Strona 1 z 1
bieganie jesienią
: 26 wrz 2014, 12:35
autor: agatafi
Do tej pory biegałam wg nastepującego planu, zeby zrzucić zbędny tłuszczyk:
20 minut marsz
20 minut trucht
20 minut: interwały - 20 sekund bieg/20 sekund marsz
Czy teraz biegac spokojniej, czyli wydłuzyc na przykład trucht i nie robic interwałów, zeby sie tak nie pocic z racji mozliwych przeziebień, czy zostac przy dotychczasowym planie. Raczej jestem podatna na choróbska, więc boje się biegac przy nizszych temperaturach, ale szkoda mi kondycji, którą sobie wypracowałam latem. Jak często w tygodniu biegac teraz. Do tej pory biegałam srednio 4 razy. Pozdrawiam!
Re: bieganie jesienią
: 26 wrz 2014, 12:49
autor: krzys1001
Ja bym sobie odpuścił interwały.
Jeśli pasuje Ci biegać 4 razy w tygodniu to przy tym zostań.
Re: bieganie jesienią
: 26 wrz 2014, 12:55
autor: agatafi
Ale biegać w takim razie te 40 minut spokojnym truchtem?
Re: bieganie jesienią
: 26 wrz 2014, 13:19
autor: Shoegazer91
Tak, i przeplataj dlugosci treningow. Np. 30 min, 40, 30, 60. Mozesz robic mocniejsze koncowki. Poczytaj o przebiezkach, podbiegach bz nieco urozmaicic treningi. Powodzenia, fajnie ze sa osoby ktore po lecie wciaz chca biegac mimo mniej korzystnej pogody.
Re: bieganie jesienią
: 26 wrz 2014, 14:44
autor: wysek
agatafi pisze:Ale biegać w takim razie te 40 minut spokojnym truchtem?
Zamiast robić tak dużo interwałów, bo z tego co zrozumiałem przez 20 minut robisz 20s/20s bieg/przerwa. Zacznij robić po każdym rozbieganiu przebieżki (rytmy) 6-8x przerwa w marszu lub truchcie. Na Twoim miejscu biegał bym po urozmaiconym terenie typu las, jeżeli masz do takowego dostęp. No i nie zapominaj o sprawności. Pamiętaj też, aby się odpowiednio ubierać.
Re: bieganie jesienią
: 26 wrz 2014, 14:49
autor: agatafi
a ile ma trwac to rozbieganie a potem przebiezka i odpoczynek po niej?
Re: bieganie jesienią
: 26 wrz 2014, 14:56
autor: wysek
agatafi pisze:a ile ma trwac to rozbieganie a potem przebiezka i odpoczynek po niej?
Ile biegałaś do tej pory? Tak jak w pierwszym poście?
Możesz robić coś takiego (przykładowo):
Poniedziałek:
Marsz 10' + bieganie 20' + Rytmy 6x20'' p.1' marsz
Wtorek:
x
Środa:
bieganie 30' + rytmy 6x20'' p.1' marsz
Czwartek:
x
Piątek:
Marsz 15' + bieganie 25' + rytmy 4x30'' p.1'30'' marsz
Sobota:
bieganie 30' + rytmy 6x20'' p.1' marsz
Niedziela:
wolne
Re: bieganie jesienią
: 26 wrz 2014, 15:07
autor: agatafi
dzięki!!!spróbuję
Re: bieganie jesienią
: 27 wrz 2014, 09:47
autor: WojtekM
interwał trwający 20 sekund jest raczej pozbawiony jakiegokolwiek sensu. sensowne interwały to przynajmniej 2-minutowe jednostki (lub dłuższe oczywiście), biegane w ściśle określonym tempie, na danych dystansach, z konkretnymi przerwami.
nie chodzi o to, żeby się spocić, tylko żeby miało to sens :D
zgadzam się więc z przedmówcami, ze takie interwały możesz sobie teraz darować.
Re: bieganie jesienią
: 28 wrz 2014, 08:42
autor: Adrian26
Nie wiem jaka jest Twoja waga, ale jeżeli walczysz z kilogramami i dopiero zaczynasz przygodę z bieganiem, to na Twoim miejscu skupiłbym się wyłącznie na wolnym bieganiu i zostawił na razie interwały, a nawet przebieżki. Zbyt gwałtowne zrywy przy większej masie ciała mogą prowadzić do kontuzji. Jeżeli nie masz na razie żadnych planów dotyczących startów, to nie szarżowałbym niepotrzebnie.