bieganie w hmm..powaznym wieku
: 06 cze 2014, 09:21
Witam wszystkich a doświadczonych proszę o radę-jak ustabilizować formę biegacza takiego jak ja.
Mam 57 lat i nadwagę. Bieganie zacząłem kilka lat temu. Biegam z różną częstotliwością - były okresy ze miałem 1-2 miesięczne przerwy, wymuszone względami zdrowotnymi. Obecnie są okresy, że mam kilkudniowe przerwy, sa okresy że biegam co drugi dzień a bywało ze biegałem w tygodniu przez kilka dni po sobie następujących. Dystans od 5-12 km. Generalnie najlepiej mi się biega jak jest zimno (chyba Ameryki nie odkryłem) -wtedy robię dystanse dłuższe , czyli ok 10 km. Bieganie przeplatam siłownią (ogólnorozwojowe ćwiczenia) i wypadami w góry, od czasu do czasu rower.
Nie stosuję żadnej diety czy naukowych reguł biegania.
Biegam bo lubię i nie mam ochoty narzucać sobie sztywnych reguł.
A teraz co do motywu przewodniego -od kilku miesięcy zauważyłem, ze moja wydolność spadła, w porównaniu z tym, co było jeszcze rok temu. Nie potrafię określić co jest tego przyczyną-bo poza tym ze jestem o rok starszy nic się nie zmieniło w moim stanie zdrowia.
Bob
Mam 57 lat i nadwagę. Bieganie zacząłem kilka lat temu. Biegam z różną częstotliwością - były okresy ze miałem 1-2 miesięczne przerwy, wymuszone względami zdrowotnymi. Obecnie są okresy, że mam kilkudniowe przerwy, sa okresy że biegam co drugi dzień a bywało ze biegałem w tygodniu przez kilka dni po sobie następujących. Dystans od 5-12 km. Generalnie najlepiej mi się biega jak jest zimno (chyba Ameryki nie odkryłem) -wtedy robię dystanse dłuższe , czyli ok 10 km. Bieganie przeplatam siłownią (ogólnorozwojowe ćwiczenia) i wypadami w góry, od czasu do czasu rower.
Nie stosuję żadnej diety czy naukowych reguł biegania.
Biegam bo lubię i nie mam ochoty narzucać sobie sztywnych reguł.
A teraz co do motywu przewodniego -od kilku miesięcy zauważyłem, ze moja wydolność spadła, w porównaniu z tym, co było jeszcze rok temu. Nie potrafię określić co jest tego przyczyną-bo poza tym ze jestem o rok starszy nic się nie zmieniło w moim stanie zdrowia.
Bob