Forum Bieganie.pl

Witam,

czy osiągnięcie 2km w 8 i 9 minut to dużo czy mało biorąc pod uwagę fakt, że takie biegi treningowe robimy 5 razy w tygodniu?

Czy taki plan ma sens? Pytam, bo znajomy mnie zainspirował takim właśnie.

Taki plan nie ma sensu.

Właśnie też tak myślałem... Dzięki za odpowiedź .

Ma sens - z psem w parku :P

wszystko ma sens i nie ma sensu jednocześnie




zadumałem się nad tą sformułowaną ad hoc filozoficzną zasadą nieoznaczoności

cie choroba,
z mojego szybkiego internetowego reserczu wynika że teoria jakoby sens był znaczeniem subiektywnym jest od dawna nauce znana.
żegnaj pokojowa nagrodo nobla... chlip, chlip...

jeśli nie ma sensu to znaczy, że taki plan jest nieskończenie głupi, co jednocześnie oznacza nieskończoną jego mądrość.

Także, zamiast siedzieć na tyłku latałbym nawet te 2 km w 8 minut.

Pewnie po miesiącu stwierdziłbym, że teraz czas na 3 km w 12 minut, a potem 4 w 16 a potem 5 w 20 - a stąd już blisko do 10 w 40 min lub coś takiego. ale nie każdy musi mieć jakiś konkretny cel biegowy. mi się dobrze biegało, bez tych celów, tylko nie mogłem się zmusić do wyciskania z siebie więcej niż już miałem.

małymiś pisze:jeśli nie ma sensu to znaczy, że taki plan jest nieskończenie głupi, co jednocześnie oznacza nieskończoną jego mądrość.

Także, zamiast siedzieć na tyłku latałbym nawet te 2 km w 8 minut.

Pewnie po miesiącu stwierdziłbym, że teraz czas na 3 km w 12 minut, a potem 4 w 16 a potem 5 w 20 - a stąd już blisko do 10 w 40 min lub coś takiego. ale nie każdy musi mieć jakiś konkretny cel biegowy. mi się dobrze biegało, bez tych celów, tylko nie mogłem się zmusić do wyciskania z siebie więcej niż już miałem.

Ty biegałeś bezplanowo. A tu chodziło o plan. Czyli dalej: bez sensu.

nie znasz celu planu znajomego TadX -> nie powinieneś go oceniać

O sens chodziło mi w tym znaczeniu, czy tego typu przebieżki coś dają wymiernego. Tylko tyle.

f.lamer pisze:nie znasz celu planu znajomego TadX -> nie powinieneś go oceniać

Nie oceniam. Spytałem z ciekawości, tylko tyle. Nigdzie nie oceniłem jako głupi, czy nie głupi. Dla mnie albo to coś daje, albo nie. Jeśli nie - szukamy dalej. Znajomy nie ma żadnego planu - biega tylko te 2km.

Sam próbuję wrócić do biegania planowego z miCoachem, więc jeśli taki zestaw by coś dawał, to nawet bym się połakomił. Sam na razie jestem w fazie rozruchu.