Forum Bieganie.pl

Witam, czy taki trening, jak w tytule, ma sens? 2,3,4 tygodnie temu wykonałem takowe a w minioną sobotę zaliczyłem niemalże górski półmaraton. Czy nie lepiej już wyluzować na 14 dni przed MAratonem ? Ogólnie czuję się ok, choć ostatnio zakwasy na zawodach dały we znaki (liczne podbiegi i wcale niekrótkie). Dziękuję za sugestie i pozdrawia.

Ja bym wyluzował, pomijam sens sam w sobie trzygodzinnego treningu na twoim poziomie bo to dyskusyjne, robiąc zaś bieg długi na dwa tygodnie przed maratonem to też już niewiele zyskujesz, w mojej opinii to niepotrzebne męczenie się, które fizycznie niewiele wnosi a może zrobić spore straty, takie biegi trzeba robić 3 tygodnie przed i wcześniej, ogólnie 3 godzinny bieg to i tak niepotrzebnie długo, chyba że liczony z przerwami na papierosa, piwo czy inną kontemplację.

mihumor wyczerpał temat

Tak właśnie czuję jak powyższe wypowiedzi, więć teraz max 20 km rozumiem, czy 15? (moim tempem trenin gowym to odpowiednio 2 i 1,5 h )

Na dziś 1,5 godz wystarczy - dla mnie 2 godzinne nawet wolne wybieganie jest już dosyć meczące, lepiej teraz biegać nieco krócej ale częściej, z objętości ogólnej też już powinieneś zejść i biegać 60-70% tego co biegałeś w szczytach, myślę, ze 3xtydzień wyczerpuje teraz u ciebie temat - chyba że 4x ale wtedy to drobnica wyjdzie. Nie należy bać się odpoczynku, to kluczowy trening przed maratonem.

OK wielkie dzięki, oczywiście posłucham się doświadczeniavWaszego - pozdrawiqam i dziękuję.