Forum Bieganie.pl

Szukam jakiegoś gotowego planu treningowego, ale nie wiem czy to realne aby się dobrze przygotować zważywszy że mam ograniczony czas na treningi.

A więc chciałbym złamać 3:30 na Cracovii

mam w tygodniu czas na maksymalnie 4 treningi maks do 1h czasu czyli jakieś 12km
w niedziele mam już ten czas nieograniczony czyli jak zwykle robię długie wybiegania.


widział ktoś coś , to w ogóle realne?

moje życiówki to

10km ~44
21km ~1:35
42 ~ 3:41

Plan dla średniozaawansowanych z bieganie.pl zdaje się spełniać wszystkie Twoje kryteria. Ja próbowałem go dwukrotnie - nabiegałem z niego 3:32. Jestem pewien, że 3:20 z tego planu jest do zrobienia.
http://bieganie.pl/?cat=19&id=1282&show=1

Ja trafiłem na gotowy plan treningowy chyba na stronie Cracovia Maraton aczkolwiek w tej chwili go tam nie widzę. W razie czego mogę przesłać mailem (plik PDF). Również swego czasu na stronach Festiwalu Biegowego można było znaleźć plany treningowe na maraton i półmaraton autorstwa Karola Nowakowskiego, są wersje na 3:00 i 3:30.

Zachęcam jednak do czegoś innego...
Może taki plan napisz sobie sam. Ja tak właśnie zrobiłem, głównie z uwagi na to, że wszystkie te plany wydają mi się strasznie skomplikowane. Szukałem zaś czegoś prostego. Czegoś, co w jasny, prosty sposób da się biegać, bez konieczności czytania "co autor miał na myśli" i bez konieczności programowania treningu w zegarku. W ten właśnie sposób, starając się stosować różnorodny trening nabiegałem 3:30 w debiucie M. właśnie w Krakowie. Nie jest to jakiś super wynik ale od kilku osób, które osiągają dużo lepsze rezultaty otrzymałem naprawdę szczere gratulacje. Daje to też ogromną satysfakcję, gdy ktoś pyta Cię "wg jakiego planu biegałeś?". "Wg swojego"
Życiówki mamy podobne więc jest to jak najbardziej realne. Powiem więcej - z planu, wg którego trenowaliśmy koleżanka nabiegała jesienią 3:24. Mnie niestety wyeliminowała kontuzja

W tym roku również mamy zamiar pobiec w Krakowie, celując w czas poniżej 3:30, być może <3:25 jeśli treningi pójdą dobrze.

Problem jest taki że ja mam tendencje to przesadzania, nie wiem czemu ale uwielbiam sie skatować na treningu, czasmi do tego stopnia że kończąc mam ochote sobie za przeproszeniem żygnąc. jednak już dawno zaauwązyłem że to w rezultacie czasami odbija się jednak na wyniku negatywnie. Swego czasu robiłem ten trening http://treningbiegacza.pl/plany-trening ... w-tygodniu

w wersji 3 dniowej i jak trzymałem się ustalonego planu (tzn z drobymi modyfikacjami bo zdarza mi sie wplatac górki w trening w tygodniu) to byłem chyba wnajlpeszej formie. zastanawiam się czy by nie spróbowac wersji 4 dniowej

Wtedy celowałem w 3:50 udało sie 3:40. Ale w wersji 3 dniowej ten kilometraż jest jednak wydaje mały patrząc np na rozpiska pana Skazyńskiego gdzie sueruje on dysans tygodniowy na poziomie 60km przy zakąłdanym czasie 3:20.


Kolejną sprawą jest że lubie jak mnie zegarek pilnuje, czuje wtedy takie urozmajcenie treningu. Dla mnie bieg ciągly to najnudniejsze co może być . Ale jakieś delikatne nawet interwały, rytmy, przebieżki to już fajna sprawa i trening szybko mija

Witam kolegę zioma od polara v800 też biegnę Cracovie i celuje poniżej 3:30 i tak jak kolega pisał trenuje swoim planem.... Sprawdza się to u mnie jak narazie

Trenując w oparciu o ten plan http://bieganie.pl/?cat=19&id=1282&show=1 zszedłem z 3:45 na 3:19 w tym dwa razy Kraków robiłem poniżej 3:30. Oprócz tygodniowej rozpiski biegania weź pod uwagę ćwiczenia sprawności ogólnej i wszelkie zalecenia z tego artykułu. Ciężko się biega poniżej 3:30 bez mocnych pleców i brzucha. Daj znać jak Ci poszło. Powodzenia!

Ja z kolei polecam plan z książki "Maraton" Jerzego Skarżyńskiego. Natomiast plan ten zakłada wielomiesięczne przygotowania do sezonu (start treningów już na jesieni) i być może zamiast 1h dziennie na bieganie trzeba by było w niektóre dni poświęcić 1,5h (oczywiście na niedzielne wybiegania więcej, ale piszesz, że to nie problem).

czmieloo pisze:Trenując w oparciu o ten plan http://bieganie.pl/?cat=19&id=1282&show=1 zszedłem z 3:45 na 3:19 w tym dwa razy Kraków robiłem poniżej 3:30. Oprócz tygodniowej rozpiski biegania weź pod uwagę ćwiczenia sprawności ogólnej i wszelkie zalecenia z tego artykułu. Ciężko się biega poniżej 3:30 bez mocnych pleców i brzucha. Daj znać jak Ci poszło. Powodzenia!

Dopiero teraz przeczytałem ten post. Gratuluję. To tylko pokazuje, że konsekwentna i dobrze ukierunkowana praca daje efekty i do maratonu wchodzenie w żaden trening interwałowy nie jest konieczne, co innego jeśli jest jakiś regres lub stagnacja i trzeba szukać jakichś dróg wyjścia.

A ja polecam ten plan
http://bieganie.pl/?cat=19&id=1283&show=1
Nie robiłem z niego biegów w sobotę i zrobiłem mniej wybiegań niedzielnych.
Za to wtorkowe interwału i czwartkowe tempa maratońskie zawsze robiłem.
Tempa brałem pod maraton w 3:10 - wyszło 3:14.

javai pisze:A ja polecam ten plan
http://bieganie.pl/?cat=19&id=1283&show=1
Nie robiłem z niego biegów w sobotę i zrobiłem mniej wybiegań niedzielnych.
Za to wtorkowe interwału i czwartkowe tempa maratońskie zawsze robiłem.
Tempa brałem pod maraton w 3:10 - wyszło 3:14.

Ja robilem ten sam. Wyszło zaledwie 3:32, ale muszę przyznać, że poza bieganiem robiłem niewiele. Podchodząc rzetelnie do ćwiczeń na stabilność ogólną i do rozciągania naprawdę można z tym prostym planem zdziałać sporo.