Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Trening biegowy oparty na mocy?

Czekam niezmiernie na spopularyzowanie tej lub podobnej metody aby ceny były rozsądne i sprzet biegowy naumiał się rejestrowac te dane

Nie wyobrażam sobie poradzenia sobie choćby z problemem wiatru. Narazie pulsometr jest bardzo dobry, to troche metoda na sile szukania czegoś co dobrze sprawdza sie w kolarstwie.

W kolarstwie nie ma wiatru? :P

No właśnie, w kolarstwie gdzie moc kręcenia nie zależy od wiatru albo nachylenia moc się sprawdza, bo jest daną obiektywną.

Nie wiem, jak sobie z tym poradzą przy bieganiu. Prawdopodobnie da się policzyć poprawkę na wzniesienia i wiatr mając dane z czujników pokazujących nachylenie, kadencję, puls etc. po odpowiedniej kalibracji.

Na początek warto sobie przypomnieć, że krok biegacza jest kompleksowym połączeniem dwóch różnych źródeł energii. Pierwszy z nich jest metaboliczny. Energia produkowana jest przez mięśnie. Drugi z nich to energia sprężystości. Mięśnie dają wrażenie, że tylko one wykonują pracę podczas kroku biegowego, ale w rzeczywistości siła sprężystości pochodząca z połączonych i elastycznych tkanek (ścięgien, łuków stopy) rozciąga się i odbija, aby oddać z powrotem sporą ilość energii do postawienia kolejnego kroku. Sprawdzając ilość generowanej mocy można by więc próbować więcej korzystać z energii sprężystości, oszczędzając energię naszych mięśni.

Problemem jest tutaj dokładność pomiaru, co w dalszej części artykułu zostało zaznaczone. Sposób i miejsce przyczepienia akcelerometru będzie kluczowym elementem. Najlepiej byłoby wbić się na sztywno w odcinek L3-L5, albo prosto w sacrum. Wtedy pomiar przyspieszeń będzie rzeczywistym odzwierciedleniem ruchu pionowego i poziomego.
Różnica wartości przyspieszeń pomiędzy źródłem metabolicznym i sprężystym powinna być duża. Na tyle duża, że źródło sprężyste jest prawie niezależne zarówno od wiatru jak i poziomu terenu.

Kilka moich uwag:
1. Ten pomiar mocy tu pokazany to nie jest pomiar mocy generowanej tylko próba oszacowania go na podstawie danych przyspieszenia i innych. Oto przykładu podobnych urzadzeń szacujacych moc generowana w kolarstwie

http://allegro.pl/licznik-rowerowy-ibik ... 07846.html


2. wprawdziwe pomiary mocy w kolarstwie to np.

powertap czyli pomiar mocy w piaście koła
SRM pomiar mocy w korbie
czy Garmin Vector pomiar mocy w pedale
gdzie moc jest szacowana na podstawie ogólnie mówiąc sił działajacych odkształceń itd. itd. a nie na podstawie przyspieszenia czy czujnika wiatru czy tętna itd. itd.


Kto raz spóbuje pomiar mocy ten na ogół się uzależnia

Tompoz

rowerowyninja pisze:No właśnie, w kolarstwie gdzie moc kręcenia nie zależy od wiatru albo nachylenia moc się sprawdza, bo jest daną obiektywną.

Nie wiem, jak sobie z tym poradzą przy bieganiu. Prawdopodobnie da się policzyć poprawkę na wzniesienia i wiatr mając dane z czujników pokazujących nachylenie, kadencję, puls etc. po odpowiedniej kalibracji.

zgadza się czyli coś takiego jak np. ibike isport w kolarstwie................. ale to nie jest pomair mocy tylko trochę zabawka

Tompoz

Fajną recenzję urządzenia można znaleźć tutaj: http://www.dcrainmaker.com/2015/01/stry ... nning.html

MikeSpy pisze:W kolarstwie nie ma wiatru? :P

pytanie wynikające z niewiedzy

Moglibyście w końcu uaktualnić te dane i napisać w końcu nowy artykuł !!!!

MikeSpy pisze:Czekam niezmiernie na spopularyzowanie tej lub podobnej metody aby ceny były rozsądne i sprzet biegowy naumiał się rejestrowac te dane

200 euro to chyba rozsądna cena dla zwykłego janusza ?
UWAGA: Odpowiedź na 5-letni post!!!