Strona 1 z 1
Antybiotyk a maraton
: 10 kwie 2014, 17:59
autor: Matxs
Witam. Dość rygorystycznie przygotowywałem się do OWM. Jednak od 2 tygodni nie biegam z uwagi na przeziębienie, które już mi w sumie przeszło bo w ostatnich trzech dniach zażyłem jedyne 3 dawki antybiotyku. Wiadomo nie pobiegne na ustalony cel ( 4.10) aa o wiele wolniej.... Chcę znać Wasze zdanie, czy po tej chorobie jest sens ( w aspekcie zdrowia) pobiec te 5 h? Czy ktoś kiedyś miał taki dylemat?
Re: Antybiotyk a maraton
: 10 kwie 2014, 18:21
autor: Lisciasty
Re: Antybiotyk a maraton
: 10 kwie 2014, 19:38
autor: R2r
Jak się przygotowywałeś, to nie ma co się zastanawiać.
Re: Antybiotyk a maraton
: 11 kwie 2014, 14:26
autor: marcinostrowiec
Matxs pisze:Witam. Dość rygorystycznie przygotowywałem się do OWM. Jednak od 2 tygodni nie biegam z uwagi na przeziębienie, które już mi w sumie przeszło bo w ostatnich trzech dniach zażyłem jedyne 3 dawki antybiotyku. Wiadomo nie pobiegne na ustalony cel ( 4.10) aa o wiele wolniej.... Chcę znać Wasze zdanie, czy po tej chorobie jest sens ( w aspekcie zdrowia) pobiec te 5 h? Czy ktoś kiedyś miał taki dylemat?
gotuje sie we mnie gdy na przeziebienie ktoś bierze antybiotyki i jeszcze sie zastanawia czy go nie osłabiły trzeba sie było władowac pod pierzyne zrec czosnek cebule imbir łykac suplementy pic grzanca i w 3 dni byłbys zdrowy bez wyniszczenia flory jelit a nawet z lekkim przeziebieniem lepiej biegac niz po antybiotykach to moje zdanie
a co to za choroba ? widac ze w zyciu na nic powaznego nie chorowałes skoro przeziebienie to powazna choroba dla ciebie uwierz mi sa powzniejsze ładuj theraflu wicC i heja na zawody pilnuj tylko zeby nie zmarznac nigdzie
Re: Antybiotyk a maraton
: 11 kwie 2014, 15:20
autor: Matxs
Szczerze, to dziwna grypa, bo ciągle był wykrztuśny kasszel i nieregularne skoki gorączki (niewielkie) . To, że osłabiony będę to wiem, tylko zastanawiam się, czy choroba nie powróci i tyle ... . Na pewno jak pojadę, to bieg będzie wolniejszy, niż planowany.
Re: Antybiotyk a maraton
: 11 kwie 2014, 15:33
autor: f.lamer
Re: Antybiotyk a maraton
: 11 kwie 2014, 16:03
autor: daro82
miałem podobnie z półmaratonem teraz w marcu, ogólnie byłem załamany że przez całą zimę nawet kataru nie miałem a przed startem taka padaka, ostatecznie biegłem chory, na antybiotyku, z gorączką, przetruchtałem cały dystans w 1:41:00
ps. przed chorobą chciałem walczyć o złamanie 1:30:00 więc u mnie choroba zjadła jakies 10 minut
Re: Antybiotyk a maraton
: 11 kwie 2014, 16:05
autor: Matxs
Dziękuję f.lamer za link. No i udział w każdym OWM poszedł chyba się......

Re: Antybiotyk a maraton
: 11 kwie 2014, 17:44
autor: Uxmal
Ja bym nie biegla, uwazam, ze to glupota. Zdrowie cenniejsze od Ego. To nie jest ostatni maraton do konca swiata, en serio, wrzuc na luz. Jak chcesz powaznie traktowac dystanse to musisz sie nauczyc 2 rzeczy: cierpliwosci i odpuszczania.
zgadzam sie co doantyviotyku vs czosnku z marcinsosnowiec.
Re: Antybiotyk a maraton
: 11 kwie 2014, 17:58
autor: Matxs
Nie no racja, odpada... . Tym bardziej, że dziś pobiegałem z dziećmi po pokoju za piłką (dosłownie 3 minuty, może zrobiłem z 200 metrów) i poczułem zasapkę !!!!

Re: Antybiotyk a maraton
: 11 kwie 2014, 18:03
autor: Uxmal
Matxs pisze:Nie no racja, odpada... . Tym bardziej, że dziś pobiegałem z dziećmi po pokoju za piłką (dosłownie 3 minuty, może zrobiłem z 200 metrów) i poczułem zasapkę !!!!

A tak na marginesie, to brakuje ci wytrzymalosci. Przy takim czasie na polowce, calosc zajmuje ci straaaasznie duzo. Ja maraton wale ponize 4.10,a na polowce jeszcze nie zeszlam pomizej 1.53. Tym bardziej bym odpuscila, zwlaszcza, ze to nie pierwszy maraton. Lepiej docisnij jak bedziesz zdrowy i lam czworke.
Re: Antybiotyk a maraton
: 11 kwie 2014, 18:46
autor: Matxs
Rekordowy półmaraton pobiegłem w doskonałych warunkach pogodowych jak na mnie, z maratonem było inaczej, ale fakt przyda mi się wytrzymałość. Wracając do tematu te zawody chciałem spacerowo zaliczyć bez żadnej napiny na czas, z wyjątkiem regulaminowego co do dyskwalifikacji
