Plan treningowy, sprzęt i nawodnienie
: 06 mar 2014, 22:08
Witajcie biegacze,
wiosna tuż tuż, czas więc spiąć się troszkę, spalić troszkę tłuszczyku i "połykać" endorfiny! Jednakże dopiero w tym roku mam zamiar się do tego bardziej przyłożyć i biegać według planu, którym celem jest przebiegnięcie 10km. Jestem amatorem, od czasu do czasu grywam również w piłkę, nie mam problemu z nadwagą (175cm - 73kg obecnie, latem około 68kg) i na ogół w bieganiu wychodziłem z założenia - nie jak najwięcej, a jak najdłużej. Teraz jednak oprócz długotrwałych biegów chciałbym spróbować biegu na te 10 km (nie przygotowuje się jednak do żadnego startu w zawodach). Przejdźmy zatem do rzeczy. Podczas zimy, co jakieś 2,3 tygodnie również wychodziłem i potrafiłem przebiec te 5,6 km ciągłego biegu, jednakże było to chyba lekką przesadą - następnego dnia czułem w nogach, zresztą, nic dziwnego. Moje tempo jest bardzo słabe - około 5min30sek na 1 km. Dla większości z Was pewnie to szybszy trucht, dla mnie spokojny, zwykły bieg. Postanawiam więc to nieco zmienić, by poczuć trochę satysfakcji. Znalazłem na internecie pewien plan, a mianowicie: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431 . Czy dla mnie, będzie on choć odrobinę skuteczny, czy coś byście mi innego doradzili?
Kwestia sprzętu. Buty zostały zakupione zimą (Nike Revolution 2), bo bieganie w halówkach po asfalcie, oj, boli... Jednakże chciałem również zakupić spodenki termoaktywne (nie bielizne i długie spodnie, tylko krótkie spodenki). Czy Wy praktykujecie owe spodenki? Są one 'wygodne' i przydatne? Doszły mnie nawet słuchy, że nie ma po nich takich wielkich zakwasów? To prawda czy jakiś nieobalony mit? Ponadto mam pytanie co do programu, jaki mi radzicie podczas biegania. Dotychczas biegałem z telefonem i aplikacją Nike Running. Jednakże wiem, że jest wiele innych ciekawych aplikacji, choćby Endomondo. Który Wy polecacie?
Ostatnia sprawa, nawodnienie organizmu. Tutaj też za bardzo nie wiem. Kupne izotoniki, czy jakaś po prostu woda z cytrynką, czy czymś? Podczas biegu polecacie zażycie choćby 100ml takiego płynu, czy wręcz odradzacie? No po wysiłku, to rzecz wiadoma - koniecznie trzeba nawodnić, ale dokładnie nie wiem czym najlepiej.
Liczę na Waszą pomoc,
Daniel.
wiosna tuż tuż, czas więc spiąć się troszkę, spalić troszkę tłuszczyku i "połykać" endorfiny! Jednakże dopiero w tym roku mam zamiar się do tego bardziej przyłożyć i biegać według planu, którym celem jest przebiegnięcie 10km. Jestem amatorem, od czasu do czasu grywam również w piłkę, nie mam problemu z nadwagą (175cm - 73kg obecnie, latem około 68kg) i na ogół w bieganiu wychodziłem z założenia - nie jak najwięcej, a jak najdłużej. Teraz jednak oprócz długotrwałych biegów chciałbym spróbować biegu na te 10 km (nie przygotowuje się jednak do żadnego startu w zawodach). Przejdźmy zatem do rzeczy. Podczas zimy, co jakieś 2,3 tygodnie również wychodziłem i potrafiłem przebiec te 5,6 km ciągłego biegu, jednakże było to chyba lekką przesadą - następnego dnia czułem w nogach, zresztą, nic dziwnego. Moje tempo jest bardzo słabe - około 5min30sek na 1 km. Dla większości z Was pewnie to szybszy trucht, dla mnie spokojny, zwykły bieg. Postanawiam więc to nieco zmienić, by poczuć trochę satysfakcji. Znalazłem na internecie pewien plan, a mianowicie: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431 . Czy dla mnie, będzie on choć odrobinę skuteczny, czy coś byście mi innego doradzili?
Kwestia sprzętu. Buty zostały zakupione zimą (Nike Revolution 2), bo bieganie w halówkach po asfalcie, oj, boli... Jednakże chciałem również zakupić spodenki termoaktywne (nie bielizne i długie spodnie, tylko krótkie spodenki). Czy Wy praktykujecie owe spodenki? Są one 'wygodne' i przydatne? Doszły mnie nawet słuchy, że nie ma po nich takich wielkich zakwasów? To prawda czy jakiś nieobalony mit? Ponadto mam pytanie co do programu, jaki mi radzicie podczas biegania. Dotychczas biegałem z telefonem i aplikacją Nike Running. Jednakże wiem, że jest wiele innych ciekawych aplikacji, choćby Endomondo. Który Wy polecacie?
Ostatnia sprawa, nawodnienie organizmu. Tutaj też za bardzo nie wiem. Kupne izotoniki, czy jakaś po prostu woda z cytrynką, czy czymś? Podczas biegu polecacie zażycie choćby 100ml takiego płynu, czy wręcz odradzacie? No po wysiłku, to rzecz wiadoma - koniecznie trzeba nawodnić, ale dokładnie nie wiem czym najlepiej.
Liczę na Waszą pomoc,
Daniel.