Strona 1 z 1
zły trening czy przetrenowanie?
: 14 kwie 2016, 14:52
autor: moskalikt
Przygotowując się do ultra zwiększyłem przez ostatnie pół roku kilometraż miesięczny na ok. 350-420km. Mocno schudłem, dodatkowo dorzuciłem siłownię i marsze z obciążeniem (codziennie). Każdy dzień to jakiś trening, no ale to są uroki ultra. Kontuzje, odpukać, się mnie nie imają. Tętno spadło do średniego 115 przy tempie 5:00 na 20km. Mam jednak ciągły ból nóg (a głównie ud). Nie jest mocny ale cały czas go czuję, coś jak zakwasy na trzeci dzień. Żyliska mi wyszły na nogach tak że moje kulasy wyglądają jak korzenie jałowca sawinia. Czy to jest związane z tym, że serducho nadąża za treningiem, a mięśnie nie? Trenuję przecież i siłę biegową i biegam podbiegi (w końcu mieszkam w górach), a na siłowni martwy ciąg na wyprostowanych nogach, czy wykroki i przysiady robię ze sztangą i 25kg. Co radzicie zmienić?
Re: zły trening czy przetrenowanie?
: 14 kwie 2016, 15:10
autor: Qba Krause
robisz wszystko ok tylko od czasu do czasu wrzuć 2-3 luźniejsze dni, jeden całkowicie wolny, a dwa bez katowania nóg. no kiedyś to musi odpocząć - masz spory kilometraż i do tego ćwiczenia, nie ma lipy
rozciąganie i rolowanie jest?
Re: zły trening czy przetrenowanie?
: 14 kwie 2016, 15:33
autor: moskalikt
Rozciąganie jest, rolowania brak. Pocieszam się tym, że ultra za 10 dni i obecnie redukuję trening, więc skoro jest wszystko dobrze, to będzie jeszcze lepiej

Re: zły trening czy przetrenowanie?
: 14 kwie 2016, 19:23
autor: VO2max
moskalikt pisze:Przygotowując się do ultra zwiększyłem przez ostatnie pół roku kilometraż miesięczny na ok. 350-420km. Mocno schudłem, dodatkowo dorzuciłem siłownię i marsze z obciążeniem (codziennie). Każdy dzień to jakiś trening, no ale to są uroki ultra. Kontuzje, odpukać, się mnie nie imają. Tętno spadło do średniego 115 przy tempie 5:00 na 20km. Mam jednak ciągły ból nóg (a głównie ud). Nie jest mocny ale cały czas go czuję, coś jak zakwasy na trzeci dzień. Żyliska mi wyszły na nogach tak że moje kulasy wyglądają jak korzenie jałowca sawinia. Czy to jest związane z tym, że serducho nadąża za treningiem, a mięśnie nie? Trenuję przecież i siłę biegową i biegam podbiegi (w końcu mieszkam w górach), a na siłowni martwy ciąg na wyprostowanych nogach, czy wykroki i przysiady robię ze sztangą i 25kg. Co radzicie zmienić?
popusć trening bo przekombinujesz