Forum Bieganie.pl

Czesc! Ogolnie to chcialbym sie was spytac czy stac mnie na czas 2:45/km biorac pod uwage m.in to, że dzis zrobilem 4x600m (1.42;1.45;1.49;1.43), zrobilem kilka razy 7x2min tempem 3.05/km czy tez przebieglem 5 km w terenie w czasie 18.20. Pytam się bo poprostu brak mi pewnosci siebie gdzy beda to moje pierwsze zawody na otwartym stadionie od roku i chce sie dowiedziec czy 2.45 jest w zasiegu. Trener oczywiscie mowi ze nawet 2.40 moge zlamac,ale co ma mowic innego nie bedzie mnie demotywował. Takze bardzo prosze o wyrozumialosc i podzielenie sie swoja opinia

Raczej nie. Ale juz nie daleko.

dzieki :D ale 2.50 do złamania?

2:50 złamiesz na 100% te 600 biegałeś miej więcej w tym tempie a może być szybciej zależy jak u ciebie z szybkością

Maxxer pisze:2:50 złamiesz na 100% te 600 biegałeś miej więcej w tym tempie a może być szybciej zależy jak u ciebie z szybkością

czyli w czas okolo 2.47-2.48 moge spokojnie mierzyc?

Trochę nie rozumiem co tu się zastanawiać na ile jesteś, czy na 2:50 czy na 2:47, czy to jakakolwiek różnica?
To nie maraton, 1km po prostu biegniesz na maksa i tyle. A jak bardzo chcesz wiedzieć to przecież możesz zrobić sobie trening 1x1000m i będziesz wiedział?

hansel, biegles kiedys 1km na maksa?

tymocz1 pisze:Czesc! Ogolnie to chcialbym sie was spytac czy stac mnie na czas 2:45/km biorac pod uwage m.in to, że dzis zrobilem 4x600m (1.42;1.45;1.49;1.43), zrobilem kilka razy 7x2min tempem 3.05/km czy tez przebieglem 5 km w terenie w czasie 18.20. Pytam się bo poprostu brak mi pewnosci siebie gdzy beda to moje pierwsze zawody na otwartym stadionie od roku i chce sie dowiedziec czy 2.45 jest w zasiegu. Trener oczywiscie mowi ze nawet 2.40 moge zlamac,ale co ma mowic innego nie bedzie mnie demotywował. Takze bardzo prosze o wyrozumialosc i podzielenie sie swoja opinia

niestety takie podejście doprowadzi cię do porażki................. pobiegnij by wygrać a nie że tyle czy tyle

Skoor pisze:hansel, biegles kiedys 1km na maksa?

Biegłem. Kilka razy w szkole kilkanaście lat temu:) i raz ostatnio pobiegłem.

Kilkanascie lat temu sie nie liczy myslisz, ze jak pobiegnie samemu bez zawodow i konkurencji to pobiegnie na maxa?

VO2max pisze:

tymocz1 pisze:Czesc! Ogolnie to chcialbym sie was spytac czy stac mnie na czas 2:45/km biorac pod uwage m.in to, że dzis zrobilem 4x600m (1.42;1.45;1.49;1.43), zrobilem kilka razy 7x2min tempem 3.05/km czy tez przebieglem 5 km w terenie w czasie 18.20. Pytam się bo poprostu brak mi pewnosci siebie gdzy beda to moje pierwsze zawody na otwartym stadionie od roku i chce sie dowiedziec czy 2.45 jest w zasiegu. Trener oczywiscie mowi ze nawet 2.40 moge zlamac,ale co ma mowic innego nie bedzie mnie demotywował. Takze bardzo prosze o wyrozumialosc i podzielenie sie swoja opinia

niestety takie podejście doprowadzi cię do porażki................. pobiegnij by wygrać a nie że tyle czy tyle

Zeby wygrać biega sie mistrzostwa.
Meetingi i inne zawody biega sie zeby uzyskac jak najlepszy czas.

To nie kolarze.

hansel pisze:

Skoor pisze:hansel, biegles kiedys 1km na maksa?

Biegłem. Kilka razy w szkole kilkanaście lat temu:) i raz ostatnio pobiegłem.

Piszesz bzdury.
Maraton każdy przebiegnie. 1000m w 2:45 tylko nieliczni.

Jak chcesz sie zmeczyc pobiegnij maraton, jak chcesz juz teraz zobaczyc, jak wygląda swiat po drugiej stronie Jordana i jak bedzie wygladaly ostatnie twoje 30" zycia, to przebiegnij 800/1000m na maxa.

Takie 1000m w 3:50 z treningu maratonskiego jast dla malych dziewczynek w przedszkolu.

Tu zobacz jak to mniej wiecej wyglada. I to tylko trening a na zawodach jeszcze szybciej.
... zobacz do konca...

https://www.youtube.com/watch?v=sOuB_oB ... V8HMBge_nw

Pamietam jak w tamtym roku wisialem na ogrodzeniu, a gardlo bolalo mnie przez pol dnia jak pobieglem 1km w 3:20, albo 3:10lnie pamietam juz) i na 100% nie byl to max. Do tej pory jak sobie pomysle to mi slabo

Rolli pisze:

hansel pisze:

Skoor pisze:hansel, biegles kiedys 1km na maksa?

Biegłem. Kilka razy w szkole kilkanaście lat temu:) i raz ostatnio pobiegłem.

Piszesz bzdury.
Maraton każdy przebiegnie. 1000m w 2:45 tylko nieliczni.

Jak chcesz sie zmeczyc pobiegnij maraton, jak chcesz juz teraz zobaczyc, jak wygląda swiat po drugiej stronie Jordana i jak bedzie wygladaly ostatnie twoje 30" zycia, to przebiegnij 800/1000m na maxa.

Takie 1000m w 3:50 z treningu maratonskiego jast dla malych dziewczynek w przedszkolu.

No i mi sie oberwało od Rolliego...
Widzę że się nie rozumiemy. Wydaje mi się po prostu, że w bieganiu 1000m nie ma wielkiej filozofii, po prostu biegniesz bardzo mocno od początku, a dywagacje czy biec na 2:45 czy 2:47 mnie trochę rozbawiły. A że 2:45 na 1km to bardzo dobry czas to oczywiście wiem doskonale. Sam pobiegłem w 3:03 sam na treningu, więc wyobrażam sobie jaki to poziom zmęczenia i trudności.