Forum Bieganie.pl

Mam takie nieco głupie pytanie. Wiem co to jest BS u Danielsa jednakże nurtuje mnie pewna rozbieżność w książce.
Otóż w jednej tabelce (tej po zależności VDOT od czasów) prędkość BS to np. 5:13 a tymczasem w rozdziale dotyczącym biegów na 5-10 km w tabelce prędkości jest 4:45 - 5:03 (dla tych samych życiówek).
Prędkości treningów specjalistycznych się pokrywają.

Prędkości z tabelki na 5-10 wydają mi się właściwsze. Aby biec 5:13/km muszę mocno się hamować.

Czym zatem są te prędkości BS we wcześniejszej tabelce?

Mogę Ci powiedzieć, co Daniels obecnie myśli w tym temacie.
Jak może wiesz, wydał niedawno nową wersję swojej książki. http://bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=6193
Nie zauważyłem tego wcześniej, bo mi nie przyszło do głowy, żeby akurat to sprawdzać, ale Daniels zmienił swoje Tabele.
Po pierwsze zrezygnował ze specjalnych Tabel dla 5-10 km (i dobrze, wg mnie ten podział był bez sensu).
Ale to niejedyna zmiana.
Zmienił także konkretne tempa.
Tam gdzie w pierwszej Tabeli miałeś: 5:13 teraz masz przedział 4:52 - 5:29.
Co ciekawe, w pierwszej wersji książki było to 5:02.

Wydaje się, ze to bardzo życiowa zmiana bo chyba każdy kto biegał czy biega Danielsa miał w swoim cyklu treningowym w zależności od jego etapu, obciążeń i ciężaru aktualnych sekwencji dosyć zróżnicowane tempa wybiegań. U mnie przy tempie BSa (z poprzedniej tabeli) ok 4.55 rozrzut temp wychodził od 4,40 do 5,15 - po prostu tak mi się to biegało w zależności od aktualnego zmęczenia a samym tempem tabelowym zbytnio się nie przejmowałem traktujac je jako "mniej więcej takie" , na końcu cylku treningowego gdy już było mniej biegania, mniej jednostek tempa wyraźnie "same rosły", przyglądając się bieganiu znajomych widziałem tą samą zależność w zasadzie u każdego. W ten sposób dochodzimy do zróżnicowania wybiegań na spokojne i regeneracyjne z czym stykałem się biegając treningi wg nieco innej szkoły

mironoza pisze: Prędkości z tabelki na 5-10 wydają mi się właściwsze. Aby biec 5:13/km muszę mocno się hamować.

Odpowiedz sobie sam na takie pytanie: jaki cel ma BS i po co biegac go szybciej ?

mihumor pisze:Wydaje się, ze to bardzo życiowa zmiana

To zależy jak traktujemy tempa podane w Tabeli. Dla mnie Easy (BS) było zawsze wskazaniem tempa maksymalnego, dla tego przedziału, było wg mnie oczywiste, że mozna (a czasem trzeba) biegać wolniej, zresztą Daniels też o tym na pewno pisał.

Tak - pisał. Wydaje mi się, ze bieganie tego szybciej w momencie kiedy biegamy dużo i ciężko jest po prostu niemożliwe bez pociskania, wtedy nie jest to ju z żaden bieg spokojny i może takie pociskanie powodować efekty odwrotne od zamierzonych.

BS to skrot od Bull Shit, czyli naszego Gowno Prawda.

Jak komus plan Jacusia nie wypali to z pewnoscia wspomni teraz ten BS