Forum Bieganie.pl

Cześć
Na początku chciałbym zaznaczyć, że zarówno w kwestii treningu biegowego jak i treningu na siłowni jestem mocno początkujący. W maju chciałbym wystartować na 10km. Od przyszłego tygodnia chciałbym realizować ten trening: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431. Oprócz tego zacząłem chodzić na siłownie w dni wolne od treningu, czyli poniedziałek, środa, piątek. Mam w związku z tym pewne wątpliwości.
Nie mam wielkiego parcia na bicie kolejnych życiówek w bieganiu (ale człapać też nie chce ), po prostu chciałbym startować w kilku imprezach biegowych do roku, bo sprawia mi to frajdę. Dodatkowo chce zachować ogólną sprawność fizyczną i "jako taki" wygląd Moje podstawowe pytania brzmią: jakie ćwiczenia wykonywać na siłowni, aby nie przeszkadzało mi to w bieganiu (pomijać ćwiczenia na nogi?)? No i czy trening bez żadnego dnia przerwy (na przemian bieganie i siłka) jest ok? Dodam jeszcze, że stosuje się jak na razie do planu zaproponowanego przez siłownie do której chodzę pod nazwą "trening dla początkujących - mężczyźni" (nie wiem czy mogę podać nazwę siłowni na tym forum). Opiera się on w większości na ćwiczeniach na maszynach na praktycznie wszystkie partie mięśni: brzuch, plecy, klata, ręce, ramiona no i oczywiście nogi. Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź!

siemasz.

założyłem podobny temat. viewtopic.php?f=12&t=37841

napisz trochę więcej o sobie. Czy zrzucasz kilogramy, czy biegasz dla zabawy. Miałem podobne rozterki, a moje wyniki nie należą do wygórowanych :D Ja biegałem 4x razy a ćwiczyłem 2 razy. Raz pływałem.
Według mnie powinieneś zacząć od maszyn. Od małych ciężarów, by zapoznać się z nimi. Powinny być takie, być mógł wykonać 4x10. Ćwicz tak 6 tygodni. Potem możesz zwiększyć ciężar lub zacząć ćwiczenia złożone. Podciąganie na drążku, przysiady z sztangą, wykroki, wspięcia na palce, może wioślarz.

Przeglądałem wcześniej Twój temat i jedyne co z niego wyciągnąłem to to, że ćwiczenie na maszynach jest do bani

Mam 21 lat, 184 cm wzrostu, 76 kg wagi oraz "brzuszek"

Generalnie chciałbym się skupić na bieganiu, a siłownia ma poprawić ogólną sylwetkę i nie przeszkadzać w bieganiu. Obawiam się przetrenowania i stąd pytania czy łączenie 4 dni biegania z 3 dniami na siłowni mi nie zaszkodzi, a jeśli nie to jakie ćwiczenia wykonywać?

geodenis pisze:Mam 21 lat, 184 cm wzrostu, 76 kg wagi oraz "brzuszek"

ciekawe, ja mam 20 lat, 180cm, 75kg i wyglądam raczej chudo

co do ćwiczeń, sam biegam 4x w tygodniu, przeplatam to pływaniem, siłownią i innymi sportami, również ćwiczeniem w domu i nie odczuwam przetrenowania - jeżeli chciałbyś wytrenować sobie mięśnie brzucha to wg mnie możesz to robić bez obaw, brzuch regeneruje się bardzo szybko, w ciągu 1 dnia

generalnie za siłownię zabrałem się gdzieś we wrześniu, stawiając sobie właśnie takie cele jak u Ciebie - biegam, bo lubię, ale z drugiej strony nie chcę też być strasznie wychudzony, trochę masy mięśniowej by się przydało najlepiej byłoby dobić do ~80kg, co niestety z moim przyspieszonym metabolizmem i taką intensywnością treningów jest raczej niemożliwe

szczególnie polecam Ci pójście na saunę po siłowni jeżeli masz taką możliwość, człowiek o wiele lepiej się czuje i nie ma takich zakwasów

Może lepiej zredukować tą siłownię do 2 razy w tygodniu. Samo bieganie spowoduje, że będziesz miał lepszą sylwetkę, lepsza dieta(chyba,że jest) i powinno zadziałać. Pamiętaj, by po ciężkim biegowym treningu zrobić dzień wolnego lub lekko ćwiczyć na siłowni.

Rób spięcia brzucha, pół spięcia, podciąganie, wykroki, przysiady, martwy ciąg. Pomachaj trochę hantlami. Zaręczam Cię, że bicek i tricek nie urośnie do rozmiarów czarnoskórych sprinterów

ciekawe, ja mam 20 lat, 180cm, 75kg i wyglądam raczej chudo

Może to kwestia moich lekkich kości. Generalnie też jestem szczupłym człowiekiem, tyle, że z wystającym brzuchem

Jak mają się ćwiczenia mięśni nóg na siłowni do biegania?

Może lepiej zredukować tą siłownię do 2 razy w tygodniu.

Też o tym myślałem. Tylko teraz mnie najbardziej nurtuje co z tymi ćwiczeniami nóg?

geodenis pisze:Jak mają się ćwiczenia mięśni nóg na siłowni do biegania?

zakładam, że pytasz o to, czy warto dodatkowo na siłowni trenować nogi - wg mnie tak - już jakiś czas temu zauważyłem u siebie że od samego biegania buduję tylko wytrzymałość, a wcale nie biegam szybciej, odkąd zacząłem pracować nad siłą biegową (czy to na siłowni, czy w terenie biegając bardziej po pagórkach) zauważyłem znaczną poprawę

tylko tak jak napisał poprzednik, lepiej by było zostawić sobie jednak 1 dzień na odpoczynek

Pawel_W pisze:

geodenis pisze:Jak mają się ćwiczenia mięśni nóg na siłowni do biegania?

odkąd zacząłem pracować nad siłą biegową (czy to na siłowni, czy w terenie biegając bardziej po pagórkach) zauważyłem znaczną poprawę

Dokładnie. Podbiegi są dobrym ćwiczeniem na mięśnie nóg, tak samo zbiegi. Nogi ćwiczyć na siłowni, tak samo jak inne części ciała!

Dzięki wielkie wszystkim za rady!

W poniedziałki, czyli po najcięższym niedzielnym treningu będę odpuszczał ćwiczenia nóg na siłowni (niech mają jeden dzień odpoczynku) i zobaczymy co z tego będzie.

Pozdrawiam!

Jak siłownia nie pomoże na brzuszek, to zastosuj "szóstkę Weidera". Bardzo skuteczna metoda i nie wymaga żadnych przyrządów.

geodenis pisze:Generalnie też jestem szczupłym człowiekiem, tyle, że z wystającym brzuchem

Jeśli nie dieta (zbyt dużo śmieciowego żarcia) jest tego przyczyną, to sprawdź jeszcze postawę - wystający brzuch może być efektem nadmiernej lordozy lędźwiowej, co należy skorygować odpowiednimi ćwiczeniami i rozciąganiem.

Jeśli nigdy nie ćwiczyłeś na siłowni, radziłbym zacząć od ćwiczeń podstawowych z obciążeniem własnego ciała (pompki, przysiady, podciąganie) plus obowiązkowo core stability (w tym brzuch i dolny grzbiet) - przykład tutaj http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1000. Wystarczy 2-3 razy w tygodniu.

A6W potrafi być kontuzjogenna, odradzałbym.