odpoczynek przed zawodami, czy po zawodach ?
: 25 kwie 2014, 11:03
Witam. Ostatnim czasem naszła mnie pewna myśl, a mianowicie. Wszyscy chyba biegacze, każdy plan, każde przygotowanie do zawodów zakłada zluzowanie na kilka dni/tyg przed zawodami. A czy ktoś kiedyś testował, badał jak by się zachował organizm bez tego luzu, tzn normalny mocny trening aż do samego końca(do zawodów) ? Dlaczego pytam ? Jak wiadomo nasz organizm do wszystkiego jest w stanie się przyzwyczaić, i ee dostosować. Podobnież wg badan potrzeba raptem 21 dni wykonywać dana czynność, aby stała się ona nawykiem. I może załóżmy, mamy zawodnika A. Biega on mocny trening pod maraton. No i biega i biega i luzuje na 2-3 tyg przed startem. I może własnie w tym momencie organizm sobie myśli ("wreszcie kretyn przestał mnie katować") i przyzwyczaja się do LEKKICH treningów, a tu przychodzi maraton(lub inne zawody), szok dla organizmu i slaby wynik. Może warto trzymać "mocne tempo" treningów aż do samych zawodów, tak aby powiedzmy na te 3 tyg były to mocne treningi, tak, aby przygotować organizm na ten ostateczny wysiłek, jakim jest maraton (i każde inne zawody) i dopiero potem zasłużony odpoczynek? Czy ktoś kiedyś interesował się treningami w ten sposób ? Dodam, ze to wszystko to tylko moja radosna twórczość wymyślona podczas treningu, i jeżeli nikt mi nie da twardych argumentów, ze to nie ma prawa działać zamierzam do stesowac.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
