Strona 1 z 1

Jakie tempo?

: 23 maja 2014, 23:47
autor: arrow
Witam, chcę zacząć biegać według tego planu: http://www.treningbiegacza.pl/training- ... o-biegacza
Jakim tempem mam biec? Spokojnie truchtać biegiem konwersacyjnym czy po prostu trochę szybciej (tzn. nie sprintem, ale szybciej od truchtu). Zacznę od pierwszego tygodnia, ale truchtem potrafię przebiec 30 min. Chodzi o to, żeby nabrać szybkości, bo wytrzymałość jako taką mam.

Re: Jakie tempo?

: 24 maja 2014, 00:05
autor: Krzychu N
Truchtem potrafisz przebiec 30 minut i zaczynasz od pierwszego tygodnia?
Ja bym zaczoł gdzieś dalej lub poszukał inny plan.
A co do tempa ja proponuję jak narazie tempo konwersacyjne. Na przyśpieszanie masz czas...

Re: Jakie tempo?

: 24 maja 2014, 08:49
autor: arrow
A mnie właśnie o to chodzi, by szybko biegać :/ Załóżmy, że jest osoba zaawansowana, chce poprawić szybkość i bierze taki plan. Biega sprintem według niego i czy ma szansę w takim razie poprawić to, co chce?

Re: Jakie tempo?

: 24 maja 2014, 09:40
autor: nokss
arrow, coś za bardzo kombinujesz. Piszesz, że chcesz biegać szybciej ale nie piszesz na jakim dystansie. Inaczej będziesz się przygotowywał na szybkie dziesiątki a inaczej na 1km.
Pytanie czy w ogóle masz jakiś punkt odniesienia, czyli czy wiesz jaki masz obecnie czas na dystansie, na którym chcesz biegać szybciej? Ewentualnie czy wiesz do jakiego tempa dążysz?

Jeśli chodzi o sam plan, to tak jak pewnie już wiesz bo go czytałeś, jest to plan na bieganie 60min bez przerwy. Czyli tempo nie jest tam najważniejsze. Cel to biec bez przerwy 60min.
arrow pisze:Załóżmy, że jest osoba zaawansowana, chce poprawić szybkość i bierze taki plan. Biega sprintem według niego i czy ma szansę w takim razie poprawić to, co chce?
Osoba zaawansowana takim planem tylko się uwsteczni w bieganiu:(
Natomiast ty możesz go spokojnie stosować. Po jego zakończeniu będziesz w stanie biegać 60min a jeśli chodzi o tempo, to możesz sobie kombinować, czemu nie. Pierwsze biegi zaczynaj spokojnie a każde kolejne powtórzenia możesz lekko przyspieszać i patrzeć jak twój organizm reaguje. Jak będziesz miał moc, to ostatnie powtórzenie możesz próbować biec najszybciej (nie sprintem, tylko najszybciej ze wszystkich powtórzeń).