Strona 1 z 1
trening pod górski + rower
: 15 maja 2014, 16:24
autor: human
Hej, przygotowując się do górskiego ultra zamierzam zrezygnowac z 1 lub 2 treningów biegowych kosztem 2 rowerowych - zamiast 5 tr robic 4 bieg + 2 rowerowe lub co drugi tydzień 3 bieg + 2 rower.
Rower dokładam za względu na triathlon za 3 miechy (chyba już pora

)
Pytanko jak to się może przełożyc na górki ? Stracę, zyskam ?
Może ktoś już to testował albo podpowie jakiś kolarz czy mu rower pomaga w górach...
Z góry dzięki za wszelkie wskazówki
Re: trening pod górski + rower
: 16 maja 2014, 18:17
autor: Gump
Ja sobie trenuję na rowerze i biegam, od kilku lat do treningu rowerowego dołożyłem biegi.
Właściwie z myślą o Rzeźniku, ponieważ lubię ten bieg i żeby dobrze się przygotować do niego, trzeba pohasać po górach.
Jak to się przekłada, to pewnie zależy od danej osoby, ale ja nie narzekam, na wyścigach jest dobrze, prawie tak samo jak w okresie kiedy tylko się ścigałem.
Jeśli startuję w biegu kładę większy nacisk na bieganie, na szosie więcej śmigam rowerem, staram się robić trening zmienny, czyli jeden dzień rower, następnie bieganie.
Ale zdarza mi się szczególnie po długim wybieganiu w górach, więcej pojeździć rowerem. Najważniejsze to nie przesadzić z obciążeniami, trening biegowy i szosowy jest bardzo ciężki więc jeśli czuję zmęczenie luzuję, jeden dzień przerwy, czasem zdarza się dwa lub trzy dni. Na świeżości lepiej się kręci i biega.
Nie wiem czy pomogłem, ale w razie wątpliwości pytaj

trening pod górski + rower
: 16 maja 2014, 19:30
autor: Klanger
Zakładki od czasu do czasu sobie dorzuć (max. 1/tydzień). Np. bieg do 90 min. po czym od razu rower kolejne 100+ minut, po czym ew. na koniec z 10-15min. biegu.
Za często tego nie wplataj, bo z takich zakładek dość mocne treningi wychodzą
Powodzenia w startach!
Re: trening pod górski + rower
: 17 maja 2014, 16:22
autor: human
Gump pisze:Ja sobie trenuję na rowerze i biegam, od kilku lat do treningu rowerowego dołożyłem biegi.
Właściwie z myślą o Rzeźniku, ponieważ lubię ten bieg i żeby dobrze się przygotować do niego, trzeba pohasać po górach.
Jak to się przekłada, to pewnie zależy od danej osoby, ale ja nie narzekam, na wyścigach jest dobrze, prawie tak samo jak w okresie kiedy tylko się ścigałem.
Jeśli startuję w biegu kładę większy nacisk na bieganie, na szosie więcej śmigam rowerem, staram się robić trening zmienny, czyli jeden dzień rower, następnie bieganie.
Ale zdarza mi się szczególnie po długim wybieganiu w górach, więcej pojeździć rowerem. Najważniejsze to nie przesadzić z obciążeniami, trening biegowy i szosowy jest bardzo ciężki więc jeśli czuję zmęczenie luzuję, jeden dzień przerwy, czasem zdarza się dwa lub trzy dni. Na świeżości lepiej się kręci i biega.
Nie wiem czy pomogłem, ale w razie wątpliwości pytaj

Hej, ja też robię trening pod tegorocznego Rzeźnika, a dokładając rower znacznie spadł mi kilometraż i obawiam się, że może byc za mało. Z drugiej strony to jak odpuszczam bieg to dokładam rower, ale to inna praca i zastanawiam się czy jednak może pomóc np. przy podejściach ...?
Re: trening pod górski + rower
: 17 maja 2014, 16:26
autor: human
Klanger pisze:Zakładki od czasu do czasu sobie dorzuć (max. 1/tydzień). Np. bieg do 90 min. po czym od razu rower kolejne 100+ minut, po czym ew. na koniec z 10-15min. biegu.
Za często tego nie wplataj, bo z takich zakładek dość mocne treningi wychodzą
Powodzenia w startach!
Zakładki w tej kolejności ?
Coś tam już robiłem, ale typowo tri czyli rower +bieg. Czym bliżej startu będę pewnie robił min. 1/tyg.
Re: trening pod górski + rower
: 17 maja 2014, 17:40
autor: Klanger
Rower + bieg raczej = krótki bieg. A bieg plus rower daje możliwość pełnodystansowego treningu biegowego po czym dodatkowo dadanie jeszcze kilku godzin obciążenia bez ryzyka kontuzji związanej z biegiem. Jak dodasz jeszcze kilka min biegu po rowerze to bedzie dodatkowo pod tri.
Re: trening pod górski + rower
: 18 maja 2014, 08:18
autor: Gump
Nie wiem czy trening rowerowy pomaga na podejściach, ale wiem na pewno, że nie przeszkadza. Kilometraż biegowy startując czwarty raz w Rzeźniku mam najmniejszy,
ale czuję się za to bardziej wypoczęty. Wszystko wyjdzie w praniu, ponieważ wynik nie zależy tylko od jednej osoby jak wiadomo.
Re: trening pod górski + rower
: 25 maja 2014, 07:02
autor: Klanger
http://www.sbtriclub.com/single-bricks- ... ne-masons/
Tutaj masz propozycję podwójnych a nawet potrójnych cegieł/zakładek. Oczywiście czas możesz zmodyfikować na początek (np. tego 2 biegu). Ja bardzo lubię taką formę treningu, nie jest nudno

Re: trening pod górski + rower
: 25 maja 2014, 17:20
autor: wojtek
Proponuje jazde bez siodelka. Wiem ze jest to dosc popularny trening wsrod motorcrossowcow (wybitnie wzmacnia miesnie nog).
Re: trening pod górski + rower
: 20 lip 2014, 23:16
autor: Tomaszrunning
Dzisiaj miałem dzień aktywnego odpoczynku.
Wraz z zaprzyjaźnionym triatlonistą zrobiliśmy 20km roweru + 8km biegu + 10km roweru.
Ja często używam roweru między dniami biegowymi oraz po mocniejszych treningach, aby rozluźnić mięśnie.
Chciałem usłyszeć też opinię kogoś, kto z rowerem jest za panbrat i dowiedziałem się ciekawych rzeczy, które wcześniej ignorowałem.
Główne korzyści płynące z jazdy na rowerze dla biegacza są związane ze wzrostem siły mięśniowej. Długodystansowiec, który przechodzi przez próg beztlenowy zatrudnia 20% siły maksymalnej natomiast rowerzysta zatrudnia 60%.
Pedałowanie przy dobrym wysiłku buduje znaczną siłę mięśniową co jest przydatne długodystansowcowi, gdy musi biegać po wzgórzach lub z podkręconą szybkością.
Warto więc przynajmniej raz w tygodniu jeździć pod górę na rowerze (6-10km) lub jak robi to ten mój znajomy, bierze plecak z piaskiem i pas płetwonurkowy i robi serie podjazdów (4-5) przez 2-4 km. Według niego ważne jest pedałować na siedząco i używać niskich przerzutek, aby kadencja była lekka i płynna( w przeciwieństwie do kolarzy budujących moc na wysokich przerzutkach). W ten sposób oszczędza sobie kolana...
Oczywiście dla czystej rasy biegacza, nie jest wskazane zbytnie rozbudowywanie masy mięśniowego ud... Ten mój znajomy poleca na pierwszym treningu biegowym potym na rowerze, serie szybkościowe interval training 20x100 lub 15x200, aby nie tracić na szybkości.
Po powrocie do domu, zainteresowany tematem zacząłem szukać tu i ówdzie i przeczytałem artykuł trenera i maratończyka Orlando Pizzolato, który pisze, tak jak Wojtek napisał w poście powyżej, aby robić krótkie podjazdy bez siodełka: 4 serie 1kilometrowe