Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich biegaczy:)
mam taki problem, w skrócie, nie chcę się rozpisywać.
podejrzewam u siebie, bardzo popularną z resztą, kontuzję, a mianowicie shin splits.
jutro idę wieczorem do fizjoterapeutki, ale chcę dzisiaj zaliczyć trening, ponieważ zaczęłam widzieć efekty, szkoda mi sobie odpuścić.
stąd pytanie, co robić na siłowni by nie obciążać łydek?
wiem że bieżnia, steppery czy orbitreki nie wchodzą raczej w grę. zależy mi na utracie kilku zbednych kg wiec jakies ciezary to nie dla mnie

1. możesz zrobić trening obciążający łydki.
2. trening siłowy doskonale współgra z odchudzaniem.

raczej wole nie obciazac lydek, wczoraj wracalam do domu 30 min, gdy normalnie zajmuje mi to 10, po bieganiu tak mnie bolaly lydki ze musialam isc tempem zolwia dlatego tez ide do fizjoterapeuty.
a co do trenignu silowego, na pewno wspolgra z odchudzaniem, nie moge zaprzeczyc, ale nie jestem zbytnio do tego przekonana, nie wiem nawet jak sie do tego zabrac, wiem ze na pewno znalazlby sie jakis mily pan ktory by mi pomogl, ale zbyt sie krepuje.

nie będę ci przez internety radził na łydki, skoro jutro masz fizjo. on na pewno tobie odpowiednio doradzi.

na siłowni trzeba się po prostu przełamać, jak najszybciej pokonać wstyd, każdy kiedyś zaczynał.
a prośba o pomoc kogoś doświadczonego nie jest powodem do śmiechu ani kpin tylko powodem do szacunku.