Forum Bieganie.pl

Witam. 22 maja biegnę półmaraton górski.
Zastanawiam się jak do niego trenować.
Skupić się głównie na sile biegowej i bieganiu po górach?
Czy może zastosować jakiś plan po zwykły półmaraton i trochę go zmodyfikować?
Proszę o rady.

W 4 tygodnie to cudów nie zrobisz, ale ja bym w najbliższych 2 tygodniach wrzucił siłę biegową + krosy. Przy podbiegach pamiętaj też o treningu zbiegów - równie ważne, bo po pierwsze na zbiegach można bardzo dużo stracić (jeśli nie umiesz zbiegać), a po drugie można sobie dość mocno załatwić czworogłowe i w dalszej części trasy jest dramat. Zobacz na profil trasy, czego się można spodziewać.

Pewnie, że cudów nie zrobię. Do wczoraj realizowałem plan na orlen.
Udało się wykręcić zakładane 3h. Ze zbieganiem u mnie nie ma problemu z reguły dużo nadrabiam.
Na profil też nie muszę patrzeć bo mam możliwość trenowania na trasie zawodów.

ktoś coś jeszcze doradzi?

Do zawodów nie cały miesiąc i nie wiele zmienię ale coś trenować muszę...
Po maratonie zrobiłem dwa treningi. Płasko 10 km i wczoraj 10 km po górkach.
Jak myślicie do 25 km górach robić biegi progowe, interwały itp?
Czy może skupić się na sile biegowej, kilometrach po górkach?
Czy jest sens robić wybiegania w granicach 20-25 km?

Rozum podpowiada: siła biegowa + progi. Do tego klasycznie II zakres. Interwały raczej mają mniejszy sens, do HM to prędzej ciągłe. Wybiegania powyżej 20km też raczej nie są konieczne, bazę masz. Lepiej skrócić wybieganie i się porządnie porozciągać lub siłownię/basen odwiedzić.

basen robię 3-4 razy w tygodniu, rozciąganie codziennie 20 minut.

Dzięki za radę