Strona 1 z 2
Koszykarz, a trening biegowy.
: 13 maja 2014, 20:15
autor: Koperr
Witam, mam 20 lat, 190 cm wzrostu i 83 kg wagi. Gram w koszykówkę zawodowo. Jestem już po sezonie, więc chcę wziąć się za siebie.
Chcę podczas tej przerwy przeplatać bieganie z siłownią. Na siłowni się znam, plan treningowy mam już ułożony. Z bieganiem jest trochę cieżej. Nie chcę biegać "na pałę". Moim celem jest poprawa wytrzymałości! Często na boisku brak mi tchu, a nogi wiotczeją. Czy istnieje program idealny dla mnie ?
Dziękuję

Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 13 maja 2014, 20:21
autor: fantom
Myślę że plan dla średniaka będzie w sam raz.Boisko do kosza jest małe ale jest dużo zrywow i zmian tempa
Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 13 maja 2014, 20:24
autor: Koperr
Plan dla średniaka to znaczy jaki plan ?

Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 13 maja 2014, 21:17
autor: fantom
Koperr pisze:Plan dla średniaka to znaczy jaki plan ?

Sprobuj cos takiego
http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=385&show=1
Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 13 maja 2014, 22:50
autor: Koperr
No dosc ciekawy trening. Jednak przy mojej ciezkiej silowni, mge go stosowac ? A co myslisz o treningu "wytrzymalosc i sila" na naszej stronie ?
Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 13 maja 2014, 23:14
autor: fantom
Koperr pisze:No dosc ciekawy trening. Jednak przy mojej ciezkiej silowni, mge go stosowac ? A co myslisz o treningu "wytrzymalosc i sila" na naszej stronie ?
To jest chwytliwa nazwa ale przy tym rodzaju wysiłku jakiego potrzebujesz do gry da niewiele. Coś tam zawsze da wiadomo ale to nie te bodzce.
Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 14 maja 2014, 11:51
autor: malag201
Koperr pisze:No dosc ciekawy trening. Jednak przy mojej ciezkiej silowni, mge go stosowac ? A co myslisz o treningu "wytrzymalosc i sila" na naszej stronie ?
Z perspektywy człowieka, który grał kiedyś w kosza mogę powiedzieć, że bieganie nie da Ci wytrzymałości na boisku, chyba, że będziesz ćwiczył interwały. Poza tym wybiegania też mogą być szkodliwe - mięśnie przestawiają się na jednostajną pracę - traci się wyskok(dynamikę). Oczywiście siłownia pewnie jest w stanie zniwelować przynajmniej częściowo te "szkodliwe" czynniki, ale ja w momencie kiedy zacząłem biegać, to odczułem to negatywnie na boisku.
Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 14 maja 2014, 12:17
autor: sochers
Koper, zgadzam się z @malag201, jeśli brak Ci tchu i nogi wiotczeją, to interwałami poprawisz wydolność tlenową, bo podejrzewam, że z siłą raczej jest ok. Do tego biegi progowe, przyzwyczają organizm do pracy na wysokich obrotach przez dłuższy czas (np. kwarta). Możesz popróbować fartleki, to ma w sobie jedno i drugie i jest w stanie symulować szybkie przejścia z ataku do obrony.
Bo koniec sezonu nie oznacza u Ciebie chyba całkowitej przerwy w grze?
Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 14 maja 2014, 17:07
autor: Koperr
O dzięki za zainteresowanie.
Ciągle jestem w treningu. Jednak nie takim ciężkim jak w sezonie. Jeśli chodzi o interwały to jak najbardziej. Powiem krótko, zrobię wszystko, co da mi efekty ! Wiec jakbyście byli tak mili, i rozplanowali mi to jakoś fajnie. Dodam, że w czerwcu jeszcze pracuję. Lipiec mam absolutnie cały wolny.
Co do wyskoku. Jest do mój atut, zatraciłem go leciutko ze względu na przybranie masy mięśniowej, ale ciągle na tym pracuje. Ogólnie chcę poprawić wydolność, taką boiskową, siłę i dynamikę. Może chcę za dużo, ale taki jestem

Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 14 maja 2014, 17:11
autor: fantom
Sile i dynamike to ci powinny dac wlasnie cwiczenia wyskoku natomiast twoje miesnie nie potrafia zniesc wysokiego zakwaszenia i dlatego "klekaja". Podany trening dla sredniaka jest wedlug mnie pod to idealny.
Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 14 maja 2014, 17:20
autor: Koperr
Ooo to zagadnienie zakwaszenie bardzo mnie zaintrygowało. Bo po pewnym momencie nogi mnie pieką... a dokładniej mówiąc, pieką mnie szybciej niż innych i mam wrażenie, że jestem słabo wytrenowany...
Ten treing wydaje sie super, jednak trwa 12 tygodni. Nie wiem czy uda mi się go skończyć.
Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 14 maja 2014, 17:23
autor: fantom
Koperr pisze:Ooo to zagadnienie zakwaszenie bardzo mnie zaintrygowało. Bo po pewnym momencie nogi mnie pieką... a dokładniej mówiąc, pieką mnie szybciej niż innych i mam wrażenie, że jestem słabo wytrenowany...
Bo masz:
A - niski prog mleczanowy
B - slaba tolerancje miesni na zakwaszenie
Powtarzam trening dla sredniaka jest pod to idealny, tez gralem w kosza tyle ze w lidze amatorskiej...
Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 14 maja 2014, 17:25
autor: Koperr
Okej okej, wgłębię się jeszcze w te zagadnienia.
Plan jak najbardziej mi odpowiada!

Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 14 maja 2014, 18:28
autor: Bylon
Nogi mogą też piec z innego powodu, czyli zbyt słabych mięśni, i wtedy trening wydolnościowy tego nie poprawi.
Ale poprawi brak tchu, więc i tak warto.
Na siłowni pamiętaj o stosowaniu TYLKO I WYŁĄCZNIE wolnych ciężarów i ciężaru własnego ciała. Bez względu na to, co zakłąda Twój plan treningowy. Przy sportowcach wyczynowych to jest szczególnie ważne.
Re: Koszykarz, a trening biegowy.
: 14 maja 2014, 20:00
autor: Koperr
Ale równoczesna siłownia i wyżej wymieniony trening to dobre połączenie ?