Strona 1 z 2

Urlop, a trening ??

: 21 cze 2014, 21:44
autor: gixerliter
Ktoś trenował na urlopie? Lecę na 12 dni . all inclusive, także oszczędzać jedzenia i picia alkoholu nie będę. Ciekawe jak to wyjdzie i czy ma sens heh ; ))

Możliwości są - hotel na wzgórzu i bieżnie. Planuje biegi siłowe ; )

Re: Urlop, a trening ??

: 21 cze 2014, 22:36
autor: blackmar
Zawsze mam postanowienie a nigdy nic z tego nic nie wychodzi ;)

Re: Urlop, a trening ??

: 21 cze 2014, 23:06
autor: jabbur
gixerliter pisze:Ktoś trenował na urlopie? Lecę na dwa tygodnie. all inclusive, także oszczędzać jedzenia i picia alkoholu nie będę. Ciekawe jak to wyjdzie i czy ma sens heh ; ))

Możliwości są - hotel na wzgórzu i bieżnie. Planuje biegi siłowe ; )
1/4 bagażu mojej rodziny, to mój sprzęt do biegania i FBW. Co roku.
Inszość, że planując urlopy sprawdzamy, jak to się ma do cyklu treningowego (faza cyklu, dostępne trasy)

Re: Urlop, a trening ??

: 21 cze 2014, 23:08
autor: nokss
Ja mam zamiar w tym roku na urlopie zaliczyć nawet jeden start a co dopiero treningi, jedyny problem to to, że jadę z paczką znajomych.

Re: Urlop, a trening ??

: 22 cze 2014, 06:51
autor: jabbur
nokss pisze:Ja mam zamiar w tym roku na urlopie zaliczyć nawet jeden start a co dopiero treningi, jedyny problem to to, że jadę z paczką znajomych.
Problem? Będzie doping!:grin:

Re: Urlop, a trening ??

: 22 cze 2014, 10:19
autor: nokss
jabbur, ja boję się właśnie tego "dopingu" :hej: O resztę jestem spokojny.

Re: Urlop, a trening ??

: 22 cze 2014, 10:33
autor: Rolli
blackmar pisze:Zawsze mam postanowienie a nigdy nic z tego nic nie wychodzi ;)
To dziwna...
Ja się staram robić urlop i zawsze wychodzi obóz sportowy. :hejhej:

Za 2 tygodnie Międzyzdroje z młodzieżą, jeden tydzień i 10x bieganie.

Re: Urlop, a trening ??

: 23 cze 2014, 12:52
autor: saper
gixerliter pisze: all inclusive, także oszczędzać jedzenia i picia alkoholu nie będę
Ja trenuje rano gdy jestem pusty i trzezwy :-). Pozniej z czystym sumieniem jem i pije ... ale raczej nie wiecej niz 2 piwka dziennie. Ale to nie jest uwarunkowane sportem ... po prostu nie lubie byc wstawiony. Zazwyczaj waga idzie nieco w gore ... ale co tam ... sie odrobi ;-).

Re: Urlop, a trening ??

: 23 cze 2014, 14:18
autor: Krzysztof1975
Witam,

Kiedyś praktykowałem urlop i trening, ale rok temu po raz pierwszy sobie odpuściłem, tzn. urlop poświęciłem na wypoczynek i regenerację z powodów jn.:
1) w ciągu roku zawsze robiłem sobie jakiś okres regeneracji/odpoczynku dla organizmu (właściwie to ta przerwa zawsze była spowodowana bardziej kontuzją niż świadomym wyborem, ale niech będzie, że to mój wybór:))... w każdym bądź razie postanowiłem bardziej świadomie podejść do tematu i wybrałem mój wakacyjny urlop na okres regeneracji organizmu
2) moja żona i syn są zachwyceni, że nie wstaję rano / nie wychodzę wieczorem i podczas urlopu mają mnie tylko dla siebie i mi też to odpowiada
3) podczas wakacji trochę mamy więcej pokus jeśli chodzi o nasze menu i trudno mi było pilnować jako takiej zdrowej diety więc tutaj też trochę odpuszczam
4) nigdy nie znam dokładnej okolicy gdzie jadę na wakacje i trudno mi się dobierało zawsze trasy biegowe - zawsze czuję się lepiej na stałych trasach, które znam

Przerwa w okresie urlopowym (lipiec/sierpień) ma wg mnie jedną wadę:
po przerwie wakacyjnej nie ma dość czasu, żeby przygotować się porządnie na jakiś maraton (wg mnie nawet półmaraton), których jest trochę we wrześniu/październiku, ale trudno: nastawiam się po prostu na starty marzec, kwiecień i ewentualnie maj i parę fajnych startów pod koniec roku i na początku roku.

Pozdrawiam

Re: Urlop, a trening ??

: 23 cze 2014, 14:29
autor: KrzysiekJ
gixerliter:
A w jakiej części świata te wakacje? Bo przy 35 stopniach i wilgotności 100% ciężko się trenuje. I ani hotel na wzgórzu, ani nawet bieżnia wokół stadionu za bardzo nie pomogą.

Osobiście planuję pobiegać nieco intensywniej podczas urlopu w naszych górach. Klimat wymarzony: z rana ok. 10 stopni, przez większą cześć czasu siąpiący deszcz. Żyć nie umierać.

Re: Urlop, a trening ??

: 23 cze 2014, 17:50
autor: Krzychu M
W tamtym roku przez tydzień all-inc nabiegałem 140km w 11 treningach.
Do tego mnóstwo zabaw w wodzie z moją córką.Uważam,że wtedy dopiero można
pozwolić sobie na duże obciążenia....nie mamy pracy i innych obowiązków domowych. :taktak:

Re: Urlop, a trening ??

: 23 cze 2014, 20:39
autor: kawo
gixerliter pisze:Ktoś trenował na urlopie? Lecę na dwa tygodnie. all inclusive, także oszczędzać jedzenia i picia alkoholu nie będę. Ciekawe jak to wyjdzie i czy ma sens heh ; ))

Możliwości są - hotel na wzgórzu i bieżnie. Planuje biegi siłowe ; )
Urlop a trening. Tu przed "a" nie stawiamy przecinka.

Re: Urlop, a trening ??

: 24 cze 2014, 00:34
autor: małymiś
A ja jadę w nasze pagórki na dolny Śląsk z rodziną i zamierzam robić nocne wycieczki biegowe takie po około 50km :-)

Re: Urlop, a trening ??

: 25 cze 2014, 00:18
autor: Cwirek
Też mam przed sobą ponad 2 tygodniową wizytę w PL i również zastanawiałem się jak ona będzie wyglądać pod kątem biegania? :usmiech: Przydałoby się w tym czasie w miarę systematycznie biegać ale co z tego wyjdzie to się zobaczy.

Re: Urlop, a trening ??

: 25 cze 2014, 09:40
autor: div
gixerliter pisze:Ktoś trenował na urlopie? Lecę na dwa tygodnie. all inclusive, także oszczędzać jedzenia i picia alkoholu nie będę. Ciekawe jak to wyjdzie i czy ma sens heh ; ))

Możliwości są - hotel na wzgórzu i bieżnie. Planuje biegi siłowe ; )
Ja właśnie wróciłem - 2tyg all inc. Byłem z dwójką małych dzieci (3,5 1,5). Jedzenia oszczędzać nie musiałem: 6-7 rano wychodziłem biegać a potem cały dzień albo z dziećmi na basenach albo na placach zabaw albo nad morzem i to bardzo aktywnie, jadłem pewnie z 2 razy więcej niż normalnie (szczególnie słodyczy) a i tak czasami czułem że za mało, no ale normalnie praca siedząca :(. Biegałem rano bo chciałem się napić wina do obiadu albo kolacji, jakiś drink też wpadł, ale raczej oszczędnie, to głównie wynika z tego że przy małych dzieciach które non stop szaleją trzeba mieć oczy w okół głowy i nie można sobie pozwolić na wiele.

Więc z mojej perspektywy bieganie na urlopie wygląda tak, że jak się nie pójdzie rano to się nie pójdzie w ogóle. A żeby iść rano nie można przesadzić z alkoholem poprzedniego wieczoru ;) A najlepiej na wczasy wybierać okres roztrenowania i używać bez ograniczeń :hahaha: