Strona 1 z 3
Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 13:23
autor: rydwanyognia
...
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 13:37
autor: Qba Krause
albo bardzo źle jesz albo jesteś chory.
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 13:41
autor: rydwanyognia
.
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 13:43
autor: Qba Krause
to napisz co i ile jesz i pijesz.
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 14:24
autor: Bylon
Kilogram tkanki tłuszczowej w ciele ludzkim - około 8000 kcal (bo tłuszcz wiąże trochę wody; zanim mi zaczniecie wypisywać, że kilogram tłuszczu to 9000 kcal: ja wiem, ale to się tyczy czystego tłuszczu, a tkanka tłuszczowa to nie jest czysty tłuszcz).
Przytyłeś 12 kg w 3 miesiące, czyli kilogram na tydzień.
Oznacza to, że Twój organizm wiązał w ciągu tygodnia ok. 8000 kcal do tłuszczu. Możliwe jest też, że magazynował w jakimś celu wodę, i wtedy do tłuszczu wiązałby mniej - bo część dodatkowych kilogramów to woda.
Bardzo dziwna sytuacja, najważniejsze pytanie, to czy zmieniałeś swoją dietę w jakikolwiek znaczący sposób w ciągu ostatniego pół roku?
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 14:24
autor: M&S
40km na tydzień to tylko około 4000 spalonych kcal. Jak ja zaniedbalem dietę to tyłem i przy 60-70km/tydzień. Nic niezwykłego, często wysiłek sie "zajada" i w efekcie tyje

Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 14:34
autor: rydwanyognia
...
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 14:38
autor: rydwanyognia
...
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 15:35
autor: Bylon
Wobec tego rozważyłbym jakieś poważniejsze zaburzenie metabolizmu.
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 15:43
autor: Adrian26
Co masz na myśli przez 4 kanapki? Cztery kawałki chleba?
Co pijesz? Czy pijesz alkohol?
Jak często jesz słodycze?
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 16:32
autor: grzechukiel
Spisz jutro (dzisiaj nie sądzę żeby to było obiektywne, każdy kto nie trzyma diety w święta je "troszku" więcej) dokładnie co zjadłeś (tylko bez modyfikacji "na pokaz") i napisz nam. Jest tutaj kilka osób znających się albo na medycynie albo na trenerce, spróbujemy coś poradzić/wywnioskować po samym opisie.
4000 kcal tygodniowo wysiłku to jest sporo, nie powinieneś przytyć 1/7 swojej wagi w tak krótkim czasie. No chyba, że w nocy i/lub między posiłkami podjadasz słodycze + ładujesz kilka piwek dziennie, czego wiele osób nie zalicza do posiłków.
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 16:43
autor: Adrian26
No właśnie głównym powodem tycia jest podjadanie między posiłkami albo przejadanie się. Nie można też zapominać o napojach. Z tego co pamiętam to dwulitrowa butelka gazowanego napoju ma około 800 kcal, czyli stanowi prawie połowę dziennego zapotrzebowania organizmu na energię

Jest to też równowartość godzinnego biegania. Do tego dorzućmy 3 piwka wieczorem i robi się następne 1000 kcal. Jaki z tego morał? Pijąc 2-litrową colę i 3 piwa dziennie teoretycznie pokrywamy nasze dzienne zapotrzebowanie. To jest oczywiście duże uproszczenie, ale pokazuje że napoje są też niebezpieczne dla naszej masy. No i na koniec największy wróg czyli słodycze. Znam osobę otyłą, która na pierwszy rzut oka odżywia się super. Jogurty naturalne, ogrom warzyw i owoców, sałaty, wszystko gotowane na parze, ale...ma słabość do słodyczy. Jej dom po prostu "pęka w słodyczach". Są one porozstawiane dosłownie wszędzie poza łazienką, w każdym pomieszczeniu w kilku miejscach

Codzienne faszerowanie się tą chemią, która stanowi przy okazji niezłą bombę kaloryczną na pewno nie sprzyja utrzymaniu dobrej sylwetki.
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 17:04
autor: rydwanyognia
...
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 17:05
autor: rydwanyognia
...
Re: Bieganie i odchudzanie to takie tam pie.....nie
: 21 kwie 2014, 17:47
autor: klosiu
Jak dla mnie prowokacja. Jak się tyje biegając w trzy miesiące 12 kg to już trzeba się solidnie obżerać podnad stan, nawet węglami. Ewentualnie jeść sporo i dopijać pięcioma browcami na wieczór.
A nie nieduże śniadanie, obiad i mała kolacja. Bajki.