Strona 1 z 1
Termika
: 03 gru 2014, 12:05
autor: michalp
cześć,
problem jest następujący: dość obficie pocę się niezależnie od aury (zimno czy ciepło) i moje ciuchy po godzinie biegu są mokre. Jeżeli do tego dodamy wiaterek w chłodniejsze dni jak teraz to okazuje się, że potrafię bardzo zmarznąć na dłuższych wybieganiach w okolicach 2h i więcej. I teraz nie wiem czy to normalne czy może coś nie tak z moją termiką ?
Pozdrawiam
Michał
Re: Termika
: 03 gru 2014, 12:20
autor: blackfish
A jak jesteś ubrany? Zakładasz jakąś kurtkę przeciwwiatrową?
Re: Termika
: 03 gru 2014, 13:10
autor: michalp
tak, 3 warstwy - bielizna, bluza i wierzchnia to NIKE-ELEMENT-SHIELD-MAX, którą stosuje w okolicach -5 i mniej. Biegam tak do -10 max. Teoretycznie chroni przed wiatrem no i o ile jest to prawdą na początku treningu to potem jak jest mokra przestaje. Ogólnie te wszystkie hiper technologie mające wypychać pot na zewnątrz z moich obserwacji przy mojej szybkości gubienie płynów za dużo nie dają. Bluzkę bieliznę mogę spokojnie wykręcać po wybieganiu.
Teraz jest bliżej zera i biegam bielizna - bluza z lekkim ociepleniem i na to jeszcze warstwa podobna charakterystyką do drugiej. Ale chyba spróbuje wymienić tą trzecią warstwę na coś takiego:
http://www.decathlon.pl/kurtka-do-biega ... #avantages
Re: Termika
: 03 gru 2014, 13:46
autor: sochers
A jaka bielizna? bo to może mieć znaczenie
Re: Termika
: 03 gru 2014, 14:09
autor: michalp
no bielizna to decatlhon kalenji. Co zatem polecasz?
Re: Termika
: 03 gru 2014, 14:17
autor: KrzysiekJ
Zajrzyj do działu odzież. Rzuciło mi się w oczy, że ktoś wiarygodny ostatnio polecał m.in. jakieś koszulki UA z serii ColdGear.
Co do wyciskania kałuży potu z pierwszej warstwy to u mnie norma.
Re: Termika
: 03 gru 2014, 15:25
autor: michalp
ok, dziękuję. Jest jakaś nadzieja, że polubię wybiegania w zimie

Re: Termika
: 03 gru 2014, 20:10
autor: Lisciasty
Ja do -15 spokojnie biegam w krótkiej koszulce, na nią długa koszulka i na wierzch polar.
Nie wiem czy tak się powinno ubierać, ale działa, wilgoć bez problemu ucieka, jak się człowiek
zatrzyma na chwilę to dym wali jak z pieca

Re: Termika
: 07 gru 2014, 11:36
autor: flashfire
polecam bluzę kipsta z decathlonu (chyba 59 zł).
tania i spełnia swoją funkcję.
do ok -7*C na górę zakładam tylko to (przy b. słabym wietrze).
Re: Termika
: 07 gru 2014, 15:39
autor: Bylon
Ja nigdy nie biegam ubrany cieplej, niż w dwie warstwy. Dobra długorękawna i termoaktywna bluzka + kurtka przeciwwiatrowa przy -10 wystarcza bez problemu. Nie mówię, że każdemu to będzie odpowiadać, ale może popróbuj ze zmniejszeniem grubości ubioru? Zostaw samą bluzę, albo wywal bluzę, a zostaw wiatrówkę? Weź też pod uwagę, że zima (koniec jesieni w zasadzie) jak na razie jest dla nas bardzo łagodna i przy tych ~0*C można by nawet od biedy w T-szercie biegać.
Re: Termika
: 08 gru 2014, 13:52
autor: Krzysztof1975
Witam,
Wg mnie za grubo się ubierasz. Generalnie odpowiedz sobie na pytanie: czy jak wychodzę z domu na zewnątrz ubrany na trening, to jest mi pod względem ciepła a) komfortowo, b) ciepło? Jeśli odpowiedziałeś na pytanie a) tak, to ubrany jesteś za ciepło. Jeśli na drugie pytanie również odpowiedziałeś tak, tzn., że jesteś ubrany ZDECYDOWANIE za ciepło. Wiem, że to osobiste odczucia, ale ja ubieram się tak:
a) bielizna: zwykłe obcisłe bokserki i zwykłe skarpetki do kostek. w takim zestawie biegam cały rok
b) spodnie: spodnie do biegania męskie ASICS WOVEN PANT (lekkie, przewiewne, luźne). Takie spodnie spokojnie mi wystarczają do -10 stopni. Poniżej -10 wkładam jeszcze spodnie termoaktywne/bieliznę Brubeck.
c) bluza termoaktywna/bielizna Brubeck. Biegam w samej bluzie tak do 3 stopni powyżej zera. Gdy jest zimniej to na brubecka wkładam: Bluza asics fuji winter top (jest po prostu zajebista: ma fajnie przylegający kaptur, który chroni przed wiatrem i zimnem, przedłużane rękawy, które można naciągnąć na nadgarstki, kieszonkę na zamek, co ważne jest bardzo lekka i naprawdę chroni przed zimnem). A gdy nie miałem tej bluzy, to biegałem w grubej bawełnianej bluzie z kapturem i też nie było źle.
d) czapka i rękawiczki: w nich biegam praktycznie cały czas, jak tylko temperatura jest niższa niż 5 stopni.
e) buty: te same cały rok
ps. trzech warstw nigdy nie wkładałem, a zdarzało mi się biegać przy -18. Ale przy tak niskich temperaturach zakładam bardzo grubą czapkę, dwie pary rękawic, taki szalokomin, który naciągam też na twarz.
Re: Termika
: 08 gru 2014, 14:44
autor: axe
michalp pisze:tak, 3 warstwy - bielizna, bluza i wierzchnia to NIKE-ELEMENT-SHIELD-MAX, którą stosuje w okolicach -5 i mniej. Biegam tak do -10 max. Teoretycznie chroni przed wiatrem no i o ile jest to prawdą na początku treningu to potem jak jest mokra przestaje. Ogólnie te wszystkie hiper technologie mające wypychać pot na zewnątrz z moich obserwacji przy mojej szybkości gubienie płynów za dużo nie dają. Bluzkę bieliznę mogę spokojnie wykręcać po wybieganiu.
Teraz jest bliżej zera i biegam bielizna - bluza z lekkim ociepleniem i na to jeszcze warstwa podobna charakterystyką do drugiej. Ale chyba spróbuje wymienić tą trzecią warstwę na coś takiego:
http://www.decathlon.pl/kurtka-do-biega ... #avantages
A propos tej wiatrowki Kalenji to daje radę, biegam w niej wiosna/jesień/zima i bardzo dobrze się sprawdza, wystarczy tylko odpowiednio dobierać to, co pod spodem (ilość i grubość warstw).
--
Axe
Re: Termika
: 08 gru 2014, 16:20
autor: blackfish
kuczka pisze:A doradźcie mi, co zakładacie na głowę? Czapkę, opaskę na uszy? Lepsza wydaje mi się czapka, ale mam ten problem, że non stop zsuwa mi się z głowy, muszę ją poprawiać i denerwuje mnie to.
Może po prostu kup taką czapkę co nie spada
