Strona 1 z 1

Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 09:46
autor: Sghjwo
Jako ze u mnie plasko jak na patelni, mam pytanie czym mozna zastapic podbiegi?
- bieznia - to chyba najprostrze rozwiazanie (ale kosztuje)
- wiadukty - tu musialbym biegac od 2 do 4 rano, kidy ruc jest minimalny
- schody??? - ale czy to skuteczne
- w pobliskim parku mam tor, ale ma tylko ok. 400m, gdzie jest jeden podbieg (ok 2m na 10m)
Na maratonie byly tylko dwa podbiegi na widaukt, gdzies kolo 24 I 28km i strasznie mnie rozlozyly, wiec w tym roku postanowilem (nie wiem czy slusznie) pochylic sie nad tematem

Re: Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 10:11
autor: b@rto
Skip a, wieloskoki itd. - jest na naszym portalu cały dział poświęcony sile biegowej z przedstawionymi ćwiczeniami.

Re: Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 10:34
autor: Qba Krause
zależy czy celem jest płaskie czy góry

Re: Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 12:20
autor: marcinostrowiec
Sghjwo pisze:Jako ze u mnie plasko jak na patelni, mam pytanie czym mozna zastapic podbiegi?
- bieznia - to chyba najprostrze rozwiazanie (ale kosztuje)
- wiadukty - tu musialbym biegac od 2 do 4 rano, kidy ruc jest minimalny
- schody??? - ale czy to skuteczne
- w pobliskim parku mam tor, ale ma tylko ok. 400m, gdzie jest jeden podbieg (ok 2m na 10m)
Na maratonie byly tylko dwa podbiegi na widaukt, gdzies kolo 24 I 28km i strasznie mnie rozlozyly, wiec w tym roku postanowilem (nie wiem czy slusznie) pochylic sie nad tematem
schody ci wystarcza nie ma lepszej górki pod warunkiem ze sa strome i wystarczajaco długie trening wbrew pozorom nie jest monotonny

Re: Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 12:35
autor: Sghjwo
Qba Krause pisze:zależy czy celem jest płaskie czy góry
Generalnie plasko, ale ostatnio tez bylo plasko I wystarczyly dwa podbiegi ;(.
Gdzie pobiegne to zalezy od losowania

1. NY - to szanse sa 1%, ale ktos narzekal ze jest pod gore.
2. Shanghai - plasko.
3. Singapur - jak mnie nie wylosuja w powyzszych, a tam pewnie bedzie po wiaduktach.
4. Bagan - tu bym chcial pobiec, ale tu plasko jak na patelni wiec nie ma problemu
marcinostrowiec pisze:schody ci wystarcza nie ma lepszej górki pod warunkiem ze sa strome i wystarczajaco długie trening wbrew pozorom nie jest monotonny
Pracuje na 23 pietrze, wiec moge dwa razy dziennie przebiec ;)

Re: Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 12:49
autor: marcinostrowiec
Pracuje na 23 pietrze, wiec moge dwa razy dziennie przebiec

tyle ze ja z doświadczenia dyskwalifikuje bieganie w budynkach, mozna sie udusic i upocic a efekt nie bedzie wystarczająco dobry

ale wystarczajaco ci wystarczy bo twoim celem nie jest bieg pod góre tylko okazjonalnie

no i pamietaj ze robi sie serie jeden wbieg nic nie da na sesje

Re: Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 14:02
autor: Piotr-Fit
Sghjwo pisze:Jako ze u mnie plasko jak na patelni, mam pytanie czym mozna zastapic podbiegi?
- bieznia - to chyba najprostrze rozwiazanie (ale kosztuje)
- wiadukty - tu musialbym biegac od 2 do 4 rano, kidy ruc jest minimalny
- schody??? - ale czy to skuteczne
- w pobliskim parku mam tor, ale ma tylko ok. 400m, gdzie jest jeden podbieg (ok 2m na 10m)
Na maratonie byly tylko dwa podbiegi na widaukt, gdzies kolo 24 I 28km i strasznie mnie rozlozyly, wiec w tym roku postanowilem (nie wiem czy slusznie) pochylic sie nad tematem
hej
A gdzie mieszkasz?

schody - tak, jak jesteś początkującym to fajnie rozwijają.
Sam długo "katowałem" się na schodach na początku swego biegania.
Schody na Pachołek w Gdańsku rządzą :)
Znajdź sobie fajne schody, na początek nie za "trudne" aka wymagające.
Dobrze, jeśli nie będą przekombinowane np. za wysokie progi, nie za strome. Optymalne to dość długie na odległość.

Wchodź także po schodach w pracy czy domu te kilka pięter - 3-4. Też przydatne.

Wiadukt - to dobra opcja, ale jak nie masz chodnika to gorzej.
Polecane są także piętrowe garaże, ale wtedy trzeba uważać na ruch - ja nie próbowałem.

Re: Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 14:54
autor: Sghjwo
Piotr-Fit pisze: A gdzie mieszkasz?.
Szangahaj
Piotr-Fit pisze:Wiadukt - to dobra opcja, ale jak nie masz chodnika to gorzej.
ano nie ma, dlatego tylko pozna noc pozsotaje
Piotr-Fit pisze:Polecane są także piętrowe garaże, ale wtedy trzeba uważać na ruch - ja nie próbowałem.
Bingo. Garaz ma wjazd i wyjazd, cale kolko moze miec z 800-1000m!!
Czlowiek szuka czegos co ma pod nosem :)

Re: Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 15:21
autor: wojtek

Re: Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 15:37
autor: Sghjwo
Jak wybiegne z garazu z opona, to mnie ochrona odstrzeli ;)

Re: Podbiegi - substytut

: 18 lut 2016, 20:35
autor: wojtek
No i dzieci stroza beda sie smialy ze skarpetek...

Re: Podbiegi - substytut

: 19 lut 2016, 12:18
autor: Piotr-Fit
Sghjwo pisze:
Piotr-Fit pisze:Polecane są także piętrowe garaże, ale wtedy trzeba uważać na ruch - ja nie próbowałem.
Bingo. Garaz ma wjazd i wyjazd, cale kolko moze miec z 800-1000m!!
Czlowiek szuka czegos co ma pod nosem :)
No to super :)
Ewentualnie odezwać się do lokalnych biegaczy/klubów czy czegoś nie polecają.
Ja bym osobiście wybrał te garaże.

Powodzenia :)
Górki są wymagające, ale potem fajnie jest na płaskim :)

Re: Podbiegi - substytut

: 19 lut 2016, 14:52
autor: axe
Ci w San Francisco nie mają problemów ze znalezieniem podbiegu ;-)

--
Axe

Re: Podbiegi - substytut

: 19 lut 2016, 18:47
autor: Piotr-Fit
axe pisze:Ci w San Francisco nie mają problemów ze znalezieniem podbiegu ;-)

--
Axe

albo w Bielsko-Białej :)

Re: Podbiegi - substytut

: 22 lut 2016, 16:14
autor: axe
W Bielsku byłem ostatni raz w czasach liceum... i pamiętam, że wróciłem stamtąd z plecakiem pełnym piwa (koło 50 małych Żywców), bo to były czasy, kiedy w sklepach nie było prawie żadnego wyboru (albo i w ogóle piwa, szczególnie w piątek)...50 Żywców to był skarb! ;-)))))

--
Axe