Forum Bieganie.pl

Witam !

Szukam informacji na temat przygotowań do biegu na 10 km. Głównie chodzi mi o plany treningowe. Na co dzień trenuję kolarstwo szosowe, trochę MTB, ale biegania też nie chcę zaniedbywać. W zeszłym roku w listopadzie przebiegłem 10 km w czasie 44:10. W zasadzie nie trenowałem, biegałem od święta. W tym roku nie startowałem na żadnej "dyszce". Treningowo pobiegłem około 42:30.
Wszystko ładnie pięknie, ale nie wiem jak trenować. Widzę, że bieganie na wysokiej intensywności tak jak do tej pory nie przynosi już rezultatów. Biegam zazwyczaj tak samo. 10 km dość mocno, albo 5-8 km swobodny bieg. Biegam 2-3 x w tygodniu. Nie wiem jak sobie to rozplanować. Wiem, że potrzebne są interwały, sprinty, podbiegi itd, ale nie potrafię się zorganizować. Co, jak, kiedy. BTW. Chciałbym w tym roku zejść poniżej 40 minut.
Będę wdzięczny za okazaną pomoc.
Pozdrawiam

Planu o 2-3 jednostkach/na tydzien nie znajdziesz. Jesli chcesz sie poprawic, niestety
musisz na to poswiecic conajmniej 5dni /tydz.
Jesli masz conajmniej 2 godziny dziennie dla siebie i na trening to proponuje Danielsa.
Danielas Running Formula.

tomassimo pisze:W zeszłym roku w listopadzie przebiegłem 10 km w czasie 44:10. W zasadzie nie trenowałem, biegałem od święta. W tym roku nie startowałem na żadnej "dyszce". Treningowo pobiegłem około 42:30.
Wszystko ładnie pięknie, ale nie wiem jak trenować.

Wydaje mi się, że tę dyszkę 44:10 oraz 42:30 pobiegłeś z treningu rowerowego/MTB, trochę wspomagając się bieganiem (tzn. angażując 2-3 razy mięśnie odpowiedzialne za bieganie, trochę ćwicząc odbicie biegowe). Musisz mieć świadomość, że dalszy rozwój biegowy będzie następował kosztem roweru tzn. prawdopodobnie nie obędzie się bez czterech/pięciu treningów biegowych w tygodniu. Bieganie jest trudniejszym sportem niż kolarstwo czy MTB (np. w tym sensie, że wolniej się regenerujesz, trenujesz na wyższych intensywnościach).
Jeśli to jest do zaakceptowania przez Ciebie (tzn. spadek wyników rowerowych), to tu masz przykładowy plan:
Plan Bartoszaka na 40 minut

adam1adam pisze: Jesli chcesz sie poprawic, niestety
musisz na to poswiecic conajmniej 5dni /tydz.

Wcale nie musi tak być

p. krunner

adam1adam pisze: Jesli masz conajmniej 2 godziny dziennie dla siebie i na trening to proponuje Danielsa.
Danielas Running Formula.

Znajdę gdzieś tą pozycję w wersji polskiej ?

http://www.innespacery.pl/nowosci/47-bi ... danie.html

Bez przesady z tymi 5 treningami na tydzień. Przy 3 można odnotowywać progres na poziomie 40min/10km.
A jeśli kolega jest aktywny i trenuje też kolarstwo/mtb, to potrzebuje już tylko akcentów, by poprawić wydajność i technikę biegu. Daniels to może być dobra opcja, bo akcenty są sensownie i prosto opisane. Daniels szaleje tylko z kilometrażem, ale jeśli by wywalić wszystkie BS-y i założyć, że wytrzymałość i aktywną regenerację zapewnia rower 2-3 razy w tygodniu, a zostawić dwa akcenty plus dłuższe wybieganie w weekend z planu na 10k, to progres będzie z tego duży

Ktos tam powiedzal , ze pobiegl 35min/10km bez treningu- czy wy wierzycie w takie
mity???
Trening : OWB1 10km i dlugie wybieganie- to kolejny....

Badzcie powazni: lepiej biegac wiecej razy w tygodniu a mniej km!!