Forum Bieganie.pl

Dostałem na urodziny wspaniały prezent Garmin Forerunner 220 z czujnikiem tętna Garmin HRM 3 [010-10997-07]. Jestem bardzo bardzo zadowolony ze zmiany jaości biegania i ilości informacji które teraz otrzymuję. Jednak pierwszy raz biegam z pomiarem tętna i troche nie jestem pewien interpretacji. Jeśli ktoś ma chwilę byłbym wdzięczny za pomoc.

Parę informacji o mnie.

Moja obecna waga: 86kg (i idzie w dół) wiek 31.

Ostatnio biegłem test Coopera i po 12 minut mój wynik to: 2470 m Średnie tempo: 4:52 min/km /nie miałem jeszcze czujnika tętna w tedy/.
Używając kalulatora http://www.had2know.com/health/cooper-v ... lator.html VO2 Max wyszło mi 43.93 mL/kg/min

Na 10000 m ostatnio w Grand Prix Żoliborza to 0:49:19
Biegam regularnie minimum co drugi dzień.

Sprawdzałem rano tętno spoczynkowe i tu mam trochę problem bo skacze od 45 do 65. Taka średnia wychodzi 50? 55?
Na tej podstawie używając tego kalkulatora http://kalkulator.medycyna.anauk.net/14 ... lator.html obliczyłem że moje tętno maksymalne wynosi 189

Moje odczucia: Gdy biegnę koło 4:50 - 5:15 min/km moje maksymalne tętno to 163-165. I biegnie mi się bardzo dobrze i mogę tak biec długo. Pod linkiem mój dzisiejszy bieg na 16 km. Maksymalnie wyskakuję na około 170. Gdy sprawdzałem takie dane na kalkulatorze na bieganie.pl to chyba się pokrywało ale niby to III zakres choć ja czuję się bardzo ok. Nie wiem jak to zinterpretować? Biegać na tym 165 jeśli jest ok, dlaczego nigdy nie wyskakuję ponad 170? Jak to jest z tymi zakresami przy takich wynikach.

Wysoka 85.3% 161 00:05:21 21.1 k
87.3% 165 00:05:14 15 k

Bieg na 16 km z dzisiaj ze wszystkimi danymi:
https://connect.garmin.com/modern/activity/788788345

Może jesteś z innego drewna , ale tętno 163 u/ min to prawie BC2 .
Albo biegasz za szybko (wyjdzie to po kilu treningach ) , albo u ciebie to
normalne? Na wszelki wypadek biegałbym na twoim miejscu nie szybciej niż
5 min/km. Najlepiej sprawdz twoje tętno na zawodach, przyjmując póżniej
, że to tętno III zakresu

Test Coopera pobiegles po 4:52 a po 4:50 biegnie ci się bardzo komfortowo to coś tu nie gra

wrestler pisze:Test Coopera pobiegles po 4:52 a po 4:50 biegnie ci się bardzo komfortowo to coś tu nie gra

Może źle napisałem, nie chodziło mi o ciągły bieg z prędkością 4:52. Tylko że jak biegnę powiedzmy nawet jakiś dalszy kilometr i przyspieszę sobie na jakiś czas do maks okolic 4:50 to nie widzę tego skoku tętna ciągle jest w okolicach do 167 ale zwalniam do np 5:10. Ten Copper trochę też nie wyszedł. Myślałem że wybiegam 2700 ale nie był do końca to mój dzień :/

Albo biegasz za szybko (wyjdzie to po kilu treningach )

Nie no raczej ciągle podobnie biegam i nie mam na drugi dzień żadnych problemów ani z regeneracją ani bólami.

Sprawdzałem rano tętno spoczynkowe i tu mam trochę problem bo skacze od 45 do 65.

A jak długo leżałeś w stanie spoczynku ? Wystarczy 3-5minut moim zdaniem, ale trzeba być spokojnym i nie być rozproszonym dookoła, tzn. leżeć i oddychać spokojnie.

Albo test cooper'a źle pobiegłeś, mógłbyś szybciej, albo garmin może dawać fałszywe dane.
Może pobiegnij tak jak piszesz po 4'52/km na stadionie kilka kilometrów, wtedy będziesz widział jak tętno się zachowuje [w terenie będzie troche inaczej już] oraz dystans będzie b. dokładny.

A jak długo leżałeś w stanie spoczynku ? Wystarczy 3-5minut moim zdaniem, ale trzeba być spokojnym i nie być rozproszonym dookoła, tzn. leżeć i oddychać spokojnie.

Jutro rano zrobię test jeszcze raz. Wydaje mi się że tak koło 3 minut mierzyłem ale dla pewności powtórzę.

Albo test cooper'a źle pobiegłeś, mógłbyś szybciej, albo garmin może dawać fałszywe dane.

Ten Cooper chyba nie był na maksimum możliwości :/ Zastanawiam się jeszcze nad jednym jak byłem dwa razy na badaniach okresowych to 2 rożnych lekarzy stwierdziło że bardzo wolno bije mi serce i oboje rzucili hasło bradykardia, ale pytali czy uprawiam jakiś sport. Więc mówiłem o bieganiu, spinningu i to miało być wyjaśnieniem. Nie wiem jaki ma to wpływ na tętno.

Jak obserwowałem tętno podczas biegów to od 160-166 czuje się dobrze. Nie przekroczyłem nigdy 171. Jak oglądam wyniki innych osób to jednak widzę że mają wyższe tętno ale też szybciej biegają. Nie wiem też jakie jest przełożenie na kondycję tętna.

Moim zdaniem żebyś biegał interwały to byś mógł lepiej być wytrenowany i biegać szybciej i dochodził do tych 170bpm, bądź się myle.
Nie wiem jakie masz tętno maksymalne, może gdzieś mi to umknęło jeśli już napisałeś wyżej.

W bieganiu raczej chodzi o to, aby czerpać radość z samego biegania.

A co do tętna spoczynkowego, to warto je mierzyć cały czas, aby mieć porównanie, nie że raz zmierzysz a potem zostawisz go w spokoju bądź raz na ruski miesiąc zainteresujesz się znowu tętnem spoczynkowym ;p

YorickG pisze:Na tej podstawie używając tego kalkulatora http://kalkulator.medycyna.anauk.net/14 ... lator.html obliczyłem że moje tętno maksymalne wynosi 189

Tętno maksymalne się mierzy na odpowiednim treningu, a nie sprawdza w kalkulatorze.
Moje tętno maksymalne jest ponad 20 uderzeń na minutę wyższe niż to, co mówi Twój kalkulator.
Nie wiedząc, ile wynosi Twoje tętno maksymalne, nie ma sensu o mówieniu w oparciu o puls o takim czy innym zakresie.

Tętno maksymalne się mierzy na odpowiednim treningu, a nie sprawdza w kalkulatorze.

Z tego co czytałem można przebiec 1,5 km na maksa i zobaczyć jakie tętno
Zrobiłem coś takiego w ubiegłym tygodniu
https://connect.garmin.com/modern/activity/782427337

i tak wyszło max 170 .. to już sam nie wiem.. a w ogóle maks co widziałem u siebie to chyba 175

Biegiem ciągłym przy tak krótkim dystansie trudno dojść do HRmax. Zrób jakieś 3 interwały po ok 500m, gdzie ostatnio biegniesz na maksa tak aż Ci czacha będzie dymiła Ważne, aby przerwa między tymi powtórzeniami była krótsza niż same powtórzenia, aby utrzymać wysokie tętno, a finish ma być do porzygania.

w gimbie biegałem 8 km zakresu 1,5 km poniżej 180 na minute potem powyżej do 195 nawet i tak się utrzymywało 180-190. Teraz to 193 to HR max w tym roku a tętno 180 i wyżej to zawody. Teraz to samo 8 km biegam 20-25 sekund szybciej a średnie tęno 170 jak w gimbie

i max 183 a nie średnie 183 haha

Jakby nie patrzeć na tętno to 10km na zawodach przebiegłeś w 49min czyli prawie 5:00/km. Spokojne wybiegania w takim tempie to zdecydowanie za szybko dla Ciebie. To raczej bieg progowy.

A jest jakiś powód odkopywania i odpowiadania na temat sprzed 2 miesięcy?

może chęć pomocy silniejsza niż upływ czasu? :D