Strona 1 z 7
Muzyka...do biegania
: 18 sie 2014, 22:00
autor: Rafau89
Tak jak w temacie...jakie sa Wasze najlepsze kawalki, na motywacje...na rytm...przy czym Wam sie dobrze biega, co daje sile by do przodu biec

... Moze i dzieki Wam zmotywujecie innych
Ja akurat biegam do kazdego rodzaju muzyki...
Rahim / Pokahontaz - Pompuj pompuj
https://www.youtube.com/watch?v=nLEGbZI3Grc
Gigi D' Agostino: The Riddle
https://www.youtube.com/watch?v=6DcfXVL0mh0
Nneka - Heartbeat
https://www.youtube.com/watch?v=qUsm3PCoGIE
Polecam...
Dajcie z siebie wszystko nie tylko podczas treningu

...muzyka do biegania to cos co daje sile...jakie sa wasze propozycje

?
Re: Muzyka...do biegania
: 18 sie 2014, 22:04
autor: kulawy pies
jedyny kawałek do biegania;
nie znudził mi się od 10 lat:
John Cage - 4'33''
zdrówko
Re: Muzyka...do biegania
: 18 sie 2014, 22:15
autor: Rolli
Rafau89 pisze:
Dajcie z siebie wszystko nie tylko podczas treningu

...muzyka do biegania to cos co daje sile...jakie sa wasze propozycje

?
Ubierz kilce, wyciągnij słuchawki i wtedy możesz dać z siebie wszystko.
Z słuchawkami szurają nogami jogger po parku.
Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 07:40
autor: Pieczar
Nie zgadzam się. Zawsze biegałem z muzyką i kiedy biegam bez niej o wiele bardziej się męczę. Zaczynam wsłuchiwać się w swój oddech dostosowywać go mimo woli do rytmu biegu i biegnie mi się źle (o nudzie nie wspomnę). Kiedy słucham muzyki km same lecą, a oddech jest spokojny i miarowy. Wiem, że nawet Skarżyński pisał, że nie powinno się biegać z muzyką na zawodach bo narzuca ona nam rytm biegu, jednak ja słucham muzyki pozwala mi się ona wyłączyć, a rytm mam ciągle ten sam bo jakoś muzyka nie wpływa u mnie na tempo.
Ja polecam utworek:
Clint Eastwood - Gorillaz
Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 10:11
autor: katekate
archive 'hatchet'

Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 10:29
autor: ASK
Trochę nietypowo, ale super mi się przy biega, jeśli muzyka niekoniecznie nadaje rytm, ale oddaje nastrój i otoczenie.
Coś na jesień
http://www.youtube.com/watch?v=boHUhI1k8qM
Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 10:53
autor: AdamZaw
Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 15:31
autor: Rolli
Pieczar pisze:Nie zgadzam się. Zawsze biegałem z muzyką i kiedy biegam bez niej o wiele bardziej się męczę.
Nie rozumiem co "muzyka" ma z treningiem wspólnego... ale nie biegłeś jeszcze szybko, jak biegasz z muzyka.
Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 15:40
autor: juggler
Roli ano moim zdaniem ma. Przy muzyce można zapomnieć o zmęczeniu, zasluchac się tak że nie zauważa się jak szybko został pokonany dystans. Przynajmniej ja tak mam.
Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 15:51
autor: katekate
jako zagorzała fanatyczka słuchania muzyczki podczas biegania musze stwierdzić, że ostatnio biega mi się lepiej bez muzyczki
lepiej kontroluje oddech, bo jakoś ta sprawa mi zawsze umykała podczas wsłuchiwania się w melodie, dziwne

Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 16:10
autor: Adrian26
Jeny ludzie, przy jakiej Wy muzyce biegacie - zasnąć można
Do biegania najlepiej nadaje się hard rock/heavy metal/power metal itp.

Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 16:34
autor: Sammi
katekate pisze:archive 'hatchet'

O!

a ja uwielbiam "bullets", katekate słuchałaś ?
Adrian26 pisze:Jeny ludzie, przy jakiej Wy muzyce biegacie - zasnąć można
Do biegania najlepiej nadaje się hard rock/heavy metal/power metal itp.

Pierwsza myśl: Linkin Park

najlepszy!
Edit: Rob Bailey - Hungry (wyśmienite!)
----
The XX - Intro - to dopiero nadaje rytm biegu

Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 16:40
autor: Mama Kin
Adrian26 pisze:Do biegania najlepiej nadaje się hard rock/heavy metal/power metal itp.


Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 17:05
autor: daeone
Biegałem "od zawsze" z muzyką, ostatnio coś mi odtwarzacz szwankuje i postanowiłem bez. Biega mi się równie przyjemnie, jedynie przy mocniejszych treningach przeraża mnie mój oddech :P. No i słyszę ludzi, a to motywujące jest.
Re: Muzyka...do biegania
: 19 sie 2014, 17:19
autor: cinkownik
Ja też zaczynałem z muzyką, potem próbowałem nawet Audiobooka. Od jakiegoś czasu biegam bez słuchawek i mi to najbardziej odpowiada.
Na zawodach mimo wszystko uważam, że bieganie w słuchawkach powinno być zabronione, bo stwarza to zagrożenie. Na treningu to wiadomo, jak komu wygodniej.