Forum Bieganie.pl

Witam, Jest o mój pierwszy post.
A więc w skrócie:
Wiek :34
waga: 75 kg
wzrost:1,75 m

Biegam od 2.5 roku ( wtedy moja waga wynosiła ok 83kg - 84 kg), ponad rok można rzec że systematycznie. Choć zawsze byłem aktywny fizycznie.
W tym roku przebiegłem ok 900 km.
Ostatnie miesiące wyglądały tak:
marzec - 141 km kwiecień- 128 km maj - 100 km czerwiec - 60 km (kiepski miesiąc - miałem remont w domu )
lipiec - 90 km, sierpień - 133 m, wrzesień(20 dni) - 95km

W tym roku startowałem w kilku biegach, 10 km (czerwiec, 42:06 - mój rekord) i połówkę (kwiecień Poznań 1:41, oraz sierpień Szczecin 1:32 ( śr. tempo 4:33 min/km) - rekord )
Ostatnio, oprócz połówki w Szczecinie 31.08, miałem 3 wybiegania niedzielne po 21- 25 km (5:20-5:30 min/km). Trenuje 3-4 razy w tyg, staram się urozmaicać treningi, oprócz wybiegań trenuję podbiegi, itp.


Proszę o wskazówki - czy dam przebiec maraton ? 12.10 w Poznaniu?
Proszę o pomoc bo bije się z myślami - czy startować??

Dodam jeszcze, że pierwszy mój start w oficjlanych zawodach to sierpień 2013 rok - Półmaraton Gryfa w Szczecinie czas 1:58!!
do dziś to pamiętam!

A co byś chciał w tym Poznaniu zwojować?

Zakładając rozsądne tempo - ukończysz (prawie) na pewno.
Czy przebiegniesz cały ? - szansa jest - tym większa, im wolniejsze tempo obierzesz.

Z podanych czasów 10k i PM wynika, że wg standardowych kalkulatorów, mógłbyś uderzać nawet na ca. 3h15, ale biorąc pod uwagę, że to pierwszy maraton i zawodność kalkulatorów, i że generalnie mało biegasz, proponowałbym 3h40-3h45, a jak chcesz przyszaleć to max. 3h30. Jak będziesz miał rezerwę to nie ucieknie i w kolejnych startach będziesz mógł to wykorzystać

sochers pisze:A co byś chciał w tym Poznaniu zwojować?

Chciałbym ukończyć w czasie poniżej 4 h.
Nie wiem jak mój organizm zareaguję na ciągły wysiłek, po 30 km. Do 30 km powinno być ok ale później....
Jakie tempo wskazalibyście jako odpowiednie? Ostatnie wybieganie 14.09 to - 25 km, tempo 5:15-5:20 min/km, średnie tętno 148
proszę o wskazówki co do tempa.

pozdrawiam

Po pierwsze: nie "tępo" tylko "tempo"
Po drugie: mało tych dłuższych wybiegań masz
Po trzecie: czasy z krótszych dystansów całkiem ładne
Moja rada: jak chcesz ukończyć poniżej 4 godzin to zacznij z zającem na 4 godziny i trzymaj się go do 30 km. Później możesz przyspieszyć - najpierw delikatnie np. do 5:30 na km, a po 35 kilometrze to albo jeszcze przyspieszysz (już bez hamulca), albo dokończysz marszobiegiem

Dasz radę. Tylko spokojnie zacznij.

Dzięki za wszystkie wskazówki, również związane z ortografią

Dzisiejszy trening wyglądał tak:
- 10 km tempo 4:30 min/km, tętno ok 160

Jurto planuje wybieganie ok. 27 km 5:30 min/km
co Wy na to? Jakie wskazówki co do kolejnych treningów? Czy za tydzień jeszcze raz spróbować ok 27- 30 km? (będzie 2 tyg do startu)

ale w tym Szczecinie to podobno ponad pół kilometra zabrakło do 21 097

skotar5 pisze:ale w tym Szczecinie to podobno ponad pół kilometra zabrakło do 21 097

Dużo osób tez tak twierdzi - mi GPS wskazał ok 300 m mniej. Choć trasa miała atest PZLA.

kwahana pisze:Dzięki za wszystkie wskazówki, również związane z ortografią

Dzisiejszy trening wyglądał tak:
- 10 km tempo 4:30 min/km, tętno ok 160

Jurto planuje wybieganie ok. 27 km 5:30 min/km
co Wy na to? Jakie wskazówki co do kolejnych treningów? Czy za tydzień jeszcze raz spróbować ok 27- 30 km? (będzie 2 tyg do startu)

Zrób jutro te 27k po 5:30 - zwracam uwagę, że to będzie tempo sub-maratonowe - czyli bardzo mocny trening. Rejestruj tętno, nie tylko średnie, ale również jego wzrost w miarę km. Ćwicz przyjmowanie płynów i pokarmów w trakcie, najlepiej co 5k - tak jak na maratonie. Załóż ubiór w którym zamierzasz wystartować - buty,skarpetki,spodenki, nakrycie głowy etc. Obklej sutki i posmaruj wrażliwe miejsca, przed wszystkim palce stóp. Krótko mówiąc przygotuj się tak jak na maraton.
Napisz jak było i się zobaczy co dalej

kwahana pisze:Choć trasa miała atest PZLA.

Organizator wystąpił o ponowne przeprowadzenie atestu, a po czasach widać, że trasa w Szczecinie była o kilkaset metrów niedomierzona.

kwahana pisze:Dzięki za wszystkie wskazówki, również związane z ortografią

Dzisiejszy trening wyglądał tak:
- 10 km tempo 4:30 min/km, tętno ok 160

Jurto planuje wybieganie ok. 27 km 5:30 min/km
co Wy na to? Jakie wskazówki co do kolejnych treningów? Czy za tydzień jeszcze raz spróbować ok 27- 30 km? (będzie 2 tyg do startu)

Moim zdaniem za szybko biegasz długie wybiegania. Chyba powinno to być tak ok. 60-90 sek. wolniej, niż zakładane tempo maratonu. Oczywiście tych long runów w zakresie tlenowym powinno być tez trochę więcej, powiedzmy że osiem w okresie bezpośredniego przygotowania do maratonu (3 miesiące). Powodzenia!

dzisiejszy trening 25,5 km, sr tempo 5:12 min/km, śr tętno 139.
Miało być wolniej ale wyszło tak... (spieszyłem się na mecz - GRATULACJE DLA SIATKARZY)
do 16 km czułem się rewelacyjnie , tętno 130-135
Później też w miarę ok, na końcu miałem na pewno rezerwę, biegło mi się ok. - pomimo, że jak dla mnie ostatnie kilka tyg. trenowałem najintensywniej.

Co sądzicie o kolejnych treningach? czy za tydzień jeszcze dorzucić 25- 27 km , czy więcej?
Jak widzicie mój start 12.10 w Poznaniu?

Zapis treningu poniżej:

Ja na Twoim miejscu zacząłbym w tempie 5.42 ( czyli na 4 godziny ) i tak sobie dreptał co najmniej do połówki albo i dłużej . A potem jak będziesz czuł, że możesz przyśpieszyć to dzida...

Parametry biegu masz bardzo dobre, tempo na 3h40 a tętno właściwie non-stop 1-szy zakres.
Moja propozycja :
w weekend 30km, w tempie 5:40 ( tempo na 4h00 ) - ale nie szybciej !!! chodzi o czas biegu a nie tempo i żeby się za bardzo nie zajechać. Będziesz miał symulację podejścia do 30k - strefy śmierci :uśmiech: Powinieneś wówczas ocenić czy byłbyś w stanie kontynuować bieg w tym tempie jeszcze 12k ( ok. 1h10min !) czy nie , czy też może masz jakaś większą rezerwę i wówczas możesz się pokusić o bieg na czas odpowiednio lepszy niż 4h00.
Młody jesteś - przez 2 tygodnie na 100% zregenerujesz się (ale tempo 5:40 !).