Moje ambitne plany na wiosne.
: 18 lis 2014, 13:12
Cześć wszystkim. Szukam kogoś kto pomógłby mi ustalić sobie jakiś trening, żeby przebrnąć przez zimę i na wiosnę osiągnąć fajne rezultaty.
Biegam niedługo, tzn. niecałe 5miesięcy. Mam 23lata, 175cm wzrostu i przez okres który biegam schudłem z 89kg to 80kg. Póki co startowałem 3 razy w biegach na 10km.
5.10 - z czasem 58:43, 25.10 - z czasem 52:00 i 15.11 z czasem 50:20.
Moim celem i marzeniem jest osiągnąć czas na wiosnę koło 45-46min. Mam czas na 3 (może nawet 4) treningi w tygodniu.
Tak jak wspominałem, jestem ciągle początkujący, niedawno byłem jeszcze lekkim grubaskiem w fatalnej formie... Wiem też, że w tak wczesnej fazie, efekty widać bardzo szybko, praktycznie z miesiąca na miesiąc i zdaję sobie sprawę, że będzie coraz ciężej osiągnąć widoczną poprawę, dlatego też chciałbym się was poradzić jak trenować.
Czy warto dodatkowo dorzucić jakąś siłownię 1-2 razy w tygodniu? Jak często i w jakiej konfiguracji robić takie rzeczy jak podbiegi, rytmy itd. (nigdy tego nie robiłem)?
Pozdrawiam, proszę o odpowiedzi i wyrozumiałość, jeżeli napisałem coś nie mądrego
Biegam niedługo, tzn. niecałe 5miesięcy. Mam 23lata, 175cm wzrostu i przez okres który biegam schudłem z 89kg to 80kg. Póki co startowałem 3 razy w biegach na 10km.
5.10 - z czasem 58:43, 25.10 - z czasem 52:00 i 15.11 z czasem 50:20.
Moim celem i marzeniem jest osiągnąć czas na wiosnę koło 45-46min. Mam czas na 3 (może nawet 4) treningi w tygodniu.
Tak jak wspominałem, jestem ciągle początkujący, niedawno byłem jeszcze lekkim grubaskiem w fatalnej formie... Wiem też, że w tak wczesnej fazie, efekty widać bardzo szybko, praktycznie z miesiąca na miesiąc i zdaję sobie sprawę, że będzie coraz ciężej osiągnąć widoczną poprawę, dlatego też chciałbym się was poradzić jak trenować.
Czy warto dodatkowo dorzucić jakąś siłownię 1-2 razy w tygodniu? Jak często i w jakiej konfiguracji robić takie rzeczy jak podbiegi, rytmy itd. (nigdy tego nie robiłem)?
Pozdrawiam, proszę o odpowiedzi i wyrozumiałość, jeżeli napisałem coś nie mądrego
