Forum Bieganie.pl

Wybrałem się na przejażdżkę rowerem, niecałe 30 km. Trasę rejestrowałem Garminem Forerunnerem 610 i Endomondo z telefonu. Tą samą drogę przejechałem trzy razy. Oto wyniki:



Nr 1 Garmin był bez pulsometru
Nr 2 nie było Endomondo

Które, waszym zdaniem, kalkulacje spalonych kalorii są bliższe prawdzie? Bo rozrzut jest raczej ogromny, co bardzo mnie zdziwiło i zmieszało trochę.

Moim zdaniem żadne nie są "bliższe" prawdziwym. Generalnie zauważyłem, że tylko na samym początku to co pokazywało endomondo było bliskie prawdzie, jak człowiek już trochę trenuje, to ma się nijak do prawdy. Garmin też pewnie ma swój jakiś algorytm, ale bez tętna nie jesteś w stanie tego sprawdzić.

Najbliższy prawdy jest Garmin z pulsometrem. Liczenie przez oprogramowanie zegarka spalonych kalorii bazuje na czasie trwania treningu oraz tętnie, więc pomiar kalorii bez pulsometru jest niemiarodajny. Jednak, jak napisał poprzednik, kwestia spalania kalorii jest mocno zindywidualizowana, a wartości podawane przez Garmina są tylko szacowane w oparciu o wprowadzone do zegarka parametry organizmu, takie jak wiek, wzrost, waga, stopień aktywności, tętno spoczynkowe, tętno maksymalne, itp.

Endo przed edycją aktywności podaje podobne dane jak Garmin (mówię o aktywności z pulsometrem).
A wyznacznikiem utraty kcal jest waga lub/i lustro

chiżu pisze:Najbliższy prawdy jest Garmin z pulsometrem.

Mnie garmin z pulsometrem zaniża liczbę spalonych kalorii o jakieś dwadzieścia kilka procent.
Natomiast rzeczywiście się tu muszę zgodzić z przedmówcami, że żadne tego typu proste urządzenie nie jest w stanie takich rzeczy z jakąkolwiek akceptowalną precyzją wyliczyć, bo jest to funkcja wielu czynników, również indywidualnych czy związanych z poziomem wytrenowania, których przy tego typu uproszczonym pomiarze nie da się uwzględnić. I cześć algorytmów liczy kalorie spalone netto, a część brutto.
A w tabelce to jakiś błąd chyba jest, bo nie bardzo wierzę, żeby garmin rzeczywiście podawał wartości różniące się od siebie prawie trzykrotnie.
Rząd wielkości, którego się powinieneś spodziewać przy rowerze to ok. 0,5 kcal na kilogram na kilometr.

robin pisze:

chiżu pisze:Najbliższy prawdy jest Garmin z pulsometrem.

Mnie garmin z pulsometrem zaniża liczbę spalonych kalorii o jakieś dwadzieścia kilka procent.
Natomiast rzeczywiście się tu muszę zgodzić z przedmówcami, że żadne tego typu proste urządzenie nie jest w stanie takich rzeczy z jakąkolwiek akceptowalną precyzją wyliczyć, bo jest to funkcja wielu czynników, również indywidualnych czy związanych z poziomem wytrenowania, których przy tego typu uproszczonym pomiarze nie da się uwzględnić. I cześć algorytmów liczy kalorie spalone netto, a część brutto.
A w tabelce to jakiś błąd chyba jest, bo nie bardzo wierzę, żeby garmin rzeczywiście podawał wartości różniące się od siebie prawie trzykrotnie.
Rząd wielkości, którego się powinieneś spodziewać przy rowerze to ok. 0,5 kcal na kilogram na kilometr.

Hehe, a skąd wiesz, że garmin z pulsometrem zaniża liczbę kalorii?

malag201 pisze:Hehe, a skąd wiesz, że garmin z pulsometrem zaniża liczbę kalorii?

Bardzo dobre pytanie, na które tak naprawdę odpowiedź brzmi - nie wiem, może się mylę.
Przypuszczam, że zaniża na podstawie tego, jak badania naukowe szacują, ile kalorii się spala podczas biegania i bardziej indywidualnie na podstawie tego, że dość obsesyjnie pilnuję, ile jem i gdybym miał poważnie traktować wskazania swojego garmina, to mi się zmiana masy nie będzie bilansować.
Ale nie, nie wykluczam, że się mylę i że pokazuje dobrze. Zwłaszcza że 20% to nie jest jakaś ogromnie duża różnica.

robin pisze:

malag201 pisze:Hehe, a skąd wiesz, że garmin z pulsometrem zaniża liczbę kalorii?

Bardzo dobre pytanie, na które tak naprawdę odpowiedź brzmi - nie wiem, może się mylę.
Przypuszczam, że zaniża na podstawie tego, jak badania naukowe szacują, ile kalorii się spala podczas biegania i bardziej indywidualnie na podstawie tego, że dość obsesyjnie pilnuję, ile jem i gdybym miał poważnie traktować wskazania swojego garmina, to mi się zmiana masy nie będzie bilansować.
Ale nie, nie wykluczam, że się mylę i że pokazuje dobrze. Zwłaszcza że 20% to nie jest jakaś ogromnie duża różnica.

Nie znam sposobu, który by lepiej wyliczał ilość spalonych kalorii. A ilość jedzenia, które możemy przyjąć w dużej mierze zależy od metabolizmu(ekto, endo, mezo). Jakimś cudem ektomorfik dodaje sobie bodajże 700kcal do PPM Także ja bym jednak obstawiał, że garmin z pulsometrem pokazuje dobrze.

robin pisze:A w tabelce to jakiś błąd chyba jest, bo nie bardzo wierzę, żeby garmin rzeczywiście podawał wartości różniące się od siebie prawie trzykrotnie.
Rząd wielkości, którego się powinieneś spodziewać przy rowerze to ok. 0,5 kcal na kilogram na kilometr.

Nie ma błędu w tabelce. Po prostu jak nie ma pomiaru tętna, to Garmin zlicza kalorie wg jakiegoś zawyżającego algorytmu. Zauważ, że w przypadku dwóch aktywności wykonanych z pomiarem pulsu wskazania są podobne.
Moim zdaniem bardziej godny zaufania jest pomiar z Garmina, który ma zapisane w pamięci dane o Tobie, niż wynik uzyskany przy użyciu jakiegoś wzoru, który mógł zostać opracowany w odniesieniu do ludzi zupełnie różnych od Ciebie.

chiżu pisze:Nie ma błędu w tabelce. Po prostu jak nie ma pomiaru tętna, to Garmin zlicza kalorie wg jakiegoś zawyżającego algorytmu..

Ale aż tyle?
Wydaje mi się bardziej prawdopodobne, że się autor pomylił i powinno być 634, a nie 1634.

Nie ma błędu w tabelce. Taką ilość kalorii podał Garmin, gdy za pierwszym razem jechałem bez pulsometru. Też jestem zdania, że najbliższe prawdy będą te treningi w których był pulsometr.

Dziwi mnie jeszcze inna rzecz. Garmin Forerunner 610 nie ma możliwości określenia jaki rodzaj aktywności będzie się akurat wykonywało. Jadę rowerem, a on być może stosuje ten swój algorytm dla biegania. Na stronie Garmin Connect można co prawda zmienić jaki to był rodzaj aktywności, ale liczba spalonych kalorii nie zostaje przeliczona. Nie wydaje się to Wam dziwne?

Garmin bez pulsometru ma domyślne wartości, z pulsometrem pokazuje bardzo dokładnie spalone kalorie.

azposzlyiskry pisze:Dziwi mnie jeszcze inna rzecz. Garmin Forerunner 610 nie ma możliwości określenia jaki rodzaj aktywności będzie się akurat wykonywało. Jadę rowerem, a on być może stosuje ten swój algorytm dla biegania. Na stronie Garmin Connect można co prawda zmienić jaki to był rodzaj aktywności, ale liczba spalonych kalorii nie zostaje przeliczona. Nie wydaje się to Wam dziwne?

Jest możliwość. Można ustawić bieżącą dyscyplinę - bieg/kolarstwo.

azposzlyiskry pisze:Dziwi mnie jeszcze inna rzecz. Garmin Forerunner 610 nie ma możliwości określenia jaki rodzaj aktywności będzie się akurat wykonywało. Jadę rowerem, a on być może stosuje ten swój algorytm dla biegania. Na stronie Garmin Connect można co prawda zmienić jaki to był rodzaj aktywności, ale liczba spalonych kalorii nie zostaje przeliczona. Nie wydaje się to Wam dziwne?

Jak napisał poprzednik, można zmieniać sport. Co więcej, dla wybranego sportu można zmieniać ustawienia zegarka (np. wprowadzić nowe alerty, zmienić pola danych, itd.) i będą one zapamiętane tylko dla tego rodzaju sportu.
Nie wiem jak się to zmienia w 610, w 310x trzeba długo przytrzymać lewy dolny klawisz. Tu masz instrukcję 610, na stronie z numerem 17 jest coś o zmienianiu.

Rzeczywiście jest taka opcja - nawet wcześniej ją widziałem przeglądając opcje, tylko pomyślałem, że ustawia się tam czujnik kadencji do roweru. Sprawdzę tą samą trasę na profilu rower i dam znać co wyszło.

Faktycznie można robić osobne ustawienia dla biegania i roweru oraz szybko przełączać się między nimi poprzez dłuższe przetrzymanie przycisku reset. Dzięki za pomoc.