Dla długasa dobre ćwiczenia są z 5 rzędu, 1 i 2 od prawej, czyli nożyce i pajacyk.
Przy tych ćwiczeniach warto zwrócić uwagę na sposób ich wykonywania. Animacje z ludzikiem są oczywiście kalekie, ale takie przerysowanie dobrze uwypukla problem techniczny. Wynika on z zatrzymywania ruchu w dolnym położeniu i brak płynności pracy, co mocno ogranicza lub wręcz blokuje skurcz ekscentryczny prostowników nóg.
Poniżej przykład płynnej pracy zejścia w dół i generowania przez to dużej sprężystości.

Szkoda, że nagranie nie jest zrobione przy wykorzystaniu szybkiej kamery, bo dopiero analiza poklatkowa pokazuje ogromne różnice jakie pojawiają się gdy praca prostowników jest płynna albo zblokowana.
Tutaj trochę lepiej uchwycona jest płynność zejścia w nożycach.

Na uwagę zasługuje fakt, że ciężar ciała przenoszony jest bardziej na nogę wykroczną. Nie spotkałem jeszcze amatora, który byłby w stanie przez minutę utrzymać taki ruch, z zachowaniem płynności ładowania nogi podporowej.
Tu inne, ciekawe ćwiczenie, które obnaży wszelkie blokady i dysfunkcje. Bez płynnej pracy nie da się utrzymać powtarzalności ruchu.
Natomiast jeżeli chodzi o mniej dynamiczną pracę, czyli prowokowanie dłużej trwającego skurczu ekscentrycznego, to lepszym ćwiczeniem od zaproponowanych (w 2 rzędzie, 1 od prawej i 6 rzędzie, 4 od prawej) są tzw.
grzybki.
Schody też będą lepiej oddziaływać na mięśnie długasa zamiast wszelkich wspięć na ławeczki.