Kwietniowy półmaraton - przygotowanie pod 1:30
: 23 sty 2016, 13:32
Witam,
W kwietniowym poznańskim półmaratonie chciałbym pobić swój wynik z poprzedniego roku, a konkretnie złamać 1:30. Trochę informacji:
półmaraton Poznań, kwiecień 2015 - 1:32 (plan na 1:40),
maraton Poznań, październik 2015 - 3:16 (plan pana Skarżyńskiego na 3:30)
wiek: 28
waga: 73
Staż biegowy 3 lata.
Po maratonie do teraz biegi ok. 3 (czasami 2) razy w tyg.
W tym tygodniu zrobiłem, tak dla sprawdzenia, interwały 6x1,7km, na przerwie 2 min. w truchcie, temp. 4:10-4:15 oraz 9km OBW1 + 3km BNP (ok. 4 min/km).
Co do treningu to chciałbym biegać 4 razy w tyg. (wt/czw/sob/ndz).
Zostało 16 tygodni. Patrzyłem w różne gotowce, ale nie za bardzo mi się podobają. Myślę o takim planie (jak widać czerpie on dużo z mojego planu na maraton):
wt - OBW2 (u mnie to tempo ok. 4:45) 8-12km + 3M (większy dystans i zejście na tempo 4:30 w miarę roztrenowania),
czw - OBW1 (u mnie to tempo ok. 5:20) 10 - 12 km + prz., co trzeci tydzień na zmianę ze SB oraz podbiegami
sob - interwały (nie wiem czy dobrze to nazywam) w tempie ok. 4:10, 6x1,6km (przerwa w truchcie 1,5 min.), 4x2,5km (przerwa w truchcie 2 min), 3x3,2km (przerwa w truchcie 3 min), 2x5km (przerwa w truchcie 4 min) - zaczerpnięte z forum
ndz - WB 18/20/22 km, na przemian
Generalnie wszystko biegane na twardej nawierzchni. Pytanie, czy zbyt nie przekombinowałem, nie jest zbyt intensywnie jak na 4 dni, czy może zbyt mało wykręconych km tygodniowo, w końcu to tylko 16 tygodni, a średnie tempo na biegu - 4:16min/km.
Będę wdzięczny za wszelkie porady i korekty.
Pozdrawiam.
W kwietniowym poznańskim półmaratonie chciałbym pobić swój wynik z poprzedniego roku, a konkretnie złamać 1:30. Trochę informacji:
półmaraton Poznań, kwiecień 2015 - 1:32 (plan na 1:40),
maraton Poznań, październik 2015 - 3:16 (plan pana Skarżyńskiego na 3:30)
wiek: 28
waga: 73
Staż biegowy 3 lata.
Po maratonie do teraz biegi ok. 3 (czasami 2) razy w tyg.
W tym tygodniu zrobiłem, tak dla sprawdzenia, interwały 6x1,7km, na przerwie 2 min. w truchcie, temp. 4:10-4:15 oraz 9km OBW1 + 3km BNP (ok. 4 min/km).
Co do treningu to chciałbym biegać 4 razy w tyg. (wt/czw/sob/ndz).
Zostało 16 tygodni. Patrzyłem w różne gotowce, ale nie za bardzo mi się podobają. Myślę o takim planie (jak widać czerpie on dużo z mojego planu na maraton):
wt - OBW2 (u mnie to tempo ok. 4:45) 8-12km + 3M (większy dystans i zejście na tempo 4:30 w miarę roztrenowania),
czw - OBW1 (u mnie to tempo ok. 5:20) 10 - 12 km + prz., co trzeci tydzień na zmianę ze SB oraz podbiegami
sob - interwały (nie wiem czy dobrze to nazywam) w tempie ok. 4:10, 6x1,6km (przerwa w truchcie 1,5 min.), 4x2,5km (przerwa w truchcie 2 min), 3x3,2km (przerwa w truchcie 3 min), 2x5km (przerwa w truchcie 4 min) - zaczerpnięte z forum
ndz - WB 18/20/22 km, na przemian
Generalnie wszystko biegane na twardej nawierzchni. Pytanie, czy zbyt nie przekombinowałem, nie jest zbyt intensywnie jak na 4 dni, czy może zbyt mało wykręconych km tygodniowo, w końcu to tylko 16 tygodni, a średnie tempo na biegu - 4:16min/km.
Będę wdzięczny za wszelkie porady i korekty.
Pozdrawiam.