Forum Bieganie.pl

Witam, mam 17 lat, biegam od kilku lat, ale tak bardziej dla zabawy, sezonowo, pobiegam 3 miesiące, potem pare miesięcy przerwy, potem znowu biegam i znowu przerwa. Moj wynik na 10km to 42 minuty, po około 3 miesiącach biegania 2 razy w tygodniu po około 7km.
W maju mam bieg na 10km i chciałbym zejść poniżej 40 minut. Czy ten plan treningowy bedzie dobry? http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=423
Jestem w 2 tygodniu, ale mam wrażenie, ze jest troche za trudny. Osoba ktora była by go w stanie zrobic moim zdaniem dała by rade przebiec dychę w te 40 minut. Jest jakas alternatywa dla tego planu, czy musze uparcie starac sie go zrealizować?

Marack pisze:Moj wynik na 10km to 42 minuty, po około 3 miesiącach biegania 2 razy w tygodniu po około 7km.

Ech mlodosc mlodosc

Przed rozpoczeciem planu biegales cos wczesniej czy zaczales go realizowac po jednej z przerw?

Zacząłem go tydzien temu, ale w 2 połowie stycznia byłem kilka razy pobiegac, zeby nie zaczynać tak od zera.

a zrealizowałeś następujące zalecenie przed rozpoczęciem planu?

Przez pierwsze 2-3 miesiące przed rozpoczęciem jego realizacji , proponuje biegać 4-5 razy w tygodniu według schematu:

poniedziałek ok. 8km – 75% intensywności
wtorek ok. 12km – 75% intensywności
czwartek ok. 10km – 80%
sobota ok.8km – 70%
niedziela ok. 15km – 70%

No wlasnie nie, ale patrząc na moje przygotowania i wyniki z poprzedniego roku mam wrażenie ze ktos kto zrealizuje ten plan powinien pobiec tą dychę w jakies 38 minut. Ja bym sie chciał poprawić tylko o te 2 minuty, zeby poniżej 40 zejść. Możecie cos polecić? Mam jeszcze prawie 3 miesiące, a dzisiaj bym dychę w 45 minut przebiegł

więc:
1) biegaj spokojnie przez 3 miesiące zgodnie z zaleceniem 5 x w tygodniu,
2) następnie zawody, podczas których okaże się na co Cię stać,
3) następnie plan pod Twoje możliwości i cele.

lepszej drogi nie ma.

A biegac 5x np 8km, przez 3 miesiące ciagle to samo, czy cos kombinować tak jak jest w tym planie? Ze np poniedziałek 12km sroda 1km szybko, chwila przerwy, znowu kilometr szybko itp?

Myślę,że z tym peselem nabiegasz spokojnie 40 minut,z planem czy bez.
Jednak wiąże się to z niebezpieczeństwem przeciążenia i kontuzją.
Dlatego są zalecenia,żeby najpierw pobiegać wolno,zwiększając stopniow ilość treningów jak i
tygodniowy kilometraż.
Łupanie od razu mocnego planu treningowego to droga na skróty i jak do tej pory biegałeś 2x po 7km
to z dużym prawdopodobieństwem nie ukończysz tego planu w całości.

Cel do osiągnięcia. Tylko chcesz trochę iść na skróty. Wystarczyło by biegać na poziomie 30-40km/tydz.

Marack pisze:A biegac 5x np 8km, przez 3 miesiące ciagle to samo, czy cos kombinować tak jak jest w tym planie? Ze np poniedziałek 12km sroda 1km szybko, chwila przerwy, znowu kilometr szybko itp?

spokojnie. na początku biegaj wolno kilka razy w tygodniu, w tempie konwersacyjnym. zwiększaj kilometraż i przyzwyczajaj do tego organizm. bez szaleństw. masz 17 lat i furę czasu.
jak zaczniesz bez przygotowania (a go nie masz) z mocniejszymi jednostkami, możesz łatwo się zniechęcić nie osiągając celu. a cel dla Ciebie jest relatywnie łatwy do osiągnięcia ze względu chociażby na wiek.
zrób sobie podstawy najpierw, potem określ swój poziom w starcie, a potem dobierz plan.