Strona 1 z 1

z kanapy na 5 km?

: 04 mar 2015, 12:27
autor: ansz
Czy ktos moze zaczynal biegac z tym programem? http://c25k.pl/plan-c25k-w-formie-graficznej/
Co o nim sadzicie?
I czy to tak ze jak mam biegac 3x tydz wedlug 1 modelu , ale nie czuje sie jeszcze na tyle sprawna zeby w nastepnym tygodniu przejsc do nastepnego poziomu ,to mam jeszcze nastepny tydzien biegac wedlug tego samego?czy mam np . biegac 1 tydz. Poziom 1.,2 tydzien poziom 2, ... I niemyslec ze chyba jeszcze niebardzo czuje sie na silach zeby przejsc dalej ????

Do tej pory bieglam jeden poziom tak dlugo az poczulam ze moge wiecej i dopiero przechodzilam do nastepnego poziomu.
Moze to zle???

Re: z kanapy na 5 km?

: 04 mar 2015, 22:05
autor: Rolli
To jest standardowy program dla początkujących. Dobry i sprawdzony. Trzymaj się tych danych i dasz rade. Jak jeden dzien nie idzie, to rób dalej bez wracania się, ale będzie trochę ciężej.

Typ: wyznacz sobie 3 dni w tygodniu: np. poniedziałek, środa i piątek i zawsze ten sam czas treningu. Wszystkie inne terminy musisz przekładać na inne godziny. Tak jak byś miała termin u lekarza. To pomaga w regularności treningów.

Re: z kanapy na 5 km?

: 05 mar 2015, 04:53
autor: Sghjwo
Trzymaj sie planu, tam nie ma zalozonego tempa, tylko sumaryczny czas.
ansz pisze: ale nie czuje sie jeszcze na tyle sprawna zeby w nastepnym tygodniu przejsc do nastepnego poziomu
Nie ma co "czuc na zas", trzeba sprawdzic organoleptycznie. Jak przebiegniesz do nastepny poziom, to bedziesz czuc ze dalas rade.
Moze to zle???
Raczej niepoprawne i niezgodne z planem. Przez swoje (pewnie nieuzasadnione) odczucia mozesz utknac w jednym miejscu i sie znudzic bieganiem.
Wiecej wiary we wlasne mozliwosci!!

Re: z kanapy na 5 km?

: 06 mar 2015, 11:36
autor: ansz
No wlasnie tej wiary mi troche brak :) teraz znow zaczelam od poczatku po grypie, ale postanowilam ze jak radzicie bede szla do przodu bez wracania i zatrzymywania sie :)
W pazdzierniku wybieram sie na Oslo maraton ( najmiejszy dystans , pierwszy raz) dam rade! Bralam udzial tylko w przelajowkach :)