Forum Bieganie.pl

Witajcie. Już niedługo bo 22 czerwca biorę udział w swoich pierwszych zawodach (poza szkolnymi) na dystansie 5 km ulicami miasta. W związku z tym mam kilka pytań odnośnie treningu, ale najpierw podam aktualny czas na dziś na tym dystansie - 24:38. Z tym, że bieg był nieco dłuższy (ok 800 m więcej). Zwykle biegam 1 raz lub 2 razy tygodniowo. Robię tak - 1 bieg dłuższy i wolniejszy, następny krótszy i szybszy. Czy moja metoda jest właściwa? Zwłaszcza przy biegu krótszym ostanie 200/300 m robię szybciej, czasami próbuje sprintu. Proszę o podpowiedzi. Co prawda wiele już nie poprawię, ale może cokolwiek jeszcze się uda.

Taki sobie pisze:Witajcie. Już niedługo bo 22 czerwca biorę udział w swoich pierwszych zawodach (poza szkolnymi) na dystansie 5 km ulicami miasta. W związku z tym mam kilka pytań odnośnie treningu, ale najpierw podam aktualny czas na dziś na tym dystansie - 24:38. Z tym, że bieg był nieco dłuższy (ok 800 m więcej). Zwykle biegam 1 raz lub 2 razy tygodniowo. Robię tak - 1 bieg dłuższy i wolniejszy, następny krótszy i szybszy. Czy moja metoda jest właściwa? Zwłaszcza przy biegu krótszym ostanie 200/300 m robię szybciej, czasami próbuje sprintu. Proszę o podpowiedzi. Co prawda wiele już nie poprawię, ale może cokolwiek jeszcze się uda.

Wszystko jest dobrze. Ale biegaj więcej to się szybciej poprawisz.

Uważaj na starcie nie za szybko, bo cie adrenalina poniesie i sprawdź czas na 1km. Nie szybciej jak 4:00.

Rolli pisze:Wszystko jest dobrze. Ale biegaj więcej to się szybciej poprawisz.

Uważaj na starcie nie za szybko, bo cie adrenalina poniesie i sprawdź czas na 1km. Nie szybciej jak 4:00.

Dzięki. Nieraz nie mogę częściej biegać. Odnośnie adrenaliny, wiem, że jest na starcie - zwłaszcza w debiucie. Ale spokojnie, ja zaczynam zwykle ślamazarnie (ok 5:25). Tylko czy na zawodach to nie za wolno?

Taki sobie pisze:

Rolli pisze:Wszystko jest dobrze. Ale biegaj więcej to się szybciej poprawisz.

Uważaj na starcie nie za szybko, bo cie adrenalina poniesie i sprawdź czas na 1km. Nie szybciej jak 4:00.

Dzięki. Nieraz nie mogę częściej biegać. Odnośnie adrenaliny, wiem, że jest na starcie - zwłaszcza w debiucie. Ale spokojnie, ja zaczynam zwykle ślamazarnie (ok 5:25). Tylko czy na zawodach to nie za wolno?

5:25 nie pasuje do twojej wypowiedzi ze pobiegłeś 24:38 na 5,8km. Sprawdź to.

Rolli pisze:5:25 nie pasuje do twojej wypowiedzi ze pobiegłeś 24:38 na 5,8km. Sprawdź to.

Sprawdziłem. Potwierdzam 5:25 pobiegłem 1-szy kilometr. Później było znacznie lepiej. Podaję czasy z tego biegu.
1-szy km - 5:25
2-gi km - 5:07
3-ci km - 5:03
4-ty km - 4:58
5-ty km - 4:55
0,79 km - 3:26
Zwykle każdy swój bieg zaczynam w podobnym tempie. Przy dłuższych dystansach też przyspieszam stopniowo, ale nie aż tak jak przy biegu na ok 6 km.

Taki sobie pisze:

Rolli pisze:5:25 nie pasuje do twojej wypowiedzi ze pobiegłeś 24:38 na 5,8km. Sprawdź to.

Sprawdziłem. Potwierdzam 5:25 pobiegłem 1-szy kilometr. Później było znacznie lepiej. Podaję czasy z tego biegu.
1-szy km - 5:25
2-gi km - 5:07
3-ci km - 5:03
4-ty km - 4:58
5-ty km - 4:55
0,79 km - 3:26
Zwykle każdy swój bieg zaczynam w podobnym tempie. Przy dłuższych dystansach też przyspieszam stopniowo, ale nie aż tak jak przy biegu na ok 6 km.

Acha... nie na 5,8 tylko na 5km

To biegnij pierwszy kilometr w 4:50.

No w sumie racja. Brałem pod uwagę cały bieg. Co do 4:50 na starcie - czy wytrzymam tempo? Jutro spróbuję znowu podobny dystans i zobaczę co wyjdzie. W każdym razie rezultat podam w tym temacie. Wracając do 4:50, to znajomy maratończyk obserwując moje treningi w endomondo twierdzi, że ja jestem w stanie zrobić średnią w tych zawodach właśnie 4:50.

Witam. Ja mam 15 czerwca zawody na 5 km.Planuje biec pierwsze 4km rownym tempem 4min/km a ostatni ponizej 4 min/km. Dwa tygodnie temu na zawodach mialem 4 min 36 sec na 1500m. To bedzie mój debiut na pięć

Tam Rolli mnie pewnie kojarzy

Dzisiaj ponownie przebiegłem poprzednią trasę tylko kierunek odwróciłem. Mimo wiatru przeciwnego na starcie poprawiłem się o 9s. Teraz mój najlepszy wynik to 24:29.

A*N*T*O*N pisze:Tam Rolli mnie pewnie kojarzy

Taki sobie pisze:Dzisiaj ponownie przebiegłem poprzednią trasę tylko kierunek odwróciłem. Mimo wiatru przeciwnego na starcie poprawiłem się o 9s. Teraz mój najlepszy wynik to 24:29.

Nie rób z każdego treningu zawodów. Poczytaj, popytaj i trenuj mądrze.

Rolli pisze:Nie rób z każdego treningu zawodów. Poczytaj, popytaj i trenuj mądrze.

Nie robię. Raptem 2 razy przebiegłem dystanse zbliżone do tych na zawodach, żeby realnie ocenić swój występ. Te krótsze i szybsze biegi były naprzemiennie z biegami dłuższymi i spokojnymi. Do zawodów mogę jeszcze pobiegać 2 razy. Planuję raz spokojną 10, a później chyba też spokojnie jakieś 7-8 km. Czyli w niedziele zawody, wiec ja pobiegnę wcześniej w środę i piątek. Chyba, że macie jakieś inne sugestie?

Taki sobie pisze:

Rolli pisze:Nie rób z każdego treningu zawodów. Poczytaj, popytaj i trenuj mądrze.

Nie robię. Raptem 2 razy przebiegłem dystanse zbliżone do tych na zawodach, żeby realnie ocenić swój występ. Te krótsze i szybsze biegi były naprzemiennie z biegami dłuższymi i spokojnymi. Do zawodów mogę jeszcze pobiegać 2 razy. Planuję raz spokojną 10, a później chyba też spokojnie jakieś 7-8 km. Czyli w niedziele zawody, wiec ja pobiegnę wcześniej w środę i piątek. Chyba, że macie jakieś inne sugestie?

OK.

Rozumiem, że dobrze kombinuję? Środę i piątek przeplotę rowerkiem w czwartek. Ale rower to trochę co innego i też na spokojnie, nie za dużo.