Forum Bieganie.pl

Witam. Biegam juz od okolo 2 lat. Jednak zawsze w pierwszej kolejnosci byly inne sport . Mieszkam chwilowo za granica i tutaj mam do dyspozycji tylko silownie i biegani . Postanowilem wiec przygotowqc sie do maratonu trailowego w styczni . Mam za soba kilka biegow na 10 km nigdy jednak nie bieglem w czyms dluzsYm. Nie lubie biegac po miescie wiec wolalbym przygotowac sie wlasnie pod traile. Problem w tym ze pracuje i mieszkam w miejscu gdzie tylko raz w tygodniu jestem w stanie wybrac sie na dluzszy bieg terenowy. W tygodniu biegam trzy razy ale mam na to tylko godzine dziennie i asfalt do dyspozycji. Jak powinienem poprowadzic treningi zeby pomogly mi w takim bieg . Z racji ze mam do dyspozycji tylko godzine na trening z rozgrzewka i rozciaganiem staram sie robic interwaly i podbiegi a w weekend robic dluzsze wybiegania w tereni . Co mozecie mi doradzic by ten dystans nie byl dla mnie problemem?

Czy naprawde nikt nie jest w stanie mi pomoc?:)

napisz więcej o swoim dotychczasowym bieganiu, jak wyglądało przez ostatnie pół roku, jak wygląda obecnie, jakie miałeś wyniki w tych biegach na 10 km, czy znajdziesz czas w tygodniu żeby dwa razy 20 minut spedzić na dodtakowym treningu (może byc na dywanie przed tv), ile ważysz, ile masz lat

Buniek pisze:napisz więcej o swoim dotychczasowym bieganiu, jak wyglądało przez ostatnie pół roku, jak wygląda obecnie, jakie miałeś wyniki w tych biegach na 10 km, czy znajdziesz czas w tygodniu żeby dwa razy 20 minut spedzić na dodtakowym treningu (może byc na dywanie przed tv), ile ważysz, ile masz lat

ok, a wiec tak:
mam 23 lata, waze 78-80kg, tak jak napisalem zaczalem biegac 2lata temu, ciezko powiedziec cos dokladniej o moim bieganiu, bo nigdy nie biegalem wedlug zadnych rozpisek itd, traktuje bieganie jako uzupelnienie treningow, trenuje kickboxing i sporty silowe (rozne crossfity i treningi stacyjne, obwodowe), bieganie wiec zawsze bylo po prostu rekreacyjne, jak np po porannym treningu na silowni czulem sie za malo "zajechany" to wieczorem szedlem pobiegac na godzinke, czasem biegalem 3-4 razy w tygodniu, czasem zdarzalo sie ani razu, od dluzszego czas nie posiadam pulsometru, ale z wlasnych doswiadczen moge powiedziec, ze na takim godzinnym bieganiu moje tetno bylo w granicach 75-80%hrmax
co do biegow, w ktorych bralem udzial, to moj rekord na dyszke to niecale 45 minut, ale szczerze powiedziawszy zupelnie sie do tego biegu nie przygotowywalem
teraz od 6 tygodni jestem za granica i tutaj juz planuje isc bardziej wlasnie w strone biegania, 3 razy w tygodniu robie crossfit na silowni i ta jak napisalem w pierwszym poscie 3 lub 4 razy w tygodniu biegam, rowniez nie biegam wedlug jakiegos specjalnego treningu, nie lubie takich rzeczy po prostu wychodze i probuje sie zmeczyc, w tygodniu robie roznego rodzaju interwaly i podbiegi z pulsem 80-85%, a w weekend wychdze na dluzsze wybieganie, ale raczej ze spokojnym tempem 65-75% hr max, biegam tak z reguly 1,5-2,5 godziny

na dzien dzisiiejszy wiem, ze mam i sile i kondycje zeby taki maraton po prostu przebiec, zyje dosc aktywnie juz od paru lat, w najlepszych okresach robilem po 10 roznego rodzaju treningow w tygodniu, po prostu srednio sie znam na bieganiu i niezbyt wiem jak moge przygotowac sie w miescie na bieg trailowy
a tymczasem ide pobiegac, pozdrawiam

Świetnie, że masz dobrzo co roziwniętą sprawność ogólną. To będzie świetna podstawa do treningu pod maraton.

Widzę to tak,

1. Najważniejszy trening weekendowy. Długie wybieganie z narastającą prędkością. 2h. Pierwsza godzina w tempie spokojnym. Później stopniowe przyspieszanie do docelowej prędkości. Im bliżej maratonu tym więcej tej docelowej prędkości. Ostatnie biegi długi na 5. tygodni przed startem 2h15min, 4 tyg. 2h30h, 3tyg 2h, 2 tyg. 1,5 h, 1 tydz. 1h.

2. Trening godzinny w tym 10x100 m podbiegów, długoie przerwy poiędzy powtórzeniami do pełnego wypoczynku.

3. Trening godzinny. Wolny bieg + 5 x 100 m przebieżki na koniec biegu.

4. Jeżeli znajdziesz czas na czwarty trening to wtedy możesz porobić interwały 5 x 1 km w tempie zawodów na 10 km na 4 minutowych przerwach. Jeżeli będziesz miał czas na czwarty trening, al enie za dużo sił ito i tak wyjdź pobiegać, ale zrób to bardzo powoli i daruj sobie interwały.

45 min/10 km może sugerować ok. 3h30 in w maratonie, zazwyczaj wychodzi jednak w debiucie gorzej.

Nawierzchnia nie powinna być wielkim problemem, najważniejszy trening, o najbliższej do maratonu specyfice będziesz mógł wykonywać na odpowiednim podłożu.