Trening na prędkości startowej 20km-początek planu-lekkość.
: 19 mar 2016, 20:46
Dziś wieczorem zrobiłem 8x 1000m p60 na prędkości startowej 20km. Start mam w ostatnią niedzielę maja. Już teraz zacząłem przygotowania.
Tydzień temu zrobiłem zawody po płaskim na ulicy na 10km i z tego wyciągnąłem prędkość startową biegu na 20km.
Trening odbyłem na bieżni tartanowej 400m, temperatura 8-10C, bezwierznie, pochmurno w 100%, bez opadów, wilgotności nie znam. 8x 1000m wykonałem w kolcach, przerwaa 60sekund była w truchcie i biegłem cały akcent w masce. Pierwsze 1000m pokonałem o 5s/km za szybko.
Właściwie robiąc dzisiejszy akcent niespociłem się. W krótkiej koszulcei i krótkich spodenach biegłem, w czapce oraz w rękawicach, ale je zdejmowałem jak było mi gorąco i pociły mi się dłonie.
Najpierw był progresywny trucht 2,4km bez kolców, potem przebieżki na prostej w masce i w kolcach 6x 100m p~50s po 17-18sekund, a następnie miałem zrobić 7x 1000m p60 na prędkości startowej do 20km, ale zrobiłem 8x 1000m. Po tym polar wypluł mi info:
Po treningu było oczywiście schłodzenie 1.6km, ale włączony jako oddzielny trening w zegarku.
Chodzi o to, że ten trening był, jak by to powiedzieć niewyczerpujący, nielekki, czulem się wyśmienicie biegnąc, czułem, że mógłbym pokonać każdy kilometr o kilka sekund szybciej.
Za tydzień chcę powtórzyć owy trening, bo właściwie za tydzień mam zamiar rozpocząć przygotowania. I chcę zrobić 10-12x 1000m p 45-50s.
Teraz zapytam, czy też na początku przygotowań do 20km/pół-maratonu też macie lekkość takiej jednostki 1000m ?
Zastanawiam się o zwiększenie lekko prędkokści, czy warto, czy jeszcze biegać tak jak biegam i potem zwiększyć prędkość. Czy dłuższe interwały na prędkości startowej do 20km/pół-maratonu będą bardziej wyczerpujące? Co o tym sądzicie ?
Tydzień temu zrobiłem zawody po płaskim na ulicy na 10km i z tego wyciągnąłem prędkość startową biegu na 20km.
Trening odbyłem na bieżni tartanowej 400m, temperatura 8-10C, bezwierznie, pochmurno w 100%, bez opadów, wilgotności nie znam. 8x 1000m wykonałem w kolcach, przerwaa 60sekund była w truchcie i biegłem cały akcent w masce. Pierwsze 1000m pokonałem o 5s/km za szybko.
Właściwie robiąc dzisiejszy akcent niespociłem się. W krótkiej koszulcei i krótkich spodenach biegłem, w czapce oraz w rękawicach, ale je zdejmowałem jak było mi gorąco i pociły mi się dłonie.
Najpierw był progresywny trucht 2,4km bez kolców, potem przebieżki na prostej w masce i w kolcach 6x 100m p~50s po 17-18sekund, a następnie miałem zrobić 7x 1000m p60 na prędkości startowej do 20km, ale zrobiłem 8x 1000m. Po tym polar wypluł mi info:
Cały trening trwał 01h12:xx, w drugiej strefie którą ustawiłem byłem około 30minut, w trzeciej około 33minut, do czwartej nie doszedłem, pewnie zapytacie o moje HRMax, aktualnie nieznam i nieciekawi mnie to na razie. Skupiam się jedynie na treningu. I ew. na samopoczuciu.Rezultat treningu: Ogólnorozwojowy i podstawowy długi - Doskonale! Ten długi trening przyczynił się do poprawy wytrzymałości Twoich mięśni i Twojej wydolności aerobowej. Wzmocnił również Twoją podstawową wytrzymałość i zdolność spalania tkanki tłuszczowej podczas wysiłku.
Po treningu było oczywiście schłodzenie 1.6km, ale włączony jako oddzielny trening w zegarku.
Chodzi o to, że ten trening był, jak by to powiedzieć niewyczerpujący, nielekki, czulem się wyśmienicie biegnąc, czułem, że mógłbym pokonać każdy kilometr o kilka sekund szybciej.
Za tydzień chcę powtórzyć owy trening, bo właściwie za tydzień mam zamiar rozpocząć przygotowania. I chcę zrobić 10-12x 1000m p 45-50s.
Teraz zapytam, czy też na początku przygotowań do 20km/pół-maratonu też macie lekkość takiej jednostki 1000m ?
Zastanawiam się o zwiększenie lekko prędkokści, czy warto, czy jeszcze biegać tak jak biegam i potem zwiększyć prędkość. Czy dłuższe interwały na prędkości startowej do 20km/pół-maratonu będą bardziej wyczerpujące? Co o tym sądzicie ?