Forum Bieganie.pl

Wracam do biegania po półrocznej przerwie, podczas której intensywnie jeździłem na rowerze szosowym. Po prostu postanowiłem, że nie samym bieganiem żyje człowiek.
Powrót nie jest łatwy, to wiadomo. Mam pytanie o zakres pulsu. Otóż, mimo komfortowego zdawałoby się tempa, biegnę aż na 80-85% HRmax. Dawniej przy takim samym tempie byłoby poniżej 75%. Pytanie brzmi: czy mam zwolnić, czy biegać na podwyższonym pulsie, który prawdopodobnie po niedługim czasie wróci do normy?
W ogóle ile czasu mam sobie dać na powrót do normalnej formy?

pozdrawiam

Myślę że problem nie leży w zakresie wydolności, a z tym że masz nogi odzwyczajone od podłoża, w takim sensie ze masz wydolność taka jaka miałeś, ale na rowerze nogi nie pracowały tak jak w czasie biegu i stąd różnice w zakresie tętna.

wujek pisze:mimo komfortowego zdawałoby się tempa, biegnę aż na 80-85% HRmax. Dawniej przy takim samym tempie byłoby poniżej 75%.

Może jest to kwestia tego, że podczas biegania mamy do czynienia z dosyć mocną pracą i stałym napięciem tułowia, czego nie ma na rowerze? Może organizm odzwyczaił się od tego, że musi mocniej zaopatrywać w krew wyższe partie ciała? Aczkolwiek nie wiem, czy z takiego powodu tak mocno wzrastałoby tętno.
Inna możliwość, to że jesteś zmęczony intensywnym sezonem i organizm potrzebuje czasu na wypoczęcie.

wujek pisze:Pytanie brzmi: czy mam zwolnić, czy biegać na podwyższonym pulsie, który prawdopodobnie po niedługim czasie wróci do normy?

Ja bym zwolnił.

wujek pisze:W ogóle ile czasu mam sobie dać na powrót do normalnej formy?

To brzmi tak, jakbyś mógł zadecydować, kiedy organizm wróci do formy Musisz po prostu trenować i czekać cierpliwie na poprawę formy.

miałem krótszą przerwę niż Ty na rzecz szosówki - po 2 miesiącach wróciłem i poczatkowo na noigach czułem się dosyć nieswojo - pulsu nie mierzę, ale nie forsowałem się tylko stopniowo zwiększałem dystanse a tempo samo wracało do formy sprzed przerwy - organizmu nie da się zaprogramować, musisz cierpliwie trenować - myślę ze we wszystkim najwazniejszy jest porpstu rozsądek

Mam za sobą 11 trening biegowy po przerwie i już jest lepiej. Puls dalej podwyższony ale czuję się w miarę dobrze. Wczoraj zrobiłem test na HR max. Potwierdziłem, że mam 200, i czuję, że na badaniach wydolnościowych pewnie parę uderzeń więcej by wyszło. https://www.endomondo.com/workouts/419630078/1326331