Strona 1 z 1

Jak dokończyc przygotowania po tzw. "trzydniówce" ?

: 06 cze 2014, 16:59
autor: human
Hej, dziś dogorywam drugi dzień, jest lepiej niż wczoraj, ale bezsilnośc i brak mocy trwa nadal.

Dziś piątek, a w tym tygodniu nie zrobiłem nawet 1km biegowego (poprzedni weekend sob-wt wycieczka rowerowa ponad 300km). Wczoraj miało byc ok 15km, a sob., nie. 25km+30km. Jeśli się w miarę ogarnę to może w niedzielę coś wyjdzie choc patrząc na siłę rąk to nie sądzę żeby nogi były lepsze...

Teraz prośba i pytanko jak rozplanowac czas do 20.06, bo miał byc Rzeźnik, ale teraz nie wiem czy się odbuduję ???

pozdrowionka

Re: Jak dokończyc przygotowania po tzw. "trzydniówce" ?

: 06 cze 2014, 17:02
autor: Adam Klein
Ale forma w ciagu 7 dni nie spadnie tak bardzo, jesli tylko wcześniej coś regularnie robiłeś.

Re: Jak dokończyc przygotowania po tzw. "trzydniówce" ?

: 06 cze 2014, 17:36
autor: human
Adam Klein pisze:Ale forma w ciagu 7 dni nie spadnie tak bardzo, jesli tylko wcześniej coś regularnie robiłeś.
Cały czas się przygotowywałem, poprawiając życiówki w połówce i maratonie w stosunku do zeszłego roku. To będzie drugi Rzeźnik. Chodziło mi bardziej czy robic jeszcze ten mocny akcent tj. 25km + 30km na drugi dzień ? I jak to mądrze zrobic żeby nie było za blisko startu co by się zregenerowac. Oczywiście zakładając, że choróbsko przejdzie i będzie "czym" biegac.

pozdrowionka

Re: Jak dokończyc przygotowania po tzw. "trzydniówce" ?

: 06 cze 2014, 19:48
autor: Adrian26
Zbyt dużo kombinujesz. Dlaczego już w piątek zakładasz, że w niedziele nie dasz rady? Mikrouszkodzenia regenerują się po mniej więcej 3-4 dniach, więc nie rozumiem paniki. Wyjdź jutro i postaraj się zrobić swoje. Jak już będzie naprawdę tragicznie to wtedy skończysz trening i tyle. W niedziele po dłuższym wybieganiu jadę na nieco dłuższą przejażdkę rowerową, około 65 km i nie zakładam z góry, że w poniedziałek nie dam rady zrobić treningu. Być może będzie trudno, ale czasami po prostu musi być.