Forum Bieganie.pl

Witam , chciałbym się Was drodzy biegacze doradzić. Na początek kilka słów o sobie, lat 29, płeć męska, waga 78 kg,wzrost 182 cm,
staż biegowy pół roku,spadek masy ciała z 98 kg.
Cel OWM 2015.
Trenuje intensywnie pół roku ,biegam 4 razy w tyg wg schematu
wtorek OBW1 12 KM
czwartek WB 22-25 KM
sobota OBW 1 10 km PLUS SB
niedziela obw2, obw3 ok 10 km
Dodatkowo w pozostałe dni chodze na siłownie , czyli cały tydzień grafik zapełniony .
Wyniki zawodów 10 km 52,12 pazdzIernik 2014 , treningowo grudzień 2014 48,30.
wcześniej brak aktywności fizycznej .
Moje pytanie brzmi , czy przy takim krótkim stażu biegowym mogé porwac się na maraton, nie robiąc sobie krzywdy , nie interesuje mnie konkretny czas , ale to zeby go przebiec bez zatrzymywania,lub przejsciu w chód .Czy moze poczkac i póki co w tym roku odpuscic i spróbowac krotszych dystansów ?dzieki za jakiekolwiek rady;)

Spoko możesz biec.

Jeżeli nie interesuje Cię konkretny czas i zadowolisz się maratonem w tempie długich wybiegań, to możesz lecieć. Najwyżej odetnie Cię w okolicach 35km i ostatnie kilometry pokonasz marszobiegiem. Zrób kilka wybiegań 30+ ,pamiętaj o nawadnianiu i jedzeniu na trasie. Powodzenia

Ja na twoim miejscu wybrał bym połówkę na wiosnę, i maraton na jesieni. Może trochę asekuracyjnie podchodzę pod temat, ale jeśli wcześniej nie trenowales czegoś regularnie to imho nie warto się spieszyć. O kontuzje nietrudno.

Sam musisz sobie odpowiedziec na swoje pytanie. Sam wiesz jak czujesz sie przy wybieganiu 22-25km. Na pewno musisz zwiekszyc kilometraz wybiegan do 30+, ja osobiscie na twoim miejscu wystartowalbym

no dwa razy udało mi się przekroczyć 30 km , przy zgubieniu trasy na WB, więc trochę pary w nogach jest i powinno wystarczyć , siłka mi trochę pomogła dzięki :)narazie startuje na 10 km 8.03.2015 , to krótszy dystans , ale mniej więcej zobaczę w jakiej jestem formie podczas zawodów

Spokojnie przy takich treningach możesz lecieć, ja bym na 4:00 leciał spokojnie w Twojej sytuacji. To jest tempo po 5:40 - powinieneś dać radę. Zrób jakiś półmaraton wcześniej. Nie piszesz skąd jesteś - ale skoro na Orlen Cię do Wa-wy ciągnie, to masz 4 tygodnie wcześniej też w Wa-wie PZU Półmaraton Warszawski - myślę, że spoko. Sprawdzisz sobie formę, przez 4 tygodnie swobodnie się zregenerujesz i będziesz miał tempo na maraton oszacowane.

no mam do wawy gdzieś godzinę drogi więc mogę dotrzeć można powiedzieć w" każdej chwili ":) tak myślę żeby polecieć pólmaratonik i dalej na maraton pocisnąć

Chlopie z 98kg wagi ! Wez sie najpierw za trening . Jak polecisz M w 3h bedziesz mial
wiecej satysfakcji niz teraz z kilku zgonow po drodze!

przecież napisałem że waże 78 kilo , a spadek miałem z 98 kilo , czyli możesz policzyć ile mi spadło a trenuje ciężko

powinienes uderzyc na 3h -M (a ile to zajmnie czasu to sprawa twoich ambicji) wczesniej
za M ja bym sie nie zabieral . BC2 podstawa 4:05/km- musisz czuc luz na tej predkosci, a
mozna wtedy przypuszczac ze jestes gotow na debiut!

zapisuje się na półmaraton jednak wcześniej,poczekam jednak jeszcze na maratonik do jesieni albo przyszłego roku

No to dobrego samopoczucia w "uderzeniach na 3h-M" . A satysfakcja pewnie jeszcze większa, gdy M w 2:30 i bez "kilku zgonów po drodze" .

adam1adam pisze:powinienes uderzyc na 3h -M (a ile to zajmnie czasu to sprawa twoich ambicji) wczesniej
za M ja bym sie nie zabieral . BC2 podstawa 4:05/km- musisz czuc luz na tej predkosci, a
mozna wtedy przypuszczac ze jestes gotow na debiut!

E tam, 3h? Poniżej 2:30 to nie ma co brać się za maraton. No i limit czasu na wszystkich maratonach na 3:00 powinni ustanowić, a jak ktoś się nie wyrobi w czasie to strzelać do ślamazary.

biegnij smialo i nie patrz na to co pisze adam1adam, jakis trollik