Strona 1 z 6

Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokościowego - hipoksja

: 29 maja 2014, 08:27
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 09:21
autor: Keri
Rozumiem, że jest to materiał wprowadzający. W sensie podajacy adekwatną do tematu nomenklaturę i w kolejnym artykule będziemy mieli jakieś sugestie, wnioski, przemyślenia, tak?

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 09:24
autor: Johnny Żuberek
Uwaga techniczna do Adama: Przeniósłbym do tego wątku część (lub całość) dyskusji o bieganiu z rurką - Rolli i Yacool sporo fajnych rzeczy w tamtym temacie napisali właśnie nt. hipoksji i podobnych typów treningu

Alternatywna metoda treningu wysokościowego - hipoksja cz. I

: 29 maja 2014, 10:02
autor: yacool
To jest wstęp części pierwszej. Trzeba to będzie jakoś ponumerować, żeby się nie pogubić.

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 10:19
autor: Keri
Johnny Żuberek pisze:Uwaga techniczna do Adama: Przeniósłbym do tego wątku część (lub całość) dyskusji o bieganiu z rurką - Rolli i Yacool sporo fajnych rzeczy w tamtym temacie napisali właśnie nt. hipoksji i podobnych typów treningu
Celna uwaga, w szczególnosci, że Yacool to autor artykułu, który komentujemy :ble:

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 10:21
autor: Johnny Żuberek
Czekam zatem na odcinek dot. blackoutów u tych, którzy przesadzali ;)

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 11:20
autor: yacool
Johnny, ale w zamierzeniu to nie miał być thriller tylko co najwyżej chwytający za serce i płuca dramat naturalistyczny.

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 11:52
autor: Ryszard N.
Pomieszczenie do tego typu treningu jest na AWF-ie w Katowicach. W linku, krótka informacja na ten temat.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 12:16
autor: Keri
Ryszard N. pisze:Pomieszczenie do tego typu treningu jest na AWF-ie w Katowicach. W linku, krótka informacja na ten temat.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html
A może ktoś wie, czy jest może również w Wawie?
W internecie nie udało mi się znaleźć takiej informacji.

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 12:47
autor: yacool
Ciągnąc dalej analogię filmową: dawno temu, gdy nie było jeszcze telewizorów, amator filmów miał do dyspozycji tylko kino i to jedynie w dużym mieście. To co chcę Wam zaproponować, to telewizor w każdym domu. Taka jest idea tego artykułu.

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 13:13
autor: Ryszard N.
Pytanie kolegi chyba dotyczyło tak na prawdę tego, czy amator może i gdzie z takiej oferty skorzystać. Obawiam się, że dla amatorów jest to nie dostępne,...

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 13:18
autor: Johnny Żuberek
A jeśli jest, to raczej możliwości kieszeni amatora przekracza ;)

Dlatego czekam na kolejne odcinki - zresztą od przyszłego tygodnia wchodzę w zabawę proponowaną kiedyś przez Jacka, czyli apnea - też taka namiastka wysokogórskich treningów :)

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 29 maja 2014, 14:29
autor: Ryszard N.
Obawiam się, że to nie jest kwestia pieniędzy. W Katowicach trening profesjonalistów połączony jest z rówolegle prowadzonymi badaniami nad skutecznością tego typu akcentó w treningu. To raczej wyklucza udział w przedsięwzięciu amatorów. Dla amatorów uczelnia odpłatnie wykonuje badania wydolnościowe ale tego typu badania wykonuje szereg innych firm. Rynek biegaczy-amatorów dynamicznie rośnie tak więc w przyszłości nie jest wykluczone, że trening w komorach/salach hipoksyjnych w warunkach symulujących trening w warunkach wysokich gór, będzie ogólnie dostępny.
Pytanie tylko, po co amatorowi ten trening. Trening w takich warunkach to wyższa szkoła jazdy. Można sobie i pomóc i zaszkodzić. Bywałem nie raz i nie dwa po trzy tygodnie w Alpach i skutkiem tego były i dobre rezultaty po powrocie ale były też najgorsze wyniki w danym roku. Co więcej, tego typu trening to nie jest "coś za coś". W taki trening należy wchodzić z pewnego pułapu przygotowania i traktoać go jako dodatkowy bodzieć. Na szczęście, biegając w Alpach, przez trzy tygodnie na wysokości 2 tys nie traktowałem tego jako pewną liniową zależność, trening=świetny wynik po powrocie. Było to raczej łażenie po górach oraz trening biegowy, lub na odwrót. W dowolnej proporcji. Miałem jednak też okazję obserwować takich którzy po przyjeździe tak mocno chcieli być dobrze wytrenowani, że po 40km w pierwszym i drugim dniu, trzeci dzień miał końcówkę w połowie treningu,...

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 30 maja 2014, 09:49
autor: Adam Klein
Tylko, żeby była jasność, że ta hipoksja to jest coś, co być może może dać korzyści ale najpierw powinien być solidny trening, na tyle solidny, że mam nadzieję, że wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że żeby to miało sens to może dotyczyć tylko wyczynu.

Re: Komentarz do artykułu Alternatywna metoda treningu wysokości

: 30 maja 2014, 09:52
autor: fantom
Adam Klein pisze:Tylko, żeby była jasność, że ta hipoksja to jest coś, co być może może dać korzyści ale najpierw powinien być solidny trening, na tyle solidny, że mam nadzieję, że wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że żeby to miało sens to może dotyczyć tylko wyczynu.
Ale apnea jako taki dodatek-ciekawostka moze byc fajne. Moze wplywu fizycznego duzego nie ma ale psychiczny w momencie gdy nas przytyka na koncowce biegu czemu nie.