punkbuster pisze:witam jestem tu nowy. Nazywam sie Rafal i mam 21 lat . biegam od 18 roku zycia . wtedy to wlasnie postanowilem rzucic palenie i zaczac biegac . mam srednio 3 treningi w tygodniu po 40 - 50 minut mniej wiecej 2,5 km w jedna strone . doslownie 2 miesiace temu mialem niezly przyrost kondycji nie zatrzymalem sie na odpoczynek tam gdzie zawsze sie zatrzymywalem i lecialem dalej jak burza . ale od tygodnia caly czas biegam na high peak'u . serce bije szybko .nogi bola i dysze jak lokomotywa. wykluczylem przetrenowanie bo zawsze sobie biore 1-2 dni odpoczynku . kiedys czesto przekladalem treningi biegalem 2 razy czasami raz w tygodniu ale od roku biegam systematycznie zawsze 3x w tygodniu stopniowo zwiekszajac dystans . kiedy zaczynalem biegac wazylem 92 kg . teraz waze z 108kg . nigdy nie mialem zadnej diety i nie chce miec bo nie bede sie ograniczal bo wtedy to nie jest zycie . nie uprawiam sexu w ogole i pije czesto alkohol bo go uwielbiam . ale nadal nie pale

co zrobic zeby wrucic do formy sprzed 2 miesiecy?
Strasznie haotycznie piszesz, ale postaram sie jakoś doprecyzoać, co Ty własciwie napisałeś.
1. Ile Ty właściwie biegasz? 2,5 km w jedną stronę, czyli w sumie 5 km w 40-50 minut?
Czy coś źle rozumiem?
2. Nie wmawiaj, ze pamietasz ile i co jadłeś 3 lata temu!!!!
Normalny człowiek nie pamieta co jadł 3 dni temu a co dopiero ilości z przed 3 lat!
Najwyraźnej, jednak jesz więcej, lub gorzej jakościowo.
3. Miałeś 18 lat, czyli wciąż rosłeś. To jest olbrzymi wydatek energetyczny dla organizmu.
masz teraz 21 lat, organizm juz nie potrzebuje tyle kalorii na sam rozwój, trzeba zbastować.
A ze złych wieści- zaraz będziesz miał 25 lat i metabolizm zacznie zwalniać. Jak nie chcesz ocknąć się z wagą ze 150 kilo koło 30tki, to zacznij powoli przyswajać fakt, ze jednak czas na zmiany.
4. Alkohol to bomba kaloryczna. W dodatku powoduje że człowiek pod jego wpływem więcej je niż potrzebuje.
Dodatkowo, piwo zmienia gospodarkę hormonalną u mężczyzn, powodując otyłość brzuszną (między innymi)
5. Nie musisz przechodzić na dietę rozumianą jako nie jedzenie jakichś rzeczy czy trzymanie się ścisłego harmonogramu posiłków itp. Mozesz po prostu mniej jeść, stopniowo zmniejszajac porcje i/lub zwiększyć ilośc ruchu. + ogranicz jednak alkohol i zobacz za 2-3 miesiące czy chociaz zatrzymałeś tycie, czy moze nawet chudniesz.
Bo młody chłopak jesteś a wage masz już potężną, wskazująca na pierwszy stopień otyłości, brzuchol wystaje jak sam piszesz, a spadek formy moze być spowodowany otłuszczeniem organów wewnętrznych.
lUb swiątecznym obżarstwem. A może zwyczajnie podłapałeś jakąś infekcję i stąd osłabienie.
tatem się nie sugeruj. Tata to tata. Ty mimo, że moze podobny wcale nie musisz funkcjonowac jak on. I waga dobra dla niego, moze być niedobra dla Ciebie.