, co kilkanaście minut)? Zrób przynajmniej jeden mocny trening 30km (15 km luźno + 15km w tempie planowanym na maraton) i od 10km do końca zapijaj się tym specyfikiem, to będziesz miał w miarę jakiś prognostyk jak to będzie wyglądać.
Re: Czy jest to realne?
: 19 wrz 2016, 09:01
autor: Yahoo
marek84 pisze:willsee pisze:Yahoo napisał(a):
Jak nie testowales podwójnie stezonego izotonika to możesz się zesr** na zawodach. Ponieważ twój przewód pokarmowy i żołądek nie wytrzymaja takiego roztworu.
Testowane i na treningach i na półmaratonie. To jest tak oczywiste, że przy takim zwiększeniu dystansu, niczego nie robiłbym "na pałę", że nawet nic więcej nie chce mi się pisać na ten temat.
Nie chcę się wymądrzać, ale moim zdaniem z Twojego opisu wygląda że nie testowałeś. Organizm (przynajmniej mój) zupełnie inaczej reaguje na węgle i izotoniki po godzinie biegu a inaczej po 3 godzinach i to przez dłuższy czas. Czy kiedykolwiek brałeś/piłeś takie coś przez dłuższy czas (np. dwie godziny intensywnego wysiłku, co kilkanaście minut)? Zrób przynajmniej jeden mocny trening 30km (15 km luźno + 15km w tempie planowanym na maraton) i od 10km do końca zapijaj się tym specyfikiem, to będziesz miał w miarę jakiś prognostyk jak to będzie wyglądać.
kolega ma racje.
Ja ostatnio izostara sypnalem z 100g, 1 dawka to 50g i dodalem 2_ tabletki elektrolitow od PoweBar. Kazdy inny smak i bylo mega za slodkie. Dalem tak, aby zwiekszyc podaz elektrolitow i wegli podczas 2h30 wybiegania.
Musialem woda popijac od czasu do czasu.
Wysłane z mojego SM-G360F .
Re: Czy jest to realne?
: 19 wrz 2016, 09:22
autor: f.lamer
willsee pisze:
Czas w który bym ewentualnie celował: 4:15 - 4:30
(...)
( informacja dodatkowa - jeżeli się zdecyduje to będę miał na sobie litr napoju: podwójnie stężony izotonik - 140gram węglowodanów )
Poproszę o rzeczowe komentarze.
rzeczowy komentarz:
na maraton weź sobie raczej kanapkę.
przy takim zakładanym czasie spokojnie wygospodarujesz sobie 5 minut na jej zjedzenie, a pożytek z niej będzie dużo większy niż ze słodkich wynalazków
Re: Czy jest to realne?
: 19 wrz 2016, 09:31
autor: Qba Krause
mmm, kanapkę, zjadłbym!