Strona 1 z 3

9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 16 kwie 2015, 08:05
autor: peryB4
Co proponujecie ? zostalo mi 9 dni do maratonu a mnie chyba dopadlo przemeczenie:/ jakies rady?

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 16 kwie 2015, 08:40
autor: Maurice
ze 2 trzydziestki i co najmniej 3 serie podbiegów

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 16 kwie 2015, 09:01
autor: peryB4
smieszny jestes jak nasza polska reprezentacja w pilke :)))

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 16 kwie 2015, 09:12
autor: Sacre
9 dni i wiesz co się robi ?

między 14-10 dnie przed maratonem zaczyna się luzować cały trening objętość i intensywność, jeśli summiennie wykonywałeś swój trening to jak odpoczczniesz przed zawodami to na maratonie wystrzelisz się w formę

Ja ci proponuje 3 dni nie biegać, jedynie resety, rower, basen, a w 4 dniu możesz zrobić delikatnie kilkanaście minut, 6 dzień również lekko pobiegać + przebieżki i ew. 7 dzień lekko pobiegać


A najmądrzejszym podejściem będzie nie biec tego maratonu jeśli nie masz 30-35lat, tylko skupiać się na 5-10km.

Eh Ta mania maratonów.

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 16 kwie 2015, 09:33
autor: harlan
Poczytaj o taperingu przed zawodami i wciel go w życie. Zmniejsz objętość przy zachowaniu dotychczasowej intensywności. Oczywiście jeśli się solidnie przygotowałes, a podejrzewam ze tak to startuj bez zastanowienia. Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Nie ma nic piękniejszego niż ukończony w dobrym stylu bieg maratonski. Powodzenia!

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 16 kwie 2015, 09:34
autor: embe
Sacre: To maratony są dla 30-35 latków?

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 16 kwie 2015, 13:59
autor: Adrian26
embe pisze:Sacre: To maratony są dla 30-35 latków?
Tak, bo wcześniej człowiek ma zbyt wysoki poziom testosteronu, a później to już się rozpada :hej:
Tak już na poważnie, to też uważam, że im później się zacznie w przypadku młodych ludzi, tym lepiej. Maratony nie są dla 18-latków, tylko dla dobrze wybieganych i wytrenowanych biegaczy.
Z drugiej strony można mieć znacznie większe doświadczenie biegowe mając 20 lat, niż dobijając do 40-stych urodzin. Mimo wszystko nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem osób, dla których dystans maratoński jest pierwszym startem w zawodach...

Odpowiadając na pytanie autora. Teraz to już możesz tylko odpuścić i pobiegać sobie co drugi dzień po kilka kilometrów. Jeżeli czujesz się przemęczony, to nawet te kilka dni wolnego może być dobrym rozwiązaniem.

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 17 kwie 2015, 09:45
autor: peryB4
zrobiłem 2 dni przerwy, dzis wieczorem pojde potruchtac zobaczymy jak bedzie :)

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 17 kwie 2015, 09:52
autor: Runner11
Zauważ, że nie każdy chce przebiec maraton szybko. Niektórzy chcą go po prostu ukończyć więc nie będą trenować szybkości tylko wytrzymałość tylko by ukończyć.

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 17 kwie 2015, 09:57
autor: shay
Kurde ,a mnie juz od tygodnia kolano boli... nic nie pomaga, jak przez 3,5 miesiąca (800km) nic sie nie działo tak teraz zaczeło. Wew część prawego kolana... szkoda nie pobiec jak się tyle przygotowywałem :/

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 17 kwie 2015, 10:25
autor: Sacre
embe pisze:Sacre: To maratony są dla 30-35 latków?
Pewnie, najlepszy okres to między 30-35 rokiem, aby zacząć biegać maratony, spójrz, w jakim wieku padały najczęscie najlepsze czasy ?
Każdy lekarz ci to powie, pewnie nie wierzysz, to idź i spytaj. I pierwszy start swoim życiu to nie najlepsza droga, aby zacząć od maratonu.
Runner11 pisze:Zauważ, że nie każdy chce przebiec maraton szybko. Niektórzy chcą go po prostu ukończyć więc nie będą trenować szybkości tylko wytrzymałość tylko by ukończyć.
TAk, tak, maraton w 5h, no hooo, początkujący i jego wytrzymałość, ile musi się namęczyć aby go ukończyć, ile kroków w tym czasie zrobi, zastanów się, czy to będzie zdrowe.
A jaka to szybkość pod maraton ? Trzeba być wybieganym i wytrenowanym na swój poziom i mieć dobre tempo maratońskie, nie szybsze.
shay pisze:Kurde ,a mnie juz od tygodnia kolano boli... nic nie pomaga, jak przez 3,5 miesiąca (800km) nic sie nie działo tak teraz zaczeło. Wew część prawego kolana... szkoda nie pobiec jak się tyle przygotowywałem :/
A czy byłeś gotowy na ten bieg ? Duzo km nie zawsze znaczy, że dobrze trenujesz to 228km na miesiąc wychodzi. Właściwie nie dużo, tak średnio, może było mniej biegać a w dłuższej perspektywie czasowej to rozmieścić i przygotować się do zawodó, tzn. jeśli masz maraton za 4 miesiąc i trenujesz w te 4 miesiące, to zrób ten maraton za 8 miesięcy i trenuj w te 8 miesięcy z mniejszym km i stopniowo byś zwiększał i nie zapomnij zrobić co 3 tyg obcięcie o 50% objętości i intensywności.

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 17 kwie 2015, 10:35
autor: shay
Jak nie przestanie boleć to chyba bede musiał na jesień na warszawski czekać , spróbuje sobie przez ten tydzien porolować te kolano może coś pomoże

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 17 kwie 2015, 10:46
autor: embe
Sacre pisze:Pewnie, najlepszy okres to między 30-35 rokiem, aby zacząć biegać maratony, spójrz, w jakim wieku padały najczęscie najlepsze czasy ?
Każdy lekarz ci to powie, pewnie nie wierzysz, to idź i spytaj. I pierwszy start swoim życiu to nie najlepsza droga, aby zacząć od maratonu.
Absolutnie nie mam zamiaru z tym dyskutować. Sęk w tym, że wcześniej napisałeś:
Sacre pisze:A najmądrzejszym podejściem będzie nie biec tego maratonu jeśli nie masz 30-35lat
... a to sugeruje, że przed 30-ką i po 35-ce bieganie maratonu jest nonsensem
Poza tym tak sobie myślę, że jeśli najlepsze czasy robi się między 30 a 35 rokiem, to wypadałoby zacząć nieco wcześniej i nabrać doświadczenia, zamiast od razu w debiucie nastawić się na Wynik-Nie-Z-Tej-Ziemi
A co z tymi starszymi? Proponowałbyś może wprowadzić limit wieku? Jakoś to nie współgra z ideą propagowania zdrowego trybu życia. Owszem - maraton dla zdrowia za dobry nie jest, ale przygotowanie do niego już tak (niezależnie od wieku - z wyjątkiem dzieci oczywiście). Ideałem byłoby więc przygotować się do maratonu i go nie pobiec. Tylko weź nie pobiegnij, skoro się już przygotowałeś.
Pozdrawiam
embe (lat 44) (zdarza się, że ludzie dożywają takiego wieku - opieka społeczna, domy starców itp)
PS
Czy mam założyć bamboszki, bo właśnie zakończyłem przygotowania do 14CM i mam zamiar dobiec do mety w czasie 4h30m, ale kto wie... może to będzie nawet 5h ?
Aha - tak, to będzie mój debiut w maratonie

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 17 kwie 2015, 11:39
autor: KrzysiekJ
shay:
Jeśli to np. zapalenie gęsiej stopki, to znęcanie się nad kolanem nie pomoże. Raczej trzeba się zająć tylną częścią uda. W dziale kontuzje znajdziesz sporo zapytań dotyczących tego problemu i ewentualnych rozwiązań.

Re: 9 dni do maratonu a przemeczenie:/

: 17 kwie 2015, 11:57
autor: harlan
Sacre pisze:
embe pisze:Sacre: To maratony są dla 30-35 latków?
Pewnie, najlepszy okres to między 30-35 rokiem, aby zacząć biegać maratony, spójrz, w jakim wieku padały najczęscie najlepsze czasy ?
Każdy lekarz ci to powie, pewnie nie wierzysz, to idź i spytaj. I pierwszy start swoim życiu to nie najlepsza droga, aby zacząć od maratonu.
Z tym wiekiem to tak samo jak z teorią, że nie powinno się jeść po godzinie 18. Nie bo nie i tyle. Żadnych badań naukowych itp, po prostu ktoś wyda opinie i inni powtarzają w kółko. Tak jak pisał Adrian, można być wybieganym, dobrze wytrenowanym i ukształtowanym biegaczem w wieku 20 lat i można ledwo łamać 5h będąc w przedziale 30-35 lat. Wszystko zależy od nas i naszego treningu a nie od naszego wieku. Poniżej link to ciekawego artykułu Bartka Olszewskiego w którym widać, że najwięcej osób najlepsze czasy wykręca przed 30stką.
http://warszawskibiegacz.pl/najlepszy-w ... maratonow/