Strona 1 z 1

Intrygujące pytaniee

: 10 paź 2015, 19:53
autor: pampol22
Witam,

Mam mały staż w bieganiu, ale za to mam duży brzuch do zrzucenia :bum: . Ogólnie, gdyby nie choroba to prawie dobiłem do 30 minutowego biegu. Troche kostki mnie bolały - mam nadwagę, wiec logiczne,że stawy nie wytrzmują. Później zacząlem biegać 3x w tygodniu(wczesniej 4) co bylo dla mnie swietnym rozwiązaniem, poniewaz juz nie czulem bólu, a pozniej znow przerwałem biegianie przez inny problem na jakis miesiac czasu. Nie mam zamiaru biegać w jesień\zimę, ale za to bedę chodzil na siłownie, gdzie jest sala cardio z orbiterkami, bieżnia i rowerkami poziomymi.
Czy jezeli będę trenował codzień,ale jednego dnia rowerek, drugiego orbiterek, trzeciego ten rower i tak na zmiane to czy waszym zdaniem, moje stawy mogą bardzo dostać w "kość"? Rower nie obciąża tak stawów, wiec tego treningu się nie obawiam,ale orbiterek nie wiem jak wpływa na orgaznzim. Czy może jednak wrócic do treningu 4x na tydzień,ale na zmiane z tymi trzema maszynami?

Pozdrawiam :))

Re: Intrygujące pytaniee

: 10 paź 2015, 22:54
autor: krunner
pampol22 pisze:Czy jezeli będę trenował codzień,ale jednego dnia rowerek, drugiego orbiterek, trzeciego ten rower i tak na zmiane to czy waszym zdaniem, moje stawy mogą bardzo dostać w "kość"?
Napisz jaką masz wagę przy jakim wzroście. Bieganie nie jest dla każdego, na pewno nie jest wskazane dla osób z otyłością olbrzymią.
Jeśli jest to tylko nadwaga, to nie ma się czego bać, a na pewno nie zrobisz sobie krzywdy biegając 3x w tygodniu. Trening 7x czy 6x w tygodniu (codzienna aktywność) także nie jest najlepszym rozwiązaniem w przypadku osoby początkującej.
Rowerek, orbitek są ok - ale pamiętaj, że najlepszym sposobem zrzucenia zbędnych kilogramów jest właśnie bieg (jest najbardziej energochłonny).
krunner

Re: Intrygujące pytaniee

: 10 paź 2015, 22:56
autor: Antek Emigrant
Podaj wzrost, wage i wiek. Robisz cwiczenia uzupelniajace (rozciagajace i silowe)?

Re: Intrygujące pytaniee

: 10 paź 2015, 23:11
autor: pampol22
22 lata 162/73. Zadnych cwiczen dodatkowych nie wykonuje. Ogolnie biegam od maja z przerwami. Gdy biegalem 4x na dzien to bylo ciezko, ale 3x bylo juz ok. Mniejwiecej bylo tak, ze biegalem co drugi dzien. Teraz tak mysle by biegac dalej 3x w tyg a reszte dni wypelnic innymi cwiczeniami jak rower, ktore nie obciaza mi stawy, a jednak ppzwola na codzienna aktywnosc.

Edit.

Oczywiscie na poczatku rozgrzewka i po wysilku kilka cw rozciagajacych

Re: Intrygujące pytaniee

: 10 paź 2015, 23:25
autor: krunner
pampol22 pisze:22 lata 162/73. Zadnych cwiczen dodatkowych nie wykonuje.
No to jest tylko nadwaga. Możesz spokojnie biegać 3x w tygodniu na każdej nawierzchni, po pół roku przyzwyczaisz organizm do tego typu wysiłku i na wiosnę będziesz mógł włączyć czwarty bieg w tygodniu. Jeżeli chodzi o te aktywności uzupełniające to możesz je wykonywać także
krunner

Re: Intrygujące pytaniee

: 10 paź 2015, 23:41
autor: pampol22
Dzieki wielkie za odpowiedz:) zastanawiam sie czy te uzupelniajace aktywnosci jak rower czy orbiterek moge wplatac w dni wolne od biegu. Np:

- pon, sroda, sobota - bieg
- wtorek, czwartek, piatek, niedziela - rowerek/orbiterek

Czy nie za męcze swych nóg?

Re: Intrygujące pytaniee

: 11 paź 2015, 09:53
autor: Antek Emigrant
Orbiterek i bieganie co drugi dzien jest to dobre rozwiazanie, ale zostaw sobie choc jeden dzien w tygodniu calkowitego luzu. Lekki bieg w tempie konwersacyjnym (inne na razie nie wchodza w gre) nie wymaga jakiejs specjalnej rozgrzewki. Pamietaj o cwiczeniach rozciagajacych i silowych po bieganiu. Np. takich: http://filmy.skarzynski.pl/filmy/
Lub poszukaj na bieganie.pl, bylo tego sporo.

Re: Intrygujące pytaniee

: 11 paź 2015, 12:43
autor: pampol22
Też tak mysle,by chociaż 1 dzien wolnego sobie zrobic, np w każda niedzielę . Fajnie,że poruszyłeś temat rozgrzewki, bo sam w sumie chcialem o to zapytać, ale zapomniałem. Czy jest sens, jakoś specjalnie się rozgrzewać, jezeli mój bieg jest troche szybszy od marszu? Mi nie zależy na szybkim bieganiu,ale na dlugim wybieganiu co pozwoli więcej spalić tkanki tłuszczowej i przyzwyczaic organim do wysiłku. Biegam wg planu biegowego,ale z innej strony internetowej ( nie będę robić reklamy ),rozgrzewka skladająca się 5 minutowego marszu po bieżni może wystarczyć ?

Re: Intrygujące pytaniee

: 11 paź 2015, 16:14
autor: Antek Emigrant
pampol22 pisze:Też tak mysle,by chociaż 1 dzien wolnego sobie zrobic, np w każda niedzielę . Fajnie,że poruszyłeś temat rozgrzewki, bo sam w sumie chcialem o to zapytać, ale zapomniałem. Czy jest sens, jakoś specjalnie się rozgrzewać, jezeli mój bieg jest troche szybszy od marszu? Mi nie zależy na szybkim bieganiu,ale na dlugim wybieganiu co pozwoli więcej spalić tkanki tłuszczowej i przyzwyczaic organim do wysiłku. Biegam wg planu biegowego,ale z innej strony internetowej ( nie będę robić reklamy ),rozgrzewka skladająca się 5 minutowego marszu po bieżni może wystarczyć ?
Póki jest to marszobieg lub bieg w tempie pozwalającym na swobodną rozmowę rozgrzewka nie jest potrzebna.

Re: Intrygujące pytaniee

: 11 paź 2015, 23:23
autor: pampol22
Dziekuje za info, na tą chwile nic wiecej nie potrzebuję wiedzieć.

PS.

JEDZIEMY DO FRANCJI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! YEAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!