Strona 1 z 2

Zmiana tętna maksymalnego?

: 03 mar 2014, 15:59
autor: malag201
Witam. W zeszłym sezonie biegałem nie za dużo, ale na zawodach zdarzało się biegać końcówki na tętnie 190. W październiku podczas skipów pod górę uzyskałem hr=198. Od tamtego czasu biegam subiektywnie dużo(około 80km tygodniowo), wszystko w zakresie tlenowym, czyli do hr=165. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że ciężko mi wejść na wyższe obroty, tzn. podnieść tętno podczas wysiłku ponad 180(zdarzało mi się biec cały bieg 10km na tętnie średnim około 180).
No i teraz zacząłem biegać treningi wymagające większej intensywności, czyli już często beztlen(BNP,interwały). Przykładowo środa 5km 1 zakres, 5km 2 zakres, 2km 3 zakres i ostatni kilometr na maxa. Tętno maksymalne w tym biegu 173. Wczoraj biegałem kilometrówki i tętno maksymalne 172, przy czym już dużo więcej nie byłbym w stanie z siebie dać.
W tym artykule przeczytałem http://www.bieganie.pl/?cat=15&id=411&show=1, że tętno maksymalne może się obniżyć w trakcie wzmożonych przygotowań do sezonu, ale moje przygotowania chyba aż takie ciężkie nie są... Czy to możliwe, że mi się tętno maks obniżyło, czy raczej jak pobiegam teraz szybkościówki, to powinno wrócić do "normy"?

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 03 mar 2014, 18:07
autor: robin
Ze swoich własnych prywatnych obserwacji powiedziałbym, że to nie jest kwestia jakiegoś gwałtownego, stałego obniżenia się pulsu maksymalnego. Mnie jest tym trudniej się zbliżyć gdziekolwiek do okolic HRmax, im lepiej jestem przygotowany. Potem przychodzi roztrenowanie czy jakaś inna przerwa i maksymalne rejestrowane tętno mi od razu skacze w górę, nawet przy względnie niezbyt wymagających treningach. Może w moim przypadku to rzeczywiście nie jest kwestia różnicy 20-25 bpm, ale połowa z tego na pewno.

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 03 mar 2014, 20:19
autor: malag201
No tak, tylko teraz jestem w stanie osiągnąć może 175 tętno, a drugi zakres biegam w okolicach 165. Czy powinienem biegać z niższym tętnem 2 zakres, czy cały czas się odnosić do tętna max wyznaczonego wcześniej?

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 06 mar 2014, 09:35
autor: marcinostrowiec
tetno maksymalne ma sie jedno i jest ono stałe, to ze biegając nasz sredni puls i odczuwalny maksymalny sie rózni wynika z wielu czynników np przemeczony organizm łatwo osiaga Hrmax wypoczety ale niewytrenowany też, wytrenowany i wypoczety ma rezerwy wysiłkowe które pozornie uniemozliwiaja uzyskanie hr max znaczy to że mozemy sobie pozwolic na wiekszy wysiłek niz nam sie wydaje ze mozemy i to jest cel treningów

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 06 mar 2014, 10:04
autor: malag201
To jedyna słuszna droga w tym momencie - walić interwały :) Generalnie już zacząłem, biegam też BNP, ale na razie zmian za bardzo nie widzę. Może jeszcze za krótko. Natomiast wypoczęty na pewno nie jestem, albo mój organizm tak mi to przekazuje.

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 06 mar 2014, 10:15
autor: fantom
Ja mam taka teorie ze przez bieganie glownie tlenowe w zakresie nieskim i srednim, rozwoj aparatu tlenowego wyprzedzil rozwoj miesniowo-silowy. Przez ta dysproporcje nie jestes w stanie sie wkrecic na wyzsze obroty bo pluca by mogly ale nogi nie podaja. Brakuje tu biegania tlenowego na progu i interwalow ponad progiem AT. Tylko zebys teraz nie przesadzil w druga strone i nie biegal tylko szybko bo sie zajedziesz.

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 06 mar 2014, 10:51
autor: malag201
No nie, 2 akcenty w tygodniu i tyle. Generalnie taki miałem plan, żeby w zimę zrobić "tlen", a później dobijać szybkość, ale przykładowo jesienią zrobiłem 5km w 20:02, a teraz mam duże wątpliwości, czy bym dał radę. A wtedy nie biegałem interwałów prawie wcale, tylko takie bieganie od czasu do czasu(70km miesiecznie?).

Na pewno problemem jest to, że to mój pierwszy sezon mocniejszych przygotowań, więc po prostu nie znam swojego organizmu.

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 06 mar 2014, 10:54
autor: klosiu
marcinostrowiec pisze:tetno maksymalne ma sie jedno i jest ono stałe, to ze biegając nasz sredni puls i odczuwalny maksymalny sie rózni wynika z wielu czynników np przemeczony organizm łatwo osiaga Hrmax wypoczety ale niewytrenowany też, wytrenowany i wypoczety ma rezerwy wysiłkowe które pozornie uniemozliwiaja uzyskanie hr max znaczy to że mozemy sobie pozwolic na wiekszy wysiłek niz nam sie wydaje ze mozemy i to jest cel treningów
Duże uproszczenie, pomijając już fakt że nieprawda ;).
Tętna maksymalnego ani nie mamy jednego, ani nie jest ono stałe, dlatego strefy pulsu oparte o hrmax można sobie wsadzić w... no może to pomińmy :).
Raz że tętno maksymalne zmienia się w zależności od dyscypliny sportu jaką uprawiamy (na rowerze już od lat nie miałem hrmax większego niż 179-180bpm, w bieganiu mam na finiszach zawodów 188 bpm).
Dwa to tętno maksymalne obniża się w miarę wytrenowania i przystosowania mięśni do wysiłku specyficznego. Na rowerze na początku miałem 186 bpm, czyli podobnie jak przy bieganiu, w miarę treningu i wzrostu ekonomiki ruchu obniżyło się do 180. W bieganiu nadal mam 188, bo biegam mało i nie mam zoptymalizowanego ruchu, poza tym w bieganiu uczestniczy więcej mięśni i serce musi bić nieco szybciej, bo ma więcej krwi do przepchnięcia.

Dużo bardziej obiektywnym i miarodajnym punktem oparcia dla stref jest próg mleczanowy, który zmienia się mniej, choć też oczywiście zależy od dyscypliny (na rowerze u mnie 166 bpm, w bieganiu 172 w moim przypadku).

A opieranie się w strefach na granicy psychologicznej (bo hrmax to granica psychologiczna - określa ilość bólu jaką potrafimy znieść zanim zaprzestaniemy wysiłku :)) to jeden z powodów, dla których np Adam twierdzi, że nie da się efektywnie trenować wykorzystując pulsometr ;). Zresztą badania wydolnościowe też wyznaczają strefy treningowe w oparciu o próg LT, a nie hrmax.

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 06 mar 2014, 11:21
autor: marcinostrowiec
klosiu pisze:
marcinostrowiec pisze:tetno maksymalne ma sie jedno i jest ono stałe, to ze biegając nasz sredni puls i odczuwalny maksymalny sie rózni wynika z wielu czynników np przemeczony organizm łatwo osiaga Hrmax wypoczety ale niewytrenowany też, wytrenowany i wypoczety ma rezerwy wysiłkowe które pozornie uniemozliwiaja uzyskanie hr max znaczy to że mozemy sobie pozwolic na wiekszy wysiłek niz nam sie wydaje ze mozemy i to jest cel treningów
Duże uproszczenie, pomijając już fakt że nieprawda ;).
Tętna maksymalnego ani nie mamy jednego, ani nie jest ono stałe, dlatego strefy pulsu oparte o hrmax można sobie wsadzić w... no może to pomińmy :).
Raz że tętno maksymalne zmienia się w zależności od dyscypliny sportu jaką uprawiamy (na rowerze już od lat nie miałem hrmax większego niż 179-180bpm, w bieganiu mam na finiszach zawodów 188 bpm).
Dwa to tętno maksymalne obniża się w miarę wytrenowania i przystosowania mięśni do wysiłku specyficznego. Na rowerze na początku miałem 186 bpm, czyli podobnie jak przy bieganiu, w miarę treningu i wzrostu ekonomiki ruchu obniżyło się do 180. W bieganiu nadal mam 188, bo biegam mało i nie mam zoptymalizowanego ruchu, poza tym w bieganiu uczestniczy więcej mięśni i serce musi bić nieco szybciej, bo ma więcej krwi do przepchnięcia.

Dużo bardziej obiektywnym i miarodajnym punktem oparcia dla stref jest próg mleczanowy, który zmienia się mniej, choć też oczywiście zależy od dyscypliny (na rowerze u mnie 166 bpm, w bieganiu 172 w moim przypadku).

A opieranie się w strefach na granicy psychologicznej (bo hrmax to granica psychologiczna - określa ilość bólu jaką potrafimy znieść zanim zaprzestaniemy wysiłku :)) to jeden z powodów, dla których np Adam twierdzi, że nie da się efektywnie trenować wykorzystując pulsometr ;). Zresztą badania wydolnościowe też wyznaczają strefy treningowe w oparciu o próg LT, a nie hrmax.
życie nalezy sobie upraszczać :)

wszsytko przekładasz na rower ale na tym forum piszemy o bieganiu i hr max w bieganiu ponadto hr max sie nie tyle zmienia co zmienia sie ilosc uzywanych i ich wielkosc oraz siła miesni stad rózne hr max ale nie o tym jest mowa :) jeżdze na rowerze i wiem ze srednie pulsy sa tam sporo nizsze ale nie o tym mowa

ja upraszczma a ty za to komplikujesz :)

widzisz u mnie hr biegowy max sie nie zmienia w miare treningów czego nie mozna powiedziec o tetnie spoczynkowym które spadło poniżej 50/min wiele tez zalezy od jednostki

podsumowywujac piszac posta darowałem sobie pisanie o zawodowcach czy trenujacych "powaznie" bo jestem zwolennikiem upraszczania gdy pisze o "normalnych" biegaczach :), na wysokim poziomie wytrenowania kazda teoria jest względna :spoczko:

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 06 mar 2014, 16:59
autor: tombzd74
Witam!

Temat dla mnie jest bardzo ciekawy. Mam podobny problem co założyciel tematu, z tym że pulsometru używam od lipca zeszłego roku a wcześniej nie znałem swojego tętna maksymalnego.

Obecnie zmierzone tętno maksymalne wynosi 172 z dnia http://www.endomondo.com/workouts/304196515/2000452.5.1

Tak wygląda wczorajszy trening w którym ostatni km podałem po 4.12, http://www.endomondo.com/workouts/304196515/2000452 był to pierwszy mocniejszy akcent po kontuzji.

Ogólnie biegam na niskim tętnie 5:30 na tętnie w granicach 120, 4:45 na tętnie 140. Szukałem już pomocy na forum ale ustaliliśmy że tak niektórzy mają że tętno jest niskie i wtedy należy dostosować zakresy do tego tętna. Nie rozumiem tego i Adam ma chyba rację że pulsometr nie jest do końca dobry narzędziem do treningów (nie dla każdego) i należy się wspierać innym narzędziami

Pozdrawiam
T

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 07 mar 2014, 08:12
autor: marcinostrowiec
czego nie rozumiesz, że HR max jest indywidualny jak np kolor oczu i ze wartosci nominalne zakresów treningowych podawane sa dlatego w procentach od w/w i dlaczego dla zwykłego biegacza to jest coś niewystarczającego

trenowanie trzymając sie rezimu planu treningowego w oparciu o fizjologie jest wazne dla naprawde wysokiego poziomu zawodnika, bez przesady ale wiekszosc z nas chyba za wysoko stawia sobie poprzeczki otaczajac sie wydumanymi technikami a zapominajac o diecie czy odpoczynku, zdrowym stylu zycia który jest ważniejszy :)

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 07 mar 2014, 08:46
autor: tombzd74
Słuchaj Marcinie, co tak nerwowo. :-) Szukam potwierdzenia. Na początku myślałem że ze mną coś nie tak, gdzie czytasz to HR max 220 -wiek (duże uproszczenie). Większość znajomych biegaczy łapie się w te okolice (+- 10), u mnie różnica jest dość duża i tego nie rozumiem. Widocznie jestem odosobnionym przepadkiem ale autor posta chyba podobnie.

Większość chce poprawiać swoje wyniki, a żeby to robić musi tak jak wspomniałeś, zachować pewne standardy w tym dieta, odpoczynek, odpowiedni trening również siłowy. Oczywista oczywistość, że będąc ojcem, pracując na etacie ciężko wszystko pogodzić, ale czegoś trzeba się trzymać.

żżyczę powodzenia.
T

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 07 mar 2014, 09:00
autor: marcinostrowiec
nie nerwowo tylko tak to widać :) hrmax 220 - wiek to jedna z najgłupszych rzeczy jakie wymyslono ja sie wyraznie nie łapie w ten wzór, dlaczego nie rozumiesz ze każdy organizm jest inny, trzymaj sie prostych rozwiazan albo biegaj na samopoczucie a da sie i jest fajnie albo pulsometr tez urozmaicenie nudy treningowej bo jak wiadomo nie kazdy trening jest fascynujacy :)

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 07 mar 2014, 09:07
autor: Adam Klein
malag201 pisze:To jedyna słuszna droga w tym momencie - walić interwały :)
Pytanie, czy to obniżone tętno sprawia Ci kłopot? Czy wydaje Ci się, że coś Cię blokuje a mógłbyś biegac mocniej czy poprostu jest to tylko niższy odczyt tętna?

Wejście na HRmax powinno być związne z osiągnięciem vo2max (przynajmniej, jeśli nie wyżej), tego nie jesteśmy niestety w stanie zmierzyć, chyba, że pójdziesz do laboratorium (to w Twoim przypadku mogło by być ciekawe, tylko musiałbyś wybrać laboratorium które nie robi ściemy, większość robi).
Występuje czasem pewien syndrom u biegaczy długodystansowych związany z trudnością wejścia na 100% vo2max, opisany jest nieźle tutaj: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=125

Re: Zmiana tętna maksymalnego?

: 07 mar 2014, 10:04
autor: tombzd74
Adam Klein pisze:
malag201 pisze:To jedyna słuszna droga w tym momencie - walić interwały :)
Pytanie .............
.... chyba, że pójdziesz do laboratorium .........
Występuje czasem pewien syndrom u biegaczy długodystansowych związany z trudnością wejścia na 100% vo2max, opisany jest nieźle tutaj: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=125
Jeśli mogę się wtrącić. Pomyślałem to samo co Adam. Nawet zrobiłem rozeznanie wśród laboratorium sportowym w Bydgoszczy. Koszty to około 300 zł/ indywidualnie, 200 zł/ grupowo. Tyle czy to nie jest "ściema"? Może ktoś jest w stanie polecić coś podobnego, ostatnio widziałem w którymś sklepie biegacza chyba też w Bydgoszczy cena 350 zł.