Forum Bieganie.pl

Właśnie natrafiłem na taki środek treningowy w planie jak Wytrzymałość techniczna np. WT 600m, 400m, 200m, 100m, 200m, 400m, 600m (przerwa między odcinkami 1min.) I nic o nim nie wiem.

I tu kilka pytań

Co to ma na celu? czy należy przyjąć, że taki środek na krótsze dystanse np. 10km (w przygotowaniach maratońskich tego nie widziałem).

WT to raczej wytrzymałość tempowa, a nie techniczna
W Internecie sporo informacji na ten temat, np. tu: http://www.magazynbieganie.pl/tag/bieg-tempowy/

małymiś pisze:Właśnie natrafiłem na taki środek treningowy w planie jak Wytrzymałość techniczna np. WT 600m, 400m, 200m, 100m, 200m, 400m, 600m (przerwa między odcinkami 1min.) I nic o nim nie wiem.

I tu kilka pytań

Co to ma na celu? czy należy przyjąć, że taki środek na krótsze dystanse np. 10km (w przygotowaniach maratońskich tego nie widziałem).

Z tego co się orientuję to WT oznacza - wytrzymałość tempową

żadna tam wytrzymałość tempowa (rozumiana jako to: http://wbiegu24.pl/index.php?option=com ... Itemid=481)

w planie ułożonym przez trenera na 10 poniżej 45m widzę legendę: WT- "wytrzymałość techniczna"

przykładowo jest trening na 16 km z czego 4 km 10x400 x przerwa 2 min
albo
jest trening na 16 km z czego 2,5: WT 600m, 400m, 200m, 100m, 200m, 400m, 600m (przerwa między odcinkami 1min.)

a czy ten plan jest gdzieś ogólnodostępny, czy jest to Twój plan, ułożony dla Ciebie przez Twojego trenera?

małymiś pisze:żadna tam wytrzymałość tempowa (rozumiana jako to: http://wbiegu24.pl/index.php?option=com ... Itemid=481)

w planie ułożonym przez trenera na 10 poniżej 45m widzę legendę: WT- "wytrzymałość techniczna"

przykładowo jest trening na 16 km z czego 4 km 10x400 x przerwa 2 min
albo
jest trening na 16 km z czego 2,5: WT 600m, 400m, 200m, 100m, 200m, 400m, 600m (przerwa między odcinkami 1min.)

Czego to ludzie nie wymyślą

to niech ten trener wytłumaczy co to jest

Jest to plan ułożony dla grupy, ale nie mogę go udostępniać.

rozumiem i uwierz mi, że nie jest to próba niecnego wyłudzenia wspaniałego darmowego planu dla siebie

chodzi mi raczej o to dlaczego nie dopytasz tego swojego trenera, o co mu chodzi? Skoro jest autorem, to będzie wiedział najlepiej, co miał na myśli.

Ja się też pierwszy raz spotykam z takim określeniem, więc całkiem możliwe, że albo jest to jakaś nowość w treningu, albo błąd w odczycie, albo trener zrobił czeski błąd - myślał o czym innym pisząc albo co

jeżeli trener używa własnego określenia, to powinien jest wytłumaczyć. skoro tego nie zrobił, to zawodnik nie może prawidłowo wykonać planu, czyli i plan i trener jest do luftu.

każdy przypadek, gdy zawodnika zamiast bezpośrednio do trenera zwraca się do kolegów forumowiczów z wątpliwościami świadczy źle o trenerze.


edit: może to być trening o charakterze technicznym, ale z nastawieniem na utrzymanie jakości technicznej biegu na dłuższym odcinku. 400 i 600 m to już sporo jak na trening techniki i być może oto chodziło trenerowi, by zawodnik przypilnował pewnych aspektów technicznych w drugiej części długiego odcinka, gdy zmęczenie zaczyna przeszkadzać w utrzymaniu jakości.

pewnie chodzi o to co Daniels określa jako Repetitions czyli odcinki np. 400m metrowe biegane na beztlenie ale przy zachowaniu równej prędkości i poprawnej techniki. Ma to poprawiać szybkość przy właśnie utrzymaniu techniki biegi. Może stąd ktoś se wymyślił "wytrzymałość techniczną" ?

Qba Krause pisze: każdy przypadek, gdy zawodnika zamiast bezpośrednio do trenera zwraca się do kolegów forumowiczów z wątpliwościami świadczy źle o trenerze.


edit: może to być trening o charakterze technicznym, ale z nastawieniem na utrzymanie jakości technicznej biegu na dłuższym odcinku. 400 i 600 m to już sporo jak na trening techniki i być może oto chodziło trenerowi, by zawodnik przypilnował pewnych aspektów technicznych w drugiej części długiego odcinka, gdy zmęczenie zaczyna przeszkadzać w utrzymaniu jakości.

jeszcze trenera nie wieszajmy. pójdę na trening to się dowiem, ale wolałbym wiedzieć coś, zanim zadam w grupie banalne pytanie, i nagle się okaże, że wszyscy wiedzą co to jest ta wytrzymałość techniczna a jakiś taki "z lasu".

Albo nadzwyczjaniej się pomylił, i myślał nad wytrzymałością tempową a napisał wytrzymałość techniczna.

A nie masz z nikim kontatku z tej grupy, to mógłbyś się popytać co to znaczy ;p

małymiś pisze:

Qba Krause pisze: każdy przypadek, gdy zawodnika zamiast bezpośrednio do trenera zwraca się do kolegów forumowiczów z wątpliwościami świadczy źle o trenerze.


edit: może to być trening o charakterze technicznym, ale z nastawieniem na utrzymanie jakości technicznej biegu na dłuższym odcinku. 400 i 600 m to już sporo jak na trening techniki i być może oto chodziło trenerowi, by zawodnik przypilnował pewnych aspektów technicznych w drugiej części długiego odcinka, gdy zmęczenie zaczyna przeszkadzać w utrzymaniu jakości.

jeszcze trenera nie wieszajmy. pójdę na trening to się dowiem, ale wolałbym wiedzieć coś, zanim zadam w grupie banalne pytanie, i nagle się okaże, że wszyscy wiedzą co to jest ta wytrzymałość techniczna a jakiś taki "z lasu".

nie pękaj

zabłyśniesz

małymiś pisze:

Qba Krause pisze: każdy przypadek, gdy zawodnika zamiast bezpośrednio do trenera zwraca się do kolegów forumowiczów z wątpliwościami świadczy źle o trenerze.


edit: może to być trening o charakterze technicznym, ale z nastawieniem na utrzymanie jakości technicznej biegu na dłuższym odcinku. 400 i 600 m to już sporo jak na trening techniki i być może oto chodziło trenerowi, by zawodnik przypilnował pewnych aspektów technicznych w drugiej części długiego odcinka, gdy zmęczenie zaczyna przeszkadzać w utrzymaniu jakości.

jeszcze trenera nie wieszajmy. pójdę na trening to się dowiem, ale wolałbym wiedzieć coś, zanim zadam w grupie banalne pytanie, i nagle się okaże, że wszyscy wiedzą co to jest ta wytrzymałość techniczna a jakiś taki "z lasu".

po to macie trenera, żeby go pytać, a skoro się wstydzisz zapytać przy grupie, to weź go na bok na dwa słowa

( a swoją drogą, jeśli pozostali tez tak pochodzą do sprawy jak Ty, to w ten sposób może nawet cała grupa udaje , że wszystko rozumie , trener myśli, że grupa rozumie , a potem się wszyscy zdziwią, że efektów nie ma )